• Link został skopiowany

Poradnik | Małe auto do miasta za 10 tysięcy

Kłopoty z parkowaniem i ogromne nasilenie ruchu sprawia, że do miasta trafnym wyborem okazuje się auto z segmentu B. Najlepiej z benzynowym silnikiem i odporne na trudy typowo aglomeracyjnej eksploatacji. Wytypowaliśmy 8 rozsądnych propozycji, które kupicie już za 10 tysięcy złotych
Daihatsu Sirion II Daihatsu Sirion II fot. Daihatsu

Daihatsu Sirion II

Na europejskim rynku marka Daihatsu nigdy nie cieszyła się większym powodzeniem. Słabo rozwinięta sieć sprzedaży bez wątpienia przyczyniła się do nikłego sukcesu na Starym Kontynencie. Obecnie, Daihatsu jest częścią koncernu Toyota i w swojej ojczyźnie śmiało konkuruje z nim w wielu segmentach. Pośród miejskich konstrukcji ta mało znana japońska marka oferuje między innymi model Sirion. Druga generacja auta produkowana była od 2004 do 2010 roku ? sprzedawana także jako Toyota i Subaru.

Pięciodrzwiowe, dwubryłowe nadwozie doskonale wpasuje się nawet w najmniejsze miejsca parkingowe. Z uwagi na gabaryty, wnętrze nie oferuje zbyt wiele. Ascetyczne wyposażenie i kiepskie materiały wykończeniowe są typowe dla tej klasy. Trafiają się jednak egzemplarze z elektrycznie sterowanymi szybami przednimi, komputerem pokładowym, radiem i manualną klimatyzacją. Na fotelach wygodnie podróżować będą również wysokie osoby, ale na kanapie zmieszczą się już tylko dzieci. W europejskiej sieci sprzedaży dostępny był benzynowy, trzycylindrowy silnik 1.0 o mocy 70 KM ? znamy go chociażby z pokrewnej Toyoty Yaris.

Lancia Ypsilon Lancia Ypsilon fot. Lancia

Lancia Ypsilon

Nie od dziś wiadomo, że jednymi z najdoskonalszych artystów w świecie motoryzacji są Włosi. Dobitny przykład znajdziemy w klasie aut miejskich, gdzie produkowana od 2003 do 2011 roku Lancia Ypsilon podbiła serca żeńskiej części klienteli. Urokliwą Lancię upodobały sobie panie w całej Europie, doceniając niebanalną prezencję, ogromną dbałość o detale i bogate wyposażenie seryjne. Ypsilon to nic innego, jak dobrze znany Fiat Punto drugiej generacji ? pochodzi z niego zarówno cała architektura nadwozia, układ jezdny, jak i jednostki napędowe.

Trzydrzwiowe nadwozie skrywa wnętrze zdominowane przez centralnie umieszczone zegary. Seryjnie, na pokładzie znajdziemy klimatyzację, ?pełną elektrykę?, komputer pokładowy i rozbudowany zestaw audio. Opcjonalnie montowano także panoramiczne okno dachowe i skórzane wykończenie. Najmniejszy model Lancii w komfortowych warunkach zabierze dwie dorosłe osoby. Za 10 tysięcy złotych z powodzeniem znajdziemy egzemplarz z benzynowym silnikiem 1.2 generującym 60 lub 80 KM.

VW New Beetle I VW New Beetle I fot. VW

VW New Beetle I

10 tysięcy złotych wystarczy też nieco większego, lecz równie stylowego Volkswagena. Mowa tutaj o modelu New Beetle wytwarzanym w latach 1998-2010 między innymi w Niemczech i Meksyku. Do wyboru mieliśmy tylko jeden wariant nadwoziowy zdominowany przez obłości i finezyjne jak na niemieckiego producenta kształty. Nietypowa stylizacja skrywa dopracowane i nieskomplikowane wnętrzności.

