Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
Stellantis świętuje, chociaż czy słusznie? Fabryce w Tychach przypisuje się wyprodukowanie dużej ilości samochodów. Można jednak przymknąć oko na to lekkie kłamstewko.
Wczoraj tj. 29 września z taśmy produkcyjnej zjechało auto o numerze 12.500.000. Jest to dwubarwny Fiat 500 Dolcevita w wersji hybrydowej, który trafi do klienta w Belgii.
Tradycyjnie już, pracownicy tyskiej fabryki świętują i wyróżniają przy tego typu okazjach samochody wyprodukowane bezpośrednio przed i po egzemplarzu jubileuszowym. Tytuł samochodu nr 12.499.999 przypadł hybrydowej Lancii Ypsilon w wersji Gold, która pojedzie na rynek włoski, a modelem +1, czyli z numerem 12.500.001 jest sportowy Abarth 695 Tributo 131 Rally, który trafi do Niemiec.
Warto nadmienić, że wynik ponad 12 milionów wyprodukowanych aut był możliwy dzięki połączeniu rezultatów dwóch zakładów produkcyjnych. Obok wspomnianej fabryki Stellantis w Tychach, do września 2000 roku produkcja odbywała się również w Bielsku-Białej. Dziś w tym zakładzie powstają nowoczesne silniki, takie jak hybrydowy GSE, w które wyposażane są produkowane w Tychach Fiaty i Lancie.
Przez lata w zakładach złożono wiele modeli, w tym „Malucha", Syrenę czy Pandę. Tak prezentuje się cała lista razem z ilością wyprodukowanych sztuk: