Do Sądu Rejonowego w Bydgoszczy wpłynął wniosek o ogłoszenie upadłości Hurtowni Motoryzacyjnej Gordon. Firma z siedzibą w Zamościu pod Bydgoszczą (woj. kujawsko-pomorskie), posiadająca 150 placówek w Polsce i Europie, zmaga się z poważnymi problemami finansowymi. Obecnie Hurtownia Gordon zatrudnia około 100 pracowników. W najlepszym okresie działalności w firmie zatrudnionych było drugie tyle osób.
Hurtownia Motoryzacyjna Gordon to przedsiębiorstwo znane w branży od ponad 30 lat. Firma została założona w 1991 roku przez Jacka Gordona i aktualnie obsługuje ponad 150 tysięcy klientów. Poza granicami Polski działalność prowadzona jest na rynkach: niemieckim, litewskim, łotewskim, estońskim, austriackim, czeskim, słowackim, węgierskim i rumuńskim.
Przedstawiciele firmy nie komentują sprawy. Serwis money.pl podejmujący próby kontaktu z centralą, nie uzyskał odpowiedzi na pytania dotyczące sytuacji, w jakiej znajduje się firma. Pracownicy również nie są wylewni, ponieważ sami nie otrzymali wyjaśnień w tej sprawie. Chodzą do pracy i otrzymują wynagrodzenie, ale często nie mogą już zaoferować towaru, jakiego potrzebują klienci.
Money.pl dowiedział się, że kryzys narastał stopniowo. Kurczący się asortyment handlowy był coraz rzadziej uzupełniany, w związku z czym oddziały otrzymywały coraz mniej towaru. Obecnie sprzedaż bazuje tylko na artykułach, który znajdują się jeszcze na stanie. Jak zaznaczył anonimowy rozmówca, przyczyn obecnej sytuacji należy szukać w wewnętrznych problemach organizacji.
Poważne sygnały o problemach pojawiły się w 2020 roku, gdy UOKiK rozpoczął postępowanie wobec Hurtowni Motoryzacyjnej Gordon w związku z zatorami płatniczymi. Sytuacja pogorszyła się do tego stopnia, że w 2024 roku urząd nałożył na przedsiębiorstwo karę finansową w wysokości ponad 1,3 mln zł. Sytuację komplikował również konflikt między współwłaścicielami, który w 2023 roku doprowadził do interwencji policji w centrali firmy.