Jak dobry może być tani wallbox? Okazuje się, że nie ma się czego bać. Raczej z dymem domu nie puścimy montując budżetowe urządzenie, ale też nie wszystkie działają tak dobrze, jakbyśmy sobie tego życzyli. Jednak wyniki testu przeprowadzonego przez niemiecki ADAC okazały się zaskakująco pozytywne. Wszystkie testowane modele dobrze wypadły zarówno pod kątem bezpieczeństwa, jak i niezawodności. W trakcie ponad 900 sesji ładowania z pięcioma różnymi modelami samochodów elektrycznych nie odnotowano żadnych przerw w ładowaniu. Ponadto, wszystkie wallboxy przeszły testy bezpieczeństwa, a wbudowane w nich urządzenia zabezpieczające przed prądami różnicowymi działały zgodnie z normami.
Wyposażenie: funkcjonalność i aplikacje
W zakresie wyposażenia i funkcji wallboxy różniły się znacząco, choć nie zawsze proporcjonalnie do ceny. Komfortowe funkcje, takie jak autoryzacja, aplikacja mobilna, licznik energii czy historia ładowania, były dostępne nawet w najtańszym modelu – Delta AC MAX Basic, który kosztował 199 euro i został ogłoszony zwycięzcą testu. Delta otrzymała ocenę 1,7, podczas gdy pozostałe modele także uzyskały dobre oceny, przy czym najwyższe noty przypadły w większości modelom tańszym.
Najlepsze tanie wallboxy
- Delta AC MAX Basic - Zwycięzca testu, koszt: 199 euro, ocena: 1,7.
- EM2GO, Ultimate Speed i Sungrow - Ceny od 200 do 300 euro, oceny od 1,8 do 2,0. Modele te oferują podstawowe funkcje bezpieczeństwa oraz wsparcie aplikacji, jednak różnią się od siebie detalami dotyczącymi wygody użytkowania.
Modele z brakami w wyposażeniu
Wallboxy na miejscach od 5 wzwyż cechowały się brakami w zakresie funkcjonalności dodatkowych. Przykłady to:
- ABL eMH1 (229 euro, ocena: 2,1) - brak możliwości blokady złącza, brak aplikacji, licznika energii i funkcji autoryzacji.
- KEBA P30 i Kostal Enector AC - Braki obejmują brak licznika energii i autoryzacji, a także brak aplikacji.
- Pracht Alpha Mono XT - Największy pobór prądu w trybie stand-by (6 W) oraz podobne braki jak KEBA i Kostal.
Pobór energii w trybie stand-by
ADAC ocenił również pobór energii w trybie stand-by, co jest istotne, gdyż wallboxy spędzają większość czasu w stanie czuwania. Wyniki wykazały znaczne różnice, z wartościami od 0,5 W (ABL eMH1) do 6 W (Pracht Alpha Mono XT). Roczny koszt utrzymania wallboxa w trybie czuwania wynosił od 1,31 do 15,77 euro.
Szczegółowe wnioski z testu tanich wallboxów
- Delta AC MAX Basic - Najtańszy model i jednocześnie zwycięzca testu. Posiada pełne wyposażenie, w tym aplikację, licznik energii i funkcję autoryzacji, co jest rzadkością w tej cenie. Zużywa 23,7 kWh rocznie w trybie stand-by.
- EM2GO i Ultimate Speed - Modele dobrze wyposażone z ocenami bliskimi zwycięzcy. Oferują aplikację mobilną i dostępne funkcje monitorowania ładowania.
- Sungrow - Zajmuje czwarte miejsce, z pełnym wyposażeniem w funkcje standardowe, w tym aplikację, lecz zużywa więcej energii w trybie czuwania (28 kWh/rok).
- ABL eMH1 - Mimo braku aplikacji i licznika, model ten uzyskał wysoką ocenę ze względu na niski pobór prądu (4,4 kWh rocznie). Wadą jest brak zabezpieczenia złącza, co może być istotne w przypadku montażu na zewnątrz.
- KEBA P30 i Kostal Enector AC - Modele z mniej rozbudowanymi funkcjami i wyższą ceną, co obniżyło ich ocenę końcową. Kostal Enector wymaga dodatkowego Energy Meter, aby uzyskać pełną funkcjonalność.
- Pracht Alpha Mono XT - Model z najwyższym zużyciem energii w trybie stand-by (52,6 kWh rocznie), co zwiększa roczne koszty utrzymania.
- Vestel EVC04 i Webasto Pure II - Najniżej ocenione modele, choć oferują stabilne i bezpieczne ładowanie. Webasto Pure II jest wyposażony w jasny wskaźnik LED i funkcję autoryzacji, ale jest stosunkowo drogi jak na oferowane funkcje.
Wskazówki przy zakupie
ADAC zwrócił uwagę na kilka kluczowych aspektów przy wyborze wallboxa:
- Obsługa i zarządzanie – Obsługa aplikacji mobilnej jest wygodna, szczególnie jeśli działa przez Wi-Fi lub mobilny internet, a nie Bluetooth, co zwiększa zasięg.
- Pobór prądu w trybie stand-by – Urządzenia powinny zużywać jak najmniej energii w stanie czuwania.
- Funkcje bezpieczeństwa – Ważne jest posiadanie funkcji autoryzacji (np. przez RFID) oraz zabezpieczenia złącza.
- Współpraca z instalacją fotowoltaiczną – Warto zwrócić uwagę na kompatybilność z systemami PV, jeśli planuje się ładowanie pojazdów z energii słonecznej.
- Zgodność z przepisami – Od 2024 roku wallboxy muszą posiadać możliwość zmniejszenia mocy ładowania, aby dostosować się do wymagań w sytuacji przeciążenia sieci (zgodnie z paragrafem 14a EnWG).
Test tanich wallboxów - wnioski końcowe ADAC
Test ADAC wykazał, że nawet najtańsze wallboxy oferują bezpieczne i niezawodne ładowanie, a ich jakość w wielu przypadkach nie odbiega znacząco od droższych modeli. Niezależnie od ograniczeń finansowych, kierowcy pojazdów elektrycznych mogą obecnie znaleźć dobrą wallbox już za 200-300 euro.