Więcej informacji ze świata motoryzacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Jak ustalił RMF FM, znany polski kierowca rajdowy Leszek K., został zatrzymany na polecenie Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Istnieje wobec niego podejrzenie popełnienia przestępstwa. Leszek K. w latach 2015-2016 miał działać w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się oszustwami podatkowymi, które były jednak powiązane z motoryzacją.
Kupić tanio, sprzedać drogo
Podejrzani mieli zakładać fikcyjne spółki (zarejestrowane nie tylko w Polsce), które wystawiały tzw. "puste" faktury. Działalność grupy polegała na sprzedaży samochodów, których wartość była zaniżana o podatek VAT i akcyzę, co - dzięki wewnątrzwspólnotowym przepisom - przynosiło oskarżonym spore zyski. Przestępcy mieli sprowadzać auta zza granicy, ale także kupować je w autoryzowanych salonach w Polsce.
Policja zatrzymała sześć osób, wobec których prokuratura złożyła wniosek o tymczasowy areszt. Za zarzucane im czyny grozi im do 15 lat więzienia.
