Już od września można poczuć oddech zimy, zwłaszcza jeśli się jest właścicielem jednośladu. Dni stają się coraz krótsze, temperatura spada, czasem robi się ponuro i deszczowo. To odstrasza wielu motocyklistów, którzy zamykają swoje maszyny w garażu.
Niepotrzebnie. Jeśli nie odwiesicie kluczyków na kołki, może się okazać, że wbrew pozorom jesień jest najlepszą porą roku na motocyklowe wycieczki, a nawet dalsze podróże. Jest co najmniej pięć dobrych powodów, aby się nią cieszyć na dwóch kołach.
Jeśli wykażemy się odrobiną sprytu, możemy skorzystać z uroków złotej polskiej jesieni. Przyrodniczo to wyjątkowa pora, a przygotowania natury do zimy znacznie lepiej widać z perspektywy motocykla. Wystarczy wybrać się za miasto, żeby przyznać mi rację. Zobaczycie kolorowe liście, poczujecie ciepłą pogodę i wpadniecie w nostalgiczny nastrój.
Wystarczy dostosować się do kaprysów pogody, a nie próbować odwrotnie. Zamiast planować wycieczkę w konkretny weekend, zrealizujcie swoje plany wtedy, kiedy panuje sprzyjająca aura. Latem często bywa za gorąco na podróżowanie motocyklem. Jesienią będzie w sam raz. Ani za zimno, ani za ciepło.
Kolejną zaletą jesieni jest mniejszy ruch w turystycznych rejonach. Ludzie wydali pieniądze na wakacje i wrócili do pracy. Możesz z tego skorzystać i odwiedzić piękne, ale opustoszałe miejsca. Dotyczy to polskich gór, pojezierzy (zwłaszcza Warmii i Mazur) oraz naszego pięknego wybrzeża. Po pustych drogach jeździ się szybciej, przyjemniej i bezpieczniej.
Jazda w kultowych okolicach np. pętlach bieszczadzkich będzie znacznie bardziej komfortowa i ekscytująca o tej porze roku. Dlatego początek jesieni to świetna pora, żeby wybrać się w miejsca, które latem są zbyt zatłoczone, żeby w czasie zwiedzania czerpać przyjemność. Dotyczy to popularnych celów podróży nie tylko w Polsce, ale w całej Europie.
Kolejnym atutem jesieni jest duża liczba różnych motocyklowych imprez. Teraz są organizowane różne zloty i zwyczajowe zakończenia sezonu. Niezależnie jakiej marki jest wasz motocykl, gwarantuję, że gdzieś w Polsce albo Europie odbywa się ciekawa impreza, na której spotkacie ludzi o podobnym guście i zainteresowaniach. A poza tym każda motocyklowa impreza to kolejny pretekst, żeby ruszyć się z domu i wsiąść na swój jednoślad.
Mała liczba turystów oznacz też mniej hotelowych gości. Teraz da się skorzystać z różnych promocji i sezonowo niższych koszty noclegów, posiłków, biletów na rozmaite atrakcje itp. Wycieczka o tej porze roku będzie znacznie tańsza niż wiosną albo latem.
Jeśli brakuje wam jakiegoś wyposażenia albo ubrania do jazdy, skorzystajcie z promocji w motocyklowych sklepach, które ruszyły pełną parą. Nie macie w ogóle motocykla? Nic nie szkodzi. Trwa sezon wyprzedaży i dealerzy jednośladów proponują teraz najniższe ceny. Chcą pozbyć się motocykli i skuterów z magazynów, żeby nie wchodzić z nimi w następny sezon. Skorzystajcie z tego i od razu jedźcie na wycieczkę.
To bardzo ważny argument, o którym zwykle zapominamy. Po niemal całym sezonie jazdy jesteśmy znacznie lepszymi motocyklistami niż na jego początku. Nabieramy wprawy, przypomnieliśmy sobie wszystkie zasady i utrwaliliśmy dobre nawyki.
Dlatego podróż jesienią będzie znacznie bezpieczniejsza, niż wiosną, kiedy wszyscy nie mogą się doczekać rozpoczęcia sezonu i tracą zdrowy rozsądek. Również nasz sprzęt działa jak szwajcarski zegarek, bo nawet jeśli wymagał naprawy, to od wiosny musieliśmy to zrobić.
No i ostatni, koronny argument. Jeśli przestaniecie jeździć jesienią, wasz motocyklowy sezon stanie się jeszcze krótszy. Zimą będziecie żałować, że nie wykorzystaliście go w całości. W Polsce i tak nie trwa zbyt długo, bo w najlepszym wypadku około siedmiu miesięcy. Przymusowa przerwa w jeździe będzie znacznie łatwiejsza do zniesienia, jeśli w pamięci będziecie mieć piękne wspomnienia, a na komputerze jesienne zdjęcia oraz filmy.
Jesień naprawdę nie jest groźna ani brzydka. Czasem sprzyja stanom obniżonego nastroju, ale tylko od was zależy, co z tym zrobicie. Ubierzcie się cieplej, jedźcie płynniej, wolniej, zaplanujcie mniejszy dystans do pokonania, bo dni są krótsze i wykorzystajcie tę porę roku na maksa!