Kompakt czy crossover? Wybieramy najbardziej praktycznego Volkswagena

Pierwszy pojawił się w połowie lat 70. Drugi zadebiutował na rynku kilka lat temu. Oba auta mają ze sobą wiele wspólnego, choć reprezentują inne segmenty. Golf jest legendą klasy kompaktowej i jej prekursorem, natomiast T-Roc wpisuje się w bieżące trendy klasy crossoverów. Który lepiej sprawdzi się podczas codziennej eksploatacji?
Volkswagen Golf Sportsvan Volkswagen Golf Sportsvan Fot. Volkswagen

VW Golf VII - hatchback, kombi i minivan

W segmencie kompaktowym mamy obecnie zmianę warty. Mimo, że ósma generacja Golfa jest już w salonach, wciąż można kupić nieco bardziej analogowe i równie wszechstronne siódme wcielenie. O jego popularności może świadczyć fakt, że od wielu lat jego roczna sprzedaż przekracza 400 tysięcy egzemplarzy w Europie. Występuje jako hatchback i kombi. Bazuje na modułowej platformie MQB, co sprawia, że wciąż nie odstaje wyposażeniem i technologiami od konkurencji. W pewnych kwestiach nawet ją przewyższa. Przede wszystkim rozpiętością napędów.

Golf może być w pełni elektryczny, wysokoprężny lub benzynowy. Najmocniejszy wariant generuje 310 KM i ma w standardzie napęd na cztery koła. Hatchback z literką R przyspiesza do setki w 4,6 sekundy i rozpędza się do 250 km/h. Do tej pory pozostaje najszybszym kompaktem z Wolfsburga. W kwestii funkcjonalności wysokie noty zbiera kombi, które wciąż jest jednym z najlepszych przedstawicieli gatunku. W zgrabnie zaprojektowanym nadwoziu skrywa bagażnik o pojemności od 605 do 1620 litrów. W alternatywie pozostaje jeszcze Sportsvan będący reprezentantem klasy minivanów. Jest praktyczny, przestronny i wyposażony w nowoczesne multimedia.

Volkswagen Golf 8 Volkswagen Golf 8 fot. VW

VW Golf VIII

Najnowsze wcielenie wizualnie nie różni się mocno od poprzednika. Niemniej, jest autem nowocześniejszym i wprowadzającym niemiecki kompakt do ery cyfryzacji i jazdy autonomicznej. Gabarytami od "siódemki" nie odstaje. Ma 428 cm długości i 179 szerokości. Zmienił się za to współczynnik oporu powietrza, który wynosi 0,27. To wartość, którą mogą pochwalić się już modele usportowione z metką premium. Golf ma również po raz pierwszy w historii matrycowe reflektory IQ.Light z 22 diodami. Połączono je z dynamicznymi kierunkowskazami, są też aktywne i dopasowują strumień światła do warunków na drodze.

Golf jest też samochodem częściowo autonomicznym. Automatyczne parkowanie znamy już od kilku lat, ale nowość stanowi układ IQ.Drive. To system pozwalający na kilkanaście sekund oderwać ręce od kierownicy i zdać się na działanie elektroniki. Utrzyma ona auto w pasie ruchu i prędkość względem poprzedzającego pojazdu. Sprawdza się również w korku, gdzie zatrzyma samochód i ponownie ruszy wraz z całą kolumną.

Volkswagen Golf 8 Volkswagen Golf 8 fot. VW

Przemodelowane wnętrze

Pokład można wzbogacić klimatyzacją automatyczną regulowaną w trzech strefach, 10-calowym ekranem instalowanym w miejscu "zegarów" oraz 8,25 lub 10-calowym wyświetlaczem w centralnej części. Co ciekawe, panel z włącznikiem świateł też ma obsługę dotykową. Monitor w centrum kokpitu można swobodnie personalizować. Przekonuje przejrzystym menu i atrakcyjną szatą graficzną. Łączy się też z internetem i pozwala korzystać z aplikacji przeniesionych ze smartfona.

Nowość stanowi wyświetlacz przezierny, sterowanie głosowe systemem Discovery Media Pro, jak również możliwość używania smartfona w charakterze klucza. Wystarczy ściągnąć odpowiednią aplikację i stworzyć zaufany profil użytkownika.

Żądni lepszej dynamiki powinni postawić na 1.5 TSI o mocach 130 lub 150 KM. Najmocniejszy wariant przyspiesza do setki w 8,5 sekundy. 250 Nm w zupełności wystarczy do żwawej jazdy w mieście i na autostradzie. Ofertę uzupełnia 2-litrowy diesel - 115 lub 150 KM. Na liście opcji znajdziemy dwusprzęgłową skrzynię automatyczną.

