Kupujemy używane: Kombi za 20 tysięcy złotych. Warte grzechu propozycje z różnych segmentów

20 tysięcy złotych bez większego problemu wystarczy na znalezienie godnego uwagi, iście rodzinnego kombi. Do wyboru mamy przede wszystkim auta klasy kompaktowej oraz średniej. To popularne i sprawdzone konstrukcje, które łatwo kupić i równie szybko znaleźć kolejnego nabywcę. Podpowiadamy, na jakie auta warto postawić.
Skoda Octavia II Skoda Octavia II fot. Skoda

Skoda Octavia II

Ogromną popularnością od dwóch dekad cieszy się Skoda Octavia. Założony budżet wystarczy na znalezienie egzemplarza drugiej generacji produkowanej od 2004 do 2013 roku. Estetycznie narysowany bliźniak VW Golfa V zasługuje na szerokie uznanie. Dobre zabezpieczenie antykorozyjne, trwałe i obszerne wnętrze są godnymi odnotowania atutami. Zarówno z przodu jak i z tyłu, bez trudu zasiądą dwie dorosłe osoby. Pojemność bagażnika to imponujące 580 litrów. Niestety, często razi ubogie wyposażenie dostępnych egzemplarzy. Niemniej, przy odrobinie szczęścia znajdziemy sztukę z automatyczną klimatyzacją, fabrycznym radiem z CD, nawigacją, skórzaną tapicerką czy multimediami z dotykowym ekranem.

Mechanicy zgodnie polecają tylko niektóre dostępne silniki. Wśród benzynowych warte zainteresowania są bazowe wolnossące jednostki 1.4 i 1.6 MPI o mocy 80 i 105 KM - doskonale współpracują z instalacjami gazowymi. Amatorzy diesli mają do wyboru starszy silnik 1.9 TDI i nowszy 1.6 TDI każdy o mocy 105 KM. 2.0 TDI może okazać się skarbonką bez dna. Zwłaszcza w egzemplarzy z początku produkcji.

Peugeot 407 Peugeot 407 fot. Peugeot

Peugeot 407

Propozycją dla kierowców oczekujących zdecydowanie lepszego wyposażenia, mocniejszych silników i dużo wyższego poziomu komfortu jest Peugeot 407. 20 tysięcy złotych pozwoli na egzemplarz z końcowego okresu produkcji (2004-2011). Wariant SW często opuszczał fabrykę z panoramicznym oknem dachowym oraz podobnie jak inne odmiany nadwoziowe, z bogatym wyposażeniem seryjnym. Praktycznie każdy 407 ma na pokładzie dwustrefową klimatyzację, kontrolę trakcji, komputer pokładowy i tempomat. Na liście opcji znajdziemy także nawigację, rozbudowane multimedia i skórzaną tapicerkę. O ile na przednich fotelach komfort jazdy jest dobry, o tyle na kanapie jest zdecydowanie za ciasno jak na auto klasy średniej. Pojemność bagażnika to niezbyt porywające 450 litrów.

Ogromną zaletą francuskiego modelu jest rozbudowane, wielowahaczowe zawieszenie obu osi, gwarantujące pewne prowadzenie. Specjaliści zgodnie polecają wolnossące, benzynowe silniki 2.0 136 KM lub topowy 3.0 V6 o mocy 201 KM. Dobre są też autorskie diesle 1.6 i 2.0 HDI generujące 109 i 136-163 KM.

Saab 9-3 II Saab 9-3 II fot. Saab

Saab 9-3 II

Miłośnicy nietypowych modeli powinni zainteresować się funkcjonalną odmianą Saaba 9-3 drugiej generacji. Szwedzki średniak produkowany był w latach 2002-2011 z wykorzystaniem płyty podłogowej i szeregu innych podzespołów rodem z Opla Vectry C. Charakterystyczne nadwozie prezentuje wysoki poziom zabezpieczenia antykorozyjnego. We wnętrzu znajdziemy typowy szwedzki minimalizm i doskonałą ergonomię. Zarówno w pierwszym jak i w drugim rzędzie siedzeń, wygodnie usiądą dwie dorosłe osoby - bagażnik pochłania skromne 419 litrów. W przypadku 9-3 zawsze otrzymujemy bogate wyposażenie, zwłaszcza dotyczące bezpieczeństwa i komfortu jazdy.

Mechanicy polecają wysokoprężne jednostki 1.9 autorstwa inżynierów Fiata o mocy 120-150 KM oraz benzynowe silniki 2.0 Turbo będące autorską konstrukcją Saaba - moc 150-230 KM.

Volvo V70 II Volvo V70 II fot. Volvo

Volvo V70 II

Kolejną propozycją dla miłośników szwedzkiej technologii jest Volvo V70 drugiej generacji. Szwedzki średniak produkowany był od 2000 do 2007 roku. Budżet 20 tysięcy złotych pozwoli znaleźć egzemplarz z końcowego okresu rynkowej obecności. Wbrew pozorom, skutecznie zabezpieczone przed korozją nadwozie V70 nie jest największe w klasie. Owszem, w kabinie w komfortowych warunkach zmieścimy cztery dorosłe osoby, jednak bagażnik mieści ledwie 485 litrów. Największą zaletą V70 jest trwałość mechaniczna i odporność materiałów wykończeniowych na upływ czasu. Po zużyciu elementów tapicerskich nie sposób jest ocenić, jaki faktycznie dany samochód ma przebieg. Na liście dodatków znajdziemy automatyczną klimatyzację, rozbudowane nagłośnienie, komputer pokładowy, nawigację, skórzaną tapicerkę i wiele systemów bezpieczeństwa.

