"Paaarostatkiem w piękny rejs". Nie statkiem na parę, ale busem na ropę można podróżować jak Krzysztof Krawczyk

Krzysztof Krawczyk przez długie lata podróżował pomiędzy koncertami w busie godnym gwiazdy estrady. Mercedes Sprinter został zbudowany na specjalne zamówienie i pochodzi z polskiego salonu. Teraz trafił na sprzedaż.

Srebrny Mercedes Sprinter, którym Krzysztof Krawczyk podróżował podczas swoich tras koncertowych, to model z 2012 roku. Od nowości przejechał 196 tys. kilometrów. Pod maską pracuje trzylitrowy diesel o mocy 190 KM. Dopuszczalna masa całkowita to 4,6 tony.

Salonka na kołach

Mercedes Krzysztofa Krawczyka został zbudowany na specjalne zamówienie. Na pokładzie znajdziemy obrotowe skórzane fotele (auto jest zarejestrowane jako sześcioosobowe), łóżko z regulowanym oparciem, lustro, kolorowe oświetlenie, przebieralnię oraz zabudowę barku. Nie zabrakło zestawu audio z osobnym wzmacniaczem, 32-calowy telewizor i kilka siedmiocalowych monitorów połączonych z odtwarzaczem DVD.

Z bardziej standardowych elementów wyposażenia Sprinter ma m.in. automatyczną klimatyzację, ogrzewanie postojowe, tempomat, nawigację i elektrycznie sterowane szyby.

We wnętrzu znalazło się kilka personalizowanych dodatków takich jak ilustracja Krzysztofa Krawczyka i jego żony czy napis "Krzysztof i Ewa". Auto zostało wystawione na popularnym serwisie aukcyjnym przez komis z Wejherowa. Cena to niecałe 200 tys. zł. Ogłoszenie można znaleźć tutaj.