Firma z Czechowic-Dziedzic to coś więcej niż tuning - to rodzaj sztuki. Każdy projekt jest wyjątkowy i dopracowany w najdrobniejszym detalu. 85 proc. klientów Carlexa to obcokrajowcy. Firma powstała w 2008 roku. Początkowo jej założyciel Damian Skotnicki prowadził ją z żoną. Dziś filie Carlex Design są w Niemczech, Wielkiej Brytanii i Czechach, a niebawem kolejna będzie również w Korei Południowej.
Polska ekipa ma na koncie już kilka klasyków i supersamochodów - niedawne projekty to np. ford mustang, dodge challenger albo ferrari F12 berlinetta. Dzisiaj mamy dla Was jednak coś zupełnie innego. Tym razem Carlex Design wziął na warsztat mercedesa sprintera i przemienił go w luksusowe mobilne biuro. Nowe wnętrze może się kojarzyć z prywatnymi odrzutowcami. Wygodne fotele wykonano oczywiście ze skóry, a do wykończenia kabiny wykorzystano włókno węglowe i... złoto.
Jak to w przypadku Carlex Design bywa, cena pozostaje pilnie strzeżoną tajemnicą.