New Beetle oparty został na podzespołach Golfa czwartej generacji, dzięki czemu koszty serwisowania mechaniki pozostają na bardzo przystępnym poziomie. Wnętrze niestety zapewnia komfortowe warunki tylko dwóm osobom. Pochwalić nie możemy również jakości zastosowanych plastików i poziomu wyposażenia dodatkowego. Wytrzymałością zachwycają za to jednostki napędowe 1.8 Turbo i 2.0 dysponujące mocą 150 lub 115 KM.

Toyota Yaris I Toyota Yaris I fot. Toyota

Toyota Yaris I

Toyota Yaris pierwszej generacji już po kilku latach obecności na rynku zasłużyła na czołowe pozycje w rankingach bezawaryjności. Wyjątkiem od tej reguły są tylko wersje wyposażone w silniki wysokoprężne ? kosztowne w serwisowaniu, a brak niektórych zamienników nie ułatwia sprawy. Yaris I (1999 - 2005) dostępny był jako trzy lub pięciodrzwiowy hatchback.

Wnętrze wykonane z twardych i mało przyjemnych w dotyku tworzyw. Po latach okazują się jednak trwałe i odporne na trudy codziennej eksploatacji. Niezłe opinie zbiera też tapicerka. W kilkunastoletnich egzemplarzach nie widać przetarć, a zabrudzenia można dość łatwo doczyścić. Miejsca w kabinie nie ma za wiele. Zwłaszcza w drugim rzędzie i w bagażniku. W kwestii wyposażenia dodatkowego, Toyota też nie rozpieszcza. Samochody pochodzące z polskiej dystrybucji są zazwyczaj ubogo skonfigurowane. Elektrycznie sterowane szyby i manualna klimatyzacja uchodzi w tym przypadku za rarytas. Wśród jednostek napędowych, zdecydowanie warto polecić benzynowe silniki o pojemności 1.0 i 1.3 litra. Mniejszy ma 68, zaś mocniejszy wystarczające w mieście 86 koni mechanicznych.

Honda Jazz II Honda Jazz II fot. Honda

Honda Jazz II

Swoją własną interpretację miejskiego auta segmentu B oferuje również Honda. Drugie wcielenie modelu Jazz dostępne było od 2002 do 2008 roku. Japoński producent postawił na pięciodrzwiowe nadwozie proporcjami odpowiadające klasie vanów.

W ten sposób we wnętrzu wygospodarowano zaskakująco dużo miejsca. W praktyce, w kabinie zmieszczą się względnie komfortowo nawet cztery dorosłe osoby. Po złożeniu kanapy, Jazz przekonuje możliwościami przewozowymi. Zmieszczenie pralki, czy dużego telewizora, nie powinno stanowić większego problemu. Całość niestety wykończono twardymi i mało przyjemnymi w dotyku plastikami, które nawet po latach nie noszą śladów zużycia. W kwestii wyposażenia dodatkowego, Honda nie oferuje zbyt wiele. Poza radiem i ABS-em, znaleźć możemy między innymi elektrycznie sterowane szyby i manualną klimatyzację. Zdarzają się też egzemplarze pozbawione jakichkolwiek elektronicznych udogodnień. Wybór jednostek napędowych jest prosty. Ofertę oparto wyłącznie na czterocylindrowych silnikach benzynowych 1.2, 1.4 i 1.5 o mocach 78-110 KM. Podobnie jak Yaris, Jazz również zajmuje czołowe lokaty w rankingach bezawaryjności.

Skoda Fabia I Skoda Fabia I fot. Skoda

Skoda Fabia I

Od kilku dobrych lat liderem sprzedaży na polskim rynku pozostaje Skoda. Czeska marka pod kuratelą Volkswagena cieszy się ogromną popularnością. Jednym z docenianych w Polsce modeli jest Fabia pierwszej generacji dostępna w latach 1999-2008. Auto zastąpiło wysłużoną Felicię i od razu stało się europejskim szlagierem. Zbudowano je na płycie podłogowej A04, wykorzystanej także przy konstruowaniu Seata Cordoby, Ibizy i VW Polo IV. W ofercie znajdziemy hatchbacka, kombi i sedana o przeciętnej urodzie.

