W Polsce około 200 tysięcy osób niepełnosprawnych ma uprawnienia do kierowania pojazdami. Wielu z nich nie posiada jednak odpowiednio dostosowanego do swoich potrzeb samochodu, a główną przeszkodą jest brak funduszy. Sam zakup pojazdu to w ich przypadku dopiero początek wydatków - specjalistyczna adaptacja może kosztować nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Rozwiązaniem problemu może być car-sharing, który cieszy się coraz większą popularnością w naszym kraju.
W ramach rozszerzania oferty Centrum [Usług Motoryzacyjnych dla Osób Niepełnosprawnych - przyp. redakcja] przygotujemy platformę car-sharingową działającą pilotażowo na terenie Warszawy. Rozwiązanie bazujące na istniejących już technologiach dedykujemy osobom niepełnosprawnym, które potrzebują okazjonalnego i wyspecjalizowanego środka lokomocji. – tłumaczy prof. Marcin Ślęzak, dyrektor Instytutu Transportu Samochodowego, w którym funkcjonuje Centrum.
ITS będzie współpracował z uczelnią UKSW. Wczoraj (3 września 2018 r.) podpisano już list intencyjny i ujawniono pierwsze szczegóły projektu. Celem porozumienia jest podjęcie działań przez UKSW i ITS w zakresie utworzenia krajowej, dedykowanej usługi transportowej o profilu wypożyczalni, przeznaczonej dla osób niepełnosprawnych, zwanej roboczo „Mobi-ON”.
Wychodzimy z prostego założenia, że przy ograniczonych funduszach lepiej jest wypożyczyć, niż kupować auto, które i tak przez większość czasu stoi nieużywane. - dodaje prof. Ślęzak.
Nowa platforma będzie świadczyła pilotażowe usługi transportowe w Warszawie. Na początku działalności we flocie znajdziemy 10 specjalistycznych pojazdów ITS dostosowanych do potrzeb osób z różnymi rodzajami niepełnosprawności.
Jako uczelnia wyższa jesteśmy otwarci na wszelkie innowacje. Chcemy przy tym likwidować bariery, które uniemożliwiają osobom niepełnosprawnym aktywne uczestniczenie w życiu społecznym. Jedną z takich przeszkód jest brak specjalistycznej mobilności. - podkreślił rektor Uniwersytetu ks. prof. Stanisław Dziekoński.
Jeżeli pilotażowy program zakończy się sukcesem, to możemy się spodziewać dalszego rozwoju usługi. Pojawią się kolejne pojazdy, a "Mobi-ON" zawita także do innych polskich miast.