Erik Carlsson był jednym z najlepszych kierowców rajdowych przełomu lat 50. i 60. Jako fabryczny kierowca Saabów startował w najtrudniejszych rajdach świata wygrywając w klasyfikacji generalnej takie klasyki jak Rajd Szwecji, dwukrotnie Rajd Monte Carlo, Rajd Niemiec czy Akropolis i Sanremo. Dwukrotnie stawał też na podium Rajdu Polski, w 1964 i 1965 roku.
Imponujące w wynikach Carlossona było to, że osiągnął je w większości za kierownicą Saaba 96, którego silnik o pojemności 750cc dysponował mocą około 40 KM. Carlsson znany był również ze stosowania metody hamowania lewą nogą, którą opisał później w swojej książce.
Żoną Carlssona była siostra innego wybitnego kierowcy Sir Stirlinga Mossa, dlatego po ślubie razem zamieszkali w Wielkiej Brytanii. Szwed był także jednym z pierwszych czterech kierowców wybranych do grona najlepszych w swoim fachu i trafił na listę "Rally Hall of Fame". Rodzinie i przyjaciołom Erika Carlssona składamy szczere kondolencje.
ZOBACZ TAKŻE: