Kierowca wielkiego pickupa nie wyrobił się na rondzie. Taranuje wszystko po drodze

Jazda po rondzie potrafi sprawić wiele kłopotów nie tylko polskim kierowcom. Okazuje się, że nawet na drugim końcu globu znajdą się niesławne miejsca, które tylko przyciągają kłopoty.

W sieci pojawił się film z owianego złą sławą ronda w Milwaukee, znajdującego się w dzielnicy Walter`s Point. Feralne miejsce przebudowano zaledwie kilka lat temu i od tamtego czasu wydarzyło się tam wiele niebezpiecznych sytuacji.

Więcej ciekawych filmów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

W tej sytuacji widzimy białe BMW Serii 3 zbliżające się do ronda, a równolegle po jego lewej stronie porusza się potężny, niebieski pickup – Chevrolet Colorado. Spoglądając na mapy Google można stwierdzić, że pas zajmowany przez BMW jest przeznaczony do skrętu w prawo. To oznacza, że kierowca potencjalnie zamierzał zjechać z ronda. W rzeczywistości postanowił objechać rondo i skręcić w lewo.

Zobacz wideo

W tym samym czasie kierowca Chevroleta Colorado jedzie pasem, który nakazuje mu jazdę na wprost. Kierowca zdecydował jednak, że chce zmienić pas i postanowił skręcić w prawo w tym samym momencie, gdy kierowca BMW pojechał na wprost.

Potężny Chevrolet uderza w niemieckiego sedana, a siła wypycha BMW na krawężnik. Kierowca mocno wciska hamulec i zatrzymuje się. Wielki Chevrolet przeskakuje przez krawężnik, rozbija znak drogowy, przejeżdża przez trawiasty nasyp rozpędza się i na koniec z impetem uderza w zaparkowany kilkadziesiąt metrów niżej samochód – również pickup.

 

Nie wiadomo, czy w wyniku tego zdarzenia drogowego ktoś ucierpiał. Kierowca i pasażer z BMW po uderzeniu wyskakują z samochodu, żeby wyciągnąć dziecko siedzące z tyłu. Nie jest to bezpieczne zachowanie, ponieważ zajmując miejsce na rondzie mogli doprowadzić do kolejnego, niebezpiecznego zdarzenia. W takiej sytuacji lepiej mieć zakodowane w głowie, żeby odjechać w pierwsze, możliwie bezpieczne miejsce.

Więcej o:
Copyright © Agora SA