Volkswagen Golf 8 Volkswagen Golf 8 fot. VW

Rabaty i dodatkowy bonus na wyposażenie

Golf z przytupem pojawił się na rynku. Poprzednika przewyższa zaawansowaniem technologicznym. Mimo, że pojawił się w tym roku, możemy liczyć na atrakcyjny rabat na poziomie 6 000 zł, ale to nie wszystko. Przewidziany jest też dodatkowy bonus w wysokości 4 500 zł na wyposażenie samochodu w preferowane przez nas rozwiązania.

Volkswagen T-Roc Volkswagen T-Roc Volkswagen

VW T-Roc - kilka centymetrów wyżej

Moda na crossovery sprawia, że T-Roc ma szansę zbliżyć się w przyszłości do wyników sprzedażowych Golfa. Może w tym pomóc prześwit większy o 5,5 cm i wszechstronny charakter auta. Kompaktowy model jest krótszy od krewniaka o 4, ale szerszy o 3 centymetry. Zgrabną karoserię można uzbroić w 19-calowe obręcze ze stopów lekkich, a także w pełni LED-owe reflektory. Ciekawy zabieg stylizacyjny stanowi kontrastujący z lakierem nadwozia dach. Do tego należy dołożyć chromowane listwy dekoracyjne, przyciemnione szyby boczne i wykonane z tworzywa nakładki ochronne na zderzakach i progach.

T-Roc ma bardziej analogowe wnętrze wykonane z materiałów nieco niższej jakości. Oferuje też mniejszy, ale równie ustawny bagażnik o pojemności od 392 do 1237 litrów. Tuż za kierownicą zainstalowano cyfrowe wskaźniki o przekątnej 10,25 cala. W wersji sportowej, grafika w trybie Race może wybić na pierwszy plan obrotomierz i czerwone kolory. Ekran cechuje się wysoką rozdzielczością i sporymi możliwościami personalizacji. Podobnie ten pośrodku kokpitu. Ma 8 cali, działa szybko i responsywnie, ma przejrzyste menu, a także wiele przydatnych funkcji. Łączy się z internetem, co dodaje w nawigacji możliwość mierzenia aktualnego natężenia ruchu i optymalizacji trasy. Ma też dobrej jakości kamerę cofania i dwa wejścia USB kompatybilne z zewnętrznymi nośnikami pamięci.

Volkswagen T-Roc Volkswagen T-Roc Volkswagen

Nawet 300 KM

Pod maską znajdziemy szereg jednostek napędowych. W tej klasie trudno o większy wybór. Podstawowy silnik to 1.0 TSI o mocy 115 koni mechanicznych. Dla bardziej wymagających klientów przygotowano 1.5 TSI z funkcją odłączania dwóch cylindrów podczas ekonomicznej jazdy. Ma moc 150 KM i łączy się z manualną lub automatyczną, dwusprzęgłową przekładnią. Dostępny jest też z napędem na przednią lub obie osie. Wyżej plasuje się 2.0 TSI/190 KM występujący tylko z DSG i systemem 4Motion. Do setki przyspiesza w 7,2 sekundy i rozpędza się do 219 km/h. Diesle są dwa: 1.6 TDI (115 KM) i 2.0 TDI (150 KM).

Szczyt gamy zarezerwowano dla odmiany R. Z wykorzystaniem funkcji Launch Control przyspiesza w 4,8 sekundy do setki, a wskazówka prędkościomierza kończy bieg na 250 km/h. O odpowiednią trakcję na suchym jak i mokrym asfalcie dba standardowy napęd na obie osie.

Volkswagen T-Roc Volkswagen T-Roc fot. Volkswagen, materiały producenta

Spory rabat i większe możliwości na bezdrożach

Do T-Roca trochę łatwiej się wsiada i auto zapewnia lepszy przegląd pola z uwagi na wyższą pozycję za kierownicą. Crossover z napędem na cztery koła okazuje się dzielniejszy na bezdrożach, choć w trudny teren lepiej się nim nie zapędzać. W wersji R zawstydzi niejedno, bardziej sportowe auto. Jednocześnie, względem ósmej generacji Golfa ma mniej cyfrową kabinę i skromniejszy zasób elektronicznych asystentów czuwających nad bezpieczeństwem. Otrzymał za to atrakcyjny rabat sięgający 16 000 zł i dodatkowy bonus na wyposażenie w wysokości 5 500 zł.