Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
Project Thunderball to nowy model, który wprowadzi firmę w erę elektryfikacji. Jak mówi przedstawiciel firmy, gdy tylko zaprezentowali go w kwietniu to zalała ich pozytywna reakcja potencjalnych klientów.
Całkowicie elektryczny roadster jest wykonany z włókna węglowego i waży nieco ponad 1700 kg. Tymczasem jego dwa silniki zamontowane z tyłu zapewniają łączną moc 680 KM i moment obrotowy wynoszący 1100 Nm. Wartości te mają zapewnić auto rozpędzenie się od 0 do 100 km/h w 2,9 s.
Technologia wykorzystana w Thunderballu ma zapewnić ładowanie akumulatora o pojemności 92 kWh przy pomocy szybkich ładowarek o mocy 300 kW. Pomiędzy ładowaniami ma mieć zasięg 500 km.
Klienci, którzy zamówią teraz swoje pojazdy, będą pierwszymi w kolejce, gdy produkcja rozpocznie się w 2024 r. w fabryce Wiesmann „Gecko" w Dülmen w Niemczech. Przyszli właściciele będą jednak musieli szybko uzyskać rezerwacje, ponieważ plan zakłada budowę zaledwie 1000 sztuk tego modelu.
Jaka cena? Dosyć wysokie, bo zaczynają się od 300.000 euro.