Najbliższe lata będą mocno pracowite dla GDDKiA. Dyrekcja będzie bowiem wdrażać aż dwa programy drogowe. Na horyzoncie pojawia się Program Bezpiecznej Infrastruktury Drogowej (PBID) oraz Program Wzmocnienia Krajowej Sieci Drogowej. A to dopiero początek naprawdę długiej i imponującej listy.
W najbliższych latach GDDKiA ma w planach wykonanie aż 12 tys. zadań drogowych, które zostaną zrealizowane w ramach 1300 inwestycji. Zadania będą oczywiście miały zróżnicowaną wielkość czy zasięg. Mimo wszystko ich liczba nadal jest przytłaczająca. Tak duża ilość realizacji składa się na astronomiczną sumę inwestycji? I tak, i nie. Tak, bo modernizacje drogowe są szczególnie drogie. Nie, bo w kwocie na poziomie 41 mld zł ujęte są tylko te zadania, które już są realizowane albo ich realizacja niebawem się zacznie. Pierwsza kategoria została zakontraktowana na 9,3 mld zł. 32 mld zł to wycena zadań, które są aktualnie w trakcie przygotowania.
41 mld zł to kwota astronomiczna. Nawet w przypadku rynku drogowego. Żeby pokazać jej skalę, mogę zatem dodać, że stanowi ona połowę wartości dziury budżetowej, którą Polska miała w 2023 r.
Plany GDDKiA są naprawdę szeroko zakrojone. W najbliższych latach dyrekcja chce:
Budowa dróg w Polsce to hasło, które będzie aktualne, ale też jest aktualne już dziś. Szczególnie że tylko w ramach Program Bezpiecznej Infrastruktury Drogowej GDDKiA zakończyła już 523 inwestycje. Za kwotę 1,39 mld zł w Polsce przybyło 120 km chodników, 75 km dróg rowerowych, 155 azyli dla pieszych, 4265 oświetleń przy przejściach dla pieszych i 204 zatoki autobusowe. A poza punktowym poprawianiem bezpieczeństwa ruchu drogowego, GDDKiA cały czas buduje przecież nowe drogi ekspresowe i autostrady oraz obwodnice.