Kolejne porady eksploatacyjne przygotowaliśmy również w serwisie Gazeta.pl.
Aby być kierowcą, wcale nie trzeba być mechanikiem. Tak, to prawda. Mimo wszystko prowadzący powinien mieć elementarną wiedzę na temat konstrukcji pojazdu. A jeżeli jej nie ma, powinien umieć szukać podstawowych informacji w książce serwisowej pojazdu. I tak właśnie jest w przypadku tej kontrolki – niebieskiego symbolu z termometrem. Jej pojawienie się nie oznacza żadnej usterki. Powiemy więcej, jej pojawienie się o poranku oznacza, że auto jest sprawne. A do tego... zanim kierujący dotrze do serwisu, aby pokazać ją mechanikowi, wskaźnik zgaśnie.
Wizyta w warsztacie z pytaniem o niebieską kontrolkę z pewnością zakończy się... tajemniczym uśmiechem mechanika. Zamiast w warsztacie, jej znaczenia lepiej poszukać w książce obsługi pojazdu.
W niebieskiej kontrolce przedstawiającej termometr zanurzony w wodzie chodzi o to, że... silnik jest zimny. Gdy osiągnie temperaturę roboczą, wskaźnik zniknie. Z kolei gdyby jednostka miała się przegrzewać, na tablicy zegarów pojawi się dokładnie taka sama kontrolka, jednak w kolorze czerwonym. Lampkę taką stosuje się przede wszystkim w tych pojazdach, w których producent postanowił zaoszczędzić – czy to przestrzeń na tablicy zegarów, czy pieniądze.
Temperatura silnika to tak naprawdę temperatura cieczy chłodzącej krążącej w układzie chłodzenia. Pomiar na ogół odbywa się w okolicy termostatu.
Kontrolka z niebieskim termometrem zastępuje tak naprawdę zegarowy wskaźnik temperatury silnika. Kontrolka zajmuje mniej miejsca i z całą pewnością oznacza mniejszy koszt produkcyjny. Niestety wskaźnik ma nad nią pewną przewagę. Kontrolka pracuje zero-jedynkowo. To oznacza, że wskazuje albo niedogrzanie silnika, albo gdy gaśnie prawidłową jego temperaturę. Na wskaźniku teoretycznie kierowca może obserwować to samo – zauważy jednak też zmiany temperatury w czasie jazdy.
Obserwowanie zmian temperatury silnika może być w czasie jazdy niezwykle kluczowe. Pozwala bowiem zauważyć objawy usterki chociażby termostatu. Często jest tak, że zablokowanie mechanizmu na tzw. obiegu dużym sprawia iż silnik w czasie jazdy nie jest w pełni dogrzany. Temperatura jest wystarczająca, aby niebieska kontrolka z termometrem zgasła (a więc przy kontrolce kierowca usterki nie zauważy), ale niewystarczająca, aby np. ustabilizować na możliwie najniższym poziomie spalanie silnika.