Godne polecenia są wszystkie jednostki zaprojektowane przez Volvo. Wysokoprężny 2.4 generuje 130-185 KM. Wśród benzynowych mamy do wyboru wolnossący 2.4 140-170 KM lub turbodoładowane: 2.3 Turbo 250-260 KM, 2.4 Turbo 200 KM, 2.5 Turbo 210-300 KM. Każdy z tych motorów bez większych przeszkód współpracuje z instalacją gazową.

Ford Focus II Ford Focus II fot. Ford

Ford Focus II

Druga generacja Forda Focusa produkowana od 2004 do 2011 roku była jednym z ulubieńców flot, co tylko potwierdza dużą wartość tej konstrukcji. W stosunku do poprzednika, istotnie poprawiono jakość wykonania, a zwłaszcza zabezpieczenie antykorozyjne - tym razem rdza praktycznie nie występuje w bezwypadkowych autach. Wnętrze wersji kombi z łatwością zabiera cztery dorosłe osoby i ich bagaże - 482 litry. Na rynku znajdziemy zarówno typowo flotowe, ubogie konfiguracje, jak i bogato wyposażone sztuki w dwustrefową klimatyzację, "pełną elektrykę", wydajne nagłośnienie i przyzwoity system multimedialny sygnowany przez markę Sony.

Miłośnicy silników benzynowych otrzymują sprawdzone konstrukcje 1.6, 1.8 i 2.0 o mocy 101-115, 125 i 145 KM. Są trwałe i bezproblemowe, pod warunkiem, że nie współpracują z instalacjami gazowymi. Wśród wysokoprężnych polecane są pochodzące z koncernu PSA jednostki 1.6 i 2.0 TDCI (HDI) o mocy 90-109 i 136 KM.

VW Passat B6 VW Passat B6 fot. VW

VW Passat B6

Od 2005 do 2010 roku produkowana była szósta generacja Volkswagena Passata. Ze względu na liczne braki jakościowe jego ceny są nader atrakcyjne. Ciekawie narysowane nadwozie niestety ma spory problem z korozją. Rdza potrafi atakować progi, dolne krawędzie drzwi i pokrywę bagażnika - regularna konserwacja opóźnia proces degradacji. Wnętrze przekonuje natomiast trwałością, ergonomicznym rozlokowaniem pokręteł i przycisków oraz przestronnością. W bagażniku mieszczą się 603 litry bagażu. Na liście dodatków umieszczono chociażby kolorową nawigację, dwustrefową klimatyzację, skórzaną tapicerkę, szyberdach, napęd 4x4 i automatyczną, dwusprzęgłową przekładnię DSG - jest niezbyt trwała i bardzo kosztowna w naprawach.

Ze względu na liczne wady techniczne silników, mechanicy polecają tylko dwie sprawdzone jednostki - benzynową 1.6 MPI 102 KM i diesla 1.9 TDI 105 KM.

Kia Cee'd I Kia Cee'd I fot. Kia

Kia Cee'd I

Pierwsza generacja Kii Cee'd wdarła się przebojem do klasy kompaktów, oferując zupełnie inną jakość niż dotychczas. Przez lata Koreańczycy serwowali bez mała prymitywne i tandetne pojazdy. Tym razem mamy do czynienia z modelem zaprojektowanym w Europie, dla Europejczyków. Wariant kombi nie ma problemów z korozją, a płowieją jedynie plastikowe elementy nadwozia. Wnętrze wykonano z dość twardych materiałów, choć względnie solidnie spasowanych. Zależnie od wybranej odmiany, dostaniemy elektrycznie sterowane szyby i lusterka, klimatyzację automatyczną, fabryczne radio i komputer pokładowy. Na plus przemawia również przestronność wnętrza w obu rzędach siedzeń i bagażnik o pojemności 534 litrów.

Bezproblemowe okazują się benzynowe silniki 1.6 i 2.0 o mocy 126 i 143 KM oraz dopracowane diesle 1.6 i 2.0 CRDI 90-115 i 140 KM.

Dacia Lodgy Dacia Lodgy fot. Dacia

Dacia Lodgy

Rozwiązaniem dla mniej wymagających rodzin jest niezwykle funkcjonalna Dacia Lodgy. Rumuńskie, nadmuchane kombi z francuską technologią produkowane jest od 2012 roku, także w wersji siedmioosobowej. Wbrew pozorom, nadwozie dobrze zabezpieczono przed korozją. Budżetowo wykonane wnętrze okazuje się wytrzymałe i zaskakująco pojemne. Na przednich fotelach i w drugim rzędzie bez uszczerbku na zdrowiu zmieszczą się dwie dorosłe osoby - trzeci rząd należy traktować tylko awaryjnie. Bagażnik w wariancie pięcioosobowym pomieści 626-710 litrów. Wśród dodatków znajdziemy manualną klimatyzację, a nawet dotykową nawigację znaną z innych modeli koncernu Renault.

Do napędu przewidziano dwie sprawdzone jednostki: benzynowy 1.6 o mocy 110 KM i diesla 1,5 dCi 90 KM. W przypadku wariantu wysokoprężnego wyeliminowano większość usterek wieku dziecięcego, co przekłada się na niezłą trwałość. Zużycie paliwa w mieście nie przekroczy 7 litrów.

Więcej o: