Po parkowaniu skręć koła. Nigdy nie wylądujesz na osiedlowej grupie na Facebooku

Pewnie i na waszym osiedlu jest grupa facebookowa. Pewnie także i wy widzicie w niej zdjęcia źle zaparkowanych aut. Chociaż czasami nie chodzi o złe parkowanie, a fakt że samochód stoczył się. Jak nie zostać "gwiazdą" osiedlowego forum? Wystarczy skręcić koła.

O technice jazdy, a w tym technice poprawnego parkowania, szerzej opowiadamy również w serwisie Gazeta.pl.

XXI wiek, wszechobecny internet, komórki z aparatami i media społecznościowe. To pojęcia, które dość mocno zmieniają naszą rzeczywistość. Chociażby rzeczywistość na płaszczyźnie życia na jednym osiedlu z sąsiadami. Coraz częściej bloki czy całe wspólnoty mają zakładane zamknięte grupy w serwisach społecznościowych. A na nich pojawiają się tzw. ściany wstydu. Mieszkańcu publikują na nich zdjęcia źle zaparkowanych samochodów.

Zobacz wideo Wiedzieliście o zasadzie "10 metrów"? Chodzi o parkowanie

Ręczny puścił, auto się stoczyło, a sąsiedzi... się śmieją!

Myśląc o osiedlowych ścianach wstydu i rozmawiając o nich ze znajomymi, tak naprawdę rodzi się we mnie jeden wniosek. Bardzo często zdjęcia przedstawiają nie tyle źle zaparkowane pojazdy, co pojazdy które same się źle zaparkowały. Kierujący nie dochował staranności, w wyniku czego auto "uwolniło się", samodzielnie zjechało z pierwotnie zajętego miejsca parkingowego i zablokowało np. osiedlową uliczkę. No dobrze, ale czemu tak właściwie zaparkowany pojazd może się stoczyć? Powód na ogół jest prosty.

Mówimy najczęściej o starszych autach, w których kierujący po zaparkowaniu zaciąga tylko hamulec ręczny. Ten może w trakcie postoju po prostu puścić!

Nie bądź "gwiazdą" osiedlowego forum. Skręć koła po zaparkowaniu.

No dobrze, ale w tym punkcie rodzi się pewne pytanie. Jak zapobiegać staczaniu się samochodów w czasie parkowania? Sposoby są dwa. Po pierwsze wystarczy zostawić auto nie tylko na ręcznym, ale i biegu. Idealne będzie wbicie przełożenia pierwszego, drugiego lub wstecznego. Po drugie dobrym pomysłem jest skręcenie kół. Skręcone koła stanowią rodzaj zabezpieczenia. Ustawia się je w kierunku krawężnika przy parkowaniu równoległym – dzięki temu gdyby na postoju na górce puścił ręczny, auto nie stoczy się, a zaprze o krawędź chodnika.

Parkowanie na skręconych kołach to... awaria wspomagania. Prawda czy fałsz?

A więc mamy gotowe rozwiązanie? To byłoby zbyt piękne... Wpiszcie hasło: "parkowanie na skręconych kołach" i zajrzycie na fora internetowe. A tam dowiecie się, że to poważny błąd. Zdaniem części kierowców zostawienie skręconych kół w samochodzie na postoju przyspiesza usterkę pompy wspomagania i elementów zawieszenia. Prawda czy fałsz? Moim zdaniem zdecydowanie to drugie.

Po pierwsze ciężko uwierzyć w to, że producenci zaprojektowali zawieszenie i układ wspomagania w taki sposób, że skręt na postoju powoduje przyspieszone zużycie elementów. Każda pozycja przyjęta przez wahacz czy drążek jest pozycją roboczą (tak samo jak np. jazda na wprost). Pompa wspomagania z kolei nie wie kiedy koła są skręcone, a kiedy nie. Po prostu pompuje płyn w układzie, a po zgaszeniu silnika przestaje pracować. Poza tym kierowca przecież nie będzie skręcał kół na postoju codziennie i przy każdym parkowaniu, a w wyjątkowych przypadkach...

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.