Nie mam dobrych wieści dla osób, które już w tej chwili nie wiedzą który z modeli ID wybrać. Kolejne lata będą przynosić następne premiery, w przyszłym roku wprowadzimy choćby długo wyczekiwanego elektrycznego "ogórka", czyli ID.BUZZ. A tak całkiem serio: wprowadzanie nowych elektryków i redukowanie liczby modeli spalinowych to trend, który będzie widoczny w naszej ofercie w najbliższych latach. Do 2035 roku zamierzamy zaprzestać oferowania modeli spalinowych w Europie, więc to naturalna konsekwencja tej decyzji.
Na pewno klienci naszej marki jak i osoby zaznajomione z naszą ofertą wiedzą, że chcemy dostarczać zaawansowane technologie. Takie rozwiązania jak np. wirtualny wyświetlacz head-up przed wprowadzeniem go do ID.3 nigdy nie były oferowane w tym segmencie. Nie jest jednak tak, że za cel obieramy sobie "podebranie" określonego typu klientów markom, oferującym znacznie droższe samochody. Jestem zdania, że pojęcie premium w kontekście motoryzacji w dużej mierze uległo redefinicji. Dziś osoba wybierająca Volkswagena może liczyć na to, że nasze samochody oferują dostęp do rozwiązań, które jeszcze kilka lat temu wydawały się być melodią odległej przyszłości.
Tak, zakładamy kolejne aktualizacje naszych modeli ID i plan zakłada m.in. umożliwienie ładowania z większą mocą także ID.3 czy ID.4. Nasze zdalne aktualizacje to niezwykle ważny element strategii ACCELERATE, w ramach której marka poza skupieniem swoich wysiłków na rozwoju na płaszczyźnie elektromobilności, dąży też do przemiany w dostawcę mobilności zorientowanego na oprogramowanie. Co ważne, bezprzewodowe aktualizacje (obejmujące nie tylko działanie systemu infotainment, ale i wiele innych płaszczyzn) kładą fundament pod rozwój nowych cyfrowych modeli biznesowych.
Samochody elektryczne potrzebują jeszcze więcej półprzewodników. Obecnie nie doświadczamy żadnych krytycznych problemów związanych z niedoborem półprzewodników w modelach ID. Jednak w zależności od rozwoju sytuacji nie możemy wykluczyć, że niedobory w całej branży mogą mocniej wpłynąć na produkcję pojazdów w pełni elektrycznych.
ID.5 będzie nieznacznie droższy od ID.4, jednak na tym etapie nie zdradzę więcej informacji. Ogłoszenie cen tego modelu planujemy na początek 2022 roku, a w drugim kwartale roku ID.5 pojawi się w naszych salonach i trafi do pierwszych klientów. Liczymy na to, że nasz pierwszy elektryczny SUV coupe wzbudzi spore zainteresowanie.
Wspomniałem już o modelu ID.BUZZ, którego w pełnej krasie planujemy zaprezentować już w marcu przyszłego roku. Wielu ludzi pyta o ten samochód, widzimy też spore zainteresowanie mediów. Nic dziwnego, ten model to elektryczny następca kultowego dla marki samochodu. Sądzę więc, że w przyszłym roku będzie on dla nas niezwykle istotną premierą. Ponadto przyzwyczailiśmy już do tego, że narzucamy sobie wysokie tempo w zakresie elektromobilności: należy spodziewać się, że w 2022 roku uchylimy rąbka tajemnicy co do naszych kolejnych planów.