Ponad 10 lat, a wciąż nie zawodzą. Ani awaria, ani ruda ich nie złapie. Konkretne modele

Jaki model auta jest najmniej awaryjny? Powstają liczne raporty, dzięki którym można zdecydować się na zakup nieco starszych samochodów, w tym przypadku ponad 10-letnich. O które chodzi w tym przypadku?

Nie zawsze możemy pozwolić sobie na nowiutkie auto z salonu, a niektórzy są zdania, że starsze nie odbiegają niczym od nowszych modeli, a dodatkowo bywają mniej awaryjne. Okazuje się, że są pojazdy, które mimo upływu lat wciąż cieszą się sporą popularnością i nie zawodzą na drodze. Te mają nawet ponad 10 lat. O których mowa?

Zobacz wideo The Best of Moto 2024

Jaki model auta jest najmniej awaryjny? Te z raportu zasługują na szczególną uwagę

Niemieckie Stowarzyszenie Dozoru Technicznego TÜV specjalizuje się w przygotowywaniu raportów dotyczących samochodu. Często wskazują na usterki wykryte podczas przeglądów, dzięki czemu można wywnioskować, które samochody są najmniej awaryjne. Każdy raport pojawia się co 2 lata i pod uwagę brane są modele samochodów, które przyjechały do stacji kontroli samochodów w liczbie minimum 10 tysięcy egzemplarzy.

Na co zwraca się uwagę? Chodzi o sprawność:

  • hamulców;
  • amortyzatorów;
  • oświetlenia;
  • podwozia;
  • ogumienia;
  • układu wydechowego.

Jakie 10-letnie auto warto kupić? Według raportu te są najmniej awaryjne

Na podstawie raportu można wywnioskować, które samochody, mające ponad 10 lat, są najmniej awaryjne. Jak podaje portal motofakty.pl chodzi o:

  • Mercedes E-Klasse Coupe. 17,1 proc. samochodów miało usterki;
  • Mazda 3. 16,9 proc. samochodów miało usterki;
  • Volvo XC60. 16,8 proc. samochodów miało usterki;
  • Opel Meriva. 16,7 proc. samochodów miało usterki;
  • Toyota RAV4. 16,4 proc. samochodów miało usterki;
  • VW Golf Plus. 16,2 proc. samochodów miało usterki;
  • Honda Jazz. 16,2 proc. samochodów miało usterki;
  • Audi A1. 16,1 proc. samochodów miało usterki;
  • BMW X1. 15 proc. samochodów miało usterki;
  • Audi TT. 12,5 proc. samochodów miało usterki.
Więcej o: