Pod koniec maja 2021 roku w polskim prawie wreszcie pojawiły się pojęcia określające zasady ruchu elektrycznych hulajnóg i urządzeń transportu osobistego. A gdzie prawo sprecyzowało regulacje, tam musiały się też pojawić sankcje za ich niestosowanie. Tak też się stało i w tym przypadku. Choć na nowelizację Kodeksu wykroczeń trzeba było poczekać do końca sierpnia. Na osoby jeżdżące hulajnogami lub UTO czeka przede wszystkim mandat za zbyt szybką jazdę po chodniku lub nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu. Kara wynosi do 500 zł.
Sprawa równie dobrze może jednak zostać skierowana do sądu - gdy np. prowadzący odmówi przyjęcia mandatu. W takim przypadku grzywna wynosi do 5 tys. zł.
Kto, kierując rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego albo poruszając się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch na chodniku lub drodze dla pieszych, nie porusza się z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego lub nie ustępuje pierwszeństwa pieszemu, podlega karze grzywny albo karze nagany. – art. 86a Kodeksu wykroczeń.
Na pierwszy rzut oka kryteria wyznaczone przez znowelizowany Kodeks drogowy wydają się precyzyjne. Hulajnogą elektryczną lub UTO można jechać tak szybko, jak szybko jest w stanie iść pieszy. Tylko czy ta precyzja przekłada się na realną sytuację na chodniku? No właśnie nie. I można sobie wyobrazić co najmniej kilka spornych scenariuszy, które sprawią że między strażnikami miejskimi krającymi wykroczenie, a użytkownikami hulajnóg lub UTO będą wybuchać awantury – które pewnie będą się kończyć w sądzie.
W całej sprawie jedno jest pewne. Nowe przepisy były niezbędne. Szczególnie że do tej pory użytkownicy elektrycznych hulajnóg lub UTO musieli być formalnie traktowani jako... piesi. Niestety w czasie prac legislacyjnych coś poszło nie tak i twórcy nowych przepisów nie wykazali się przesadną wyobraźnią. A skutkiem jest nie tylko problem funkcjonariuszy straży miejskiej, ale i dość komiczne komentarze. Bo wszyscy zastanawiają się nad tym, czy spodziewać się można strażników realizujących z ukrycia w krzakach łapanki na kierowcach hulajnóg...