Łatwo popaść w pułapkę rozpatrywania rozwoju cywilizacji ze znanej już starożytnym Grekom perspektywy "złotego wieku". Kiedyś było lepiej, win...
do dziś, ale teraz znaczy coś zupełnie odmiennego. Wszystko zaczęło się w 1913 roku, gdy urodził się Alfredo Vignale. Już jako siedemnastolatek zdolny Włoch pracował w firmie karoseryjnej Stabilimenti Farina, prowadzonej przez Giovanniego Farinę, brata słynnego Battisty Farina, znanego jako "Pinin". Tam wprawiał się w
technologiami. Takie podejście jest bardzo bliskie artyście. Co ciekawe, nazwa ekskluzywnej linii Fordów ? Vignale pochodzi od nazwiska Alfredo Vignale, legendarnego włoskiego projektanta samochodów, przedsiębiorcy i właściciela firmy Carrozzeria Vignale. Alfredo Vignale projektował nadwozia samochodowe m.in
Ford Kuga | Czas na poważny facelifting Ford Vignale to nie tylko wyższa jakość i dodatkowe bardzo bogate opcje, ale także zupełnie nowe podejście do klienta. Nazwa wersji pochodzi od nazwiska Alfredo Vignale, włoskiego konstruktora, który zasłynął z pracy nad wysokojakościowymi produktami w
Ford Kuga | Czas na poważny facelifting Ford Vignale to nie tylko wyższa jakość i dodatkowe bardzo bogate opcje ale także zupełnie nowe podejście do klienta. Nazwa wersji pochodzi od nazwiska Alfredo Vignale, włoskiego konstruktora, który zasłynął z pracy nad wysokojakościowymi produktami w biurach
Czas na nowego Forda Focusa Ford Vignale to nie tylko wyższa jakość i dodatkowe bardzo bogate opcje, ale także zupełnie nowe podejście do klienta. Nazwa wersji pochodzi od nazwiska Alfredo Vignale, włoskiego konstruktora, który zasłynął z pracy nad wysokojakościowymi produktami w biurach Pinifariny
Ford Galaxy | Pierwszy kontakt | Komfort dla rodziny Idea ta nazywa się Ford Vignale i niesie ze sobą nie tylko wyższą jakość i dodatkowe opcje samochodu, ale także zupełnie nowe podejście do klienta. Nazwa wersji pochodzi od nazwiska Alfredo Vignale, włoskiego konstruktora, który zasłynął z pracy
do podwozia wykonał za to Alfredo Vignale w Turynie. Michelotti miał pomysł, całkiem niegłupi, aby BMW przedłużyło produkcję modelu 507, ale z ciekawszym i tańszym w produkcji włoskim nadwoziem. Niestety dyrekcja w Monachium nie zdecydowała się na taki ruch, a szkoda. Może wtedy wytwarzanie modelu 507 miałoby
