ford fiesta st

Więcej o:

ford fiesta st

  • Ford Fiesta ST | Pierwsze wideo

    inwentarza przekazywane jest na przednią oś za pośrednictwem sześciobiegowej skrzyni ręcznej. Dzięki temu Ford Fiesta ST osiąga setkę w mniej niż 7 s i rozpędza się do 220 km/h. Drapieżny charakter hot hatcha podkreślają obniżone o 15 mm zawieszenie i 17-calowe felgi, które znajdują się na liście wyposażenia

  • Opinie Moto.pl: Ford Fiesta ST. Każda przejażdżka wywołuje szeroki uśmiech

    samochód. Bardziej zabawka niż typowy miejski hatchback. Fiesta mierzy w końcu lekko ponad cztery metry, rozstaw osi na poziomie prawie 2,5 m sprawia, że tylną kanapę można uznać za funkcjonalną, a 311-litrowy bagażnik pomieści więcej niż tylko zakupy. Ford Fiesta ST ma tak naprawdę tylko jednego rywala

  • Salon Genewa 2017 | Ford Fiesta ST | Czas 3 cylindrów

    i... dźwięk. Odpowiada za to system Electronic Sound Enhancement, który dba o rasowy, bojowy dźwięk trzech cylindrów. W Europie nowy Ford Fiesta ST będzie dostępny zarówno w wersji trzydrzwiowej jak i pięciodrzwiowej. Hot-hatch zadebiutuje podczas Salonu Samochodowego w Genewie, a do sprzedaży wejdzie

  • Opinie Moto.pl: Ford Fiesta ST-Line 1.0 140 KM - auto z charakterem

    dla 200 konnego modelu ST2. Opinie Moto.pl: Ford Fiesta ST-Line 1.0 140 KM ? substytut ST2? Oczywiście Ford Fiesta ST2 to klasa sama w sobie. Samochód który osiągami (przyspieszenie od 0 do 100 km/h: 6,5 s, V-max: 232 km/h) znacznie przewyższa 140 konną odmianę ST-line (przyspieszenie od 0 do 100 km/h: 9

  • Ford Fiesta ST | Pięcioro drzwi dla Europy

    Już niedługo do europejskich salonów Forda zajedzie Fiesta ST w pięciodrzwiowej odmianie. Praktyczniejszy hot-hatch będzie trochę droższy - polskich cen jeszcze nie znamy, ale np. na Wyspach Brytyjskich trzeba się liczyć z podwyżką w wysokości 600 funtów. Reszta bez zmian. Pod maską dobrze znany

  • Salon Los Angeles | Ford Fiesta ST 5d

    We Frankfurcie zadebiutował prototyp Fiesty ST z czerwonym trzydrzwiowym nadwoziem. W Los Angeles Ford pokaże niemal identyczną wersję tyle, że pięciodrzwiową. Pod maską nic się nie zmieni. Obie wersje nadwoziowe, niezależnie po której stronie Atlantyku oferowane, będzie napędzał ten sam silnik