O technologicznym pokrewieństwie z wieloma modelami koncernu VAG świadczyć może wnętrze. Jest stosunkowo przestronne, a projekt kokpitu zdradza podobieństwo ze wspomnianym wcześniej Polo i Ibizą. Wyposażenie egzemplarzy pochodzących z polskiej dystrybucji jest bardzo ubogie. Czasem trafia się manualna klimatyzacja, komputer pokładowy i szyberdach. Miejskie auto możemy natomiast pochwalić za solidne materiały wykończeniowe i trwałą mechanikę. Pod maską zadomowiły się sprawdzone jednostki napędowe wprost z magazynów Volkswagena. Za najtrwalsze uchodzą 1.4 MPI i 2.0 8V o mocach 60-101 i 116 KM.

Peugeot 206 Peugeot 206 fot. Peugeot

Peugeot 206

W Europie bardzo mocną pozycję w segmencie aut miejskich mają francuscy producenci, słynący z tworzenia dopracowanych, funkcjonalnych i trwałych pojazdów. Dobry tego przykład stanowi Peugeot 206 produkowany od 1998 i oferowany aż do 2012 roku na wybranych rynkach. Klienci mieli do wyboru trzy i pięciodrzwiowego hatchbacka, kombi, kabrio ze sztywnym dachem, a na niektórych rynkach także sedana.

Ciekawie zaprojektowane i przytulne wnętrze wykonano z przeciętnych tworzyw. Po latach potrafią skrzypieć i wydawać niepokojące dźwięki. W wersji 3-drzwiowej, w kabinie, a zwłaszcza w drugim rzędzie jest ciasno. Ten dyskomfort rekompensuje za to niezłe wyposażenie. Łatwo trafić na egzemplarze z klimatyzacją, komputerem pokładowym, odtwarzaczem CD, czy ?pełną elektryką?.

Ogromna paleta jednostek napędowych nie ułatwia podjęcia finalnej decyzji. Najmniej problemów sprawiają silniki benzynowe R4 1.1, 1.4, 1.6 i 2.0 o mocy 60, 75-88, 88-110 i 136-177 KM.

Nissan Micra K12 Nissan Micra K12 fot. Nissan

Nissan Micra K12

Kolejną propozycją wyraźnie skierowaną w stronę damskiej publiczności jest Nissan Micra K12. Trzecie wcielenie japońskiego mieszczucha pojawiło się w ofercie w 2002 roku (produkcja trwała osiem lat). Auto powstawało w angielskich i japońskich zakładach koncernu. Wybór klientów sprowadzał się do trzy i pięciodrzwiowego hatchbacka i mało popularnego kabrioletu ze sztywnym, składanym dachem.

Nadwozie zaprojektowano z polotem, a typowy wyróżnik tego modelu stanowią wydatne przednie klosze. Uroku dopełnia bogata paleta jaskrawych lakierów karoserii. Jeszcze przed dekadą kabina Micry uchodziła za przestronną na tle rywali, więc na krótkich dystans z powodzeniem zmieści cztery dorosłe osoby. Na liście wyposażenia często spotkamy manualną lub automatyczną klimatyzację, elektrycznie sterowane szyby przednie, komputer pokładowy, radio z CD, a także tempomat. W niektórych egzemplarzach twarde tworzywa sztuczne generują niepokojące dźwięki podczas jazdy po nierównościach. Jako, że silników wysokoprężnych małego Nissana lepiej unikać, skupmy się na sprawdzonych, benzynowych pozycjach. Czterocylindrowe benzyniaki 1.2, 1.4 i 1.6 dysponują mocą 65-80, 88 i 110 KM.

Więcej o: