Zima, choć potrafi zachwycać widokami i sprawiać mnóstwo radości, zdecydowanie nie jest najbardziej ulubioną porą roku wśród kierowców. Wszystko za sprawą mroźnych nocy i poranków, przez które musimy się nieźle namęczyć, by wyruszyć nawet w najkrótszą drogę. Minusowe temperatury potrafią płatać figle. Zaszronione szyby lub ośnieżony samochód to tylko niektóre z nich.
Sklepowe półki uginają się od gadżetów i akcesoriów, które mają nam pomóc w sprawnym wyruszeniu autem w drogę. Najbardziej podstawowe to oczywiście skrobaczki, osłony antyszronowe, szczotki do odśnieżania oraz odmrażacze w sprayu. Niektórzy jednak zwlekają z zakupami do ostatniej chwili i niestety na skrobaniu szyb spędzają najwięcej czasu marząc o magicznym specyfiku, który w mig pozwoli uporać się problemem.
Mamy dobrą wiadomość, jeśli nie masz pod ręką żadnych odmrażaczy, możesz w kilka minut wykonać taki w domu. Wystarczy, że przygotujesz szklankę alkoholu i dodasz do niego 100 ml wody. Tak przelany roztwór należy przelać do jakiejś butelki z atomizerem, wystarczy kilka sekund a lód zniknie - twoje auto będzie gotowe do jazdy. Istnieje jeszcze jeden sposób - banalnie prosty, choć wymaga przygotowania. Podczas zakupów kup wodę demineralizowaną (to konieczność!). Do 4 litrów wody dodaj łyżkę płynu do naczyń, szklankę alkoholu oraz 50 ml octu. Tak przygotowany roztwór wlej do zbiornika zamiast płynu do spryskiwaczy a będziesz cieszyć się błyszczącymi szybami bez smug, nie patrząc na temperatury za oknami.