Jednostka, o której dziś porozmawiamy, nazywa się Wartsila RT-flex96C. Diesel jest wprost monstrualny. Ma 13,5 m wysokości, 27,3 m długości, a do tego waży ponad 2300 ton. Średnica każdego z 14. cylindrów zamontowanych w tym motorze wynosi 960 mm. Skok tłoka to natomiast 2500 mm. Dokładnie tyle, ile długości ma nadwozie Smarta ForTwo.
2300 ton to waga silnika bez płynów eksploatacyjnych. Sam wał korbowy waży 300 ton, a pojedynczy tłok 5,5 tony. Tłok tego silnika jest zatem tak ciężki, jak prawie sześć Fiatów 500.
Silnik Wartsila RT-flex96C to motor wysokoprężny, który pracuje w schemacie dwóch suwów. Posiada doładowanie, a wtrysk paliwa jest realizowany za pomocą systemu common rail. Jednostka dysponuje 14. cylindrami. Każdy z nich ma 1820 litrów pojemności. Zsumowana pojemność jednostki to zatem 25 480 litrów. Moc motoru sięga 109 tys. koni mechanicznych. Nie jest on zatem przesadnie oszczędny. Każdej doby zużywa jakieś 254,4 tys. litrów ciężkiego oleju opałowego (HFO). Powstałe w wyniku spalenia paliwa gazy nie są marnowane. Trafiają do generatora napędzanego turbiną. W ten sposób tworzona jest moc elektryczna na poziomie 12 proc. mocy silnika głównego.
Zaskoczenie jest tak naprawdę tylko jedno. Być może ten diesel oferuje 109 tys. koni mechanicznych, jednak pracuje w zakresie bardzo niskiej prędkości obrotowej. Zakres obrotów użytkowych wynosi od 22 do 105 obr./min. Dla porównania optymalna prędkość w przypadku legendarnego silnika 1.9 TDI to jakieś 2000 obr./min., czyli prawie 20-krotnie więcej.
Monstrualna jednostka wyższej prędkości obrotowej jednak nie potrzebuje. Szczególnie że napędza dość nietypowy rodzaj pojazdu. Mowa bowiem o kontenerowcu typu E-class należącym do duńskiego przedsiębiorstwa A.P. Moller-Maersk. Konkretnie mowa o mierzącej 397,7 metrów długości oraz 56,4 metrów szerokości Emmie Maersk. Za sprawą potężnego diesla i sparowanej z jego wałem korbowym śruby napędowej, jednostka jest w stanie rozwinąć na morzu prędkość wynoszącą nawet 27 węzłów. To daje jakieś 50 km/h. Motor RT-flex96C powstał w zakładzie fińskiej firmy Wartsila w 2006 r.