Na początku warto dokładnie wyjaśnić, czym jest numer VIN. To skrót od vehicle identification number.
Taki numer identyfikujący nasz pojazd zostaje nadany przez producenta. Dobrą praktyką jest podczas zakupu sprawdzić, czy ten numer znajdujący się na aucie, jest zgodny z tym, który znajduje się w dowodzie rejestracyjnym.
Zobacz wideo. O krok od tragedii, tylko czujność uratowała pieszego przed śmiercią:
Każda marka ma swoje własne oznaczenia dotyczące numeru VIN, dlatego w celu ich poprawnej identyfikacji, należy zaznajomić się z kilkoma zasadami. VIN składa się z 17 liter i cyfr. W systemie nie ma jednak I, O i Q.
Numer VIN i numer nadwozia to te same numery. Jego pierwszy człon składa się z oznaczeń fabrycznych producenta. Wskazują one na producenta oraz kraj. W praktyce większość marek samochodowych ma przypisany “na stałe” dwu lub trzy-znakowy kod.
Kolejnych 6 cyfr odpowiada za oznaczenie wyposażenia auta. Te numery opisują dane techniczne modelu. Tutaj jednak nie ma konkretnych zasad dotyczących tworzenia takich szeregów numerycznych.
Ostatnich 8 znaków koduje m.in. fabrykę montującą pojazd, czy datę produkcji. W przypadku samochodów z USA datę produkcji koduje znak na pozycji 10.
Tak, jak było wcześniej wspomniane, w numerze VIN znajduje się 6 cyfr, które są odpowiedzialne za oznaczenia wyposażenia w danym modelu. Warto jednak pamiętać, że każdy producent tworzy taki szereg według swoich wytycznych, niekoniecznie szeroko znanych.
Aby znaleźć numer VIN bezpośrednio w samochodzie, zazwyczaj należy skierować swoje pierwsze kroki w stronę przegrody czołowej, podłogi bagażnika, wzmocnienia prawego bocznego lub kielicha prawego amortyzatora. Numer VIN zazwyczaj znajduje się na części, która jest trudna do szybkiej i niewidocznej wymiany.
Obecnie coraz częściej zwraca się sporą uwagę na numery VIN, ponieważ to one stanowią bezpośrednie podsumowanie całej historii, także powypadkowej, auta. To coś w rodzaju motoryzacyjnego numeru PESEL.