Rodzinne auto za 800 zł brutto miesięcznie. Oto nasi faworyci: Kia, Skoda i Toyota

Nowy rok przyniósł nam wiele zmian. Wzrost cen samochodów używanych wyhamował, a liczba zasilająca nasz park maszynowy wciąż oscyluje wokół 800 tysięcy. Pośród rynku wtórnego nie brakuje ciekawych aut o charakterze familijnym dostępnych za około 800 złotych miesięcznie. Kredyt to coraz powszechniejsza forma finansowania.

Zakładając miesięczne obciążenie budżetu na poziomie 800 zł, nie będziemy spisani na wegetację. Dla wielu osób to lepsza opcja, niż wykładanie na stół kwoty rzędu 38-40 tysięcy złotych. Do tego jednak musimy doliczyć dodatkowe koszty w postaci odsetek (około 12-14 tysięcy zł przez 5 lat) oraz wkład własny w wysokości 10 procent. Warunki są przejrzyste, podobnie jak nasze zestawienie. Postanowiliśmy przejrzeć rynek w poszukiwaniu odpowiednich aut dla 4-osobowej rodziny i dużego bagażu.

Zobacz wideo Czy warto zainwestować w Izerę? "Mission Impossible" [AUTOPROMOCJA]

Dacia Lodgy - opinie, silniki, awarie, najlepszy silnik

Rozwiązaniem dla mniej wymagających rodzin jest niezwykle funkcjonalna Dacia Lodgy. Rumuńskie, nadmuchane kombi z francuską technologią produkowano od 2012 do 2022, także w wersji siedmioosobowej. Wbrew pozorom, nadwozie zupełnie przyzwoicie zabezpieczono przed korozją. Budżetowo wykonane wnętrze okazuje się wytrzymałe i zaskakująco pojemne. Na przednich fotelach i w drugim rzędzie bez uszczerbku na zdrowiu zmieszczą się dwie dorosłe osoby – trzeci rząd należy traktować tylko awaryjnie. Co istotne, z tyłu możemy zamontować trzy foteliki dziecięce.

Bagażnik w wariancie pięcioosobowym pomieści 626-710 litrów. Składając drugi rząd, możliwości przewozowe rosną do imponujących 2617 l. Wśród dodatków znajdziemy manualną klimatyzację, a nawet dotykową nawigację znaną z innych modeli koncernu Renault. Musimy się jednak pogodzić z przeciętnymi tworzywami, potrafiącymi wydawać nieprzyjemne dla ucha dźwięki na nierównościach.

Do napędu przewidziano sprawdzone jednostki. Bazowy, benzynowy 1.6 występuje w wersjach o mocy 83, 102 i 110 KM. Fabrycznie był łączony z LPG. Ofertę uzupełnił 1.2 TCe 116 KM i 1.3 TCe generujący 131 KM. W alternatywie pozostaje wysokoprężne 1.5 dCi rozwijające od 90 do 116 KM. W przypadku diesla, wyeliminowano większość usterek wieku dziecięcego, co przekłada się na niezłą trwałość. Zużycie paliwa w mieście nie przekroczy 7 litrów. 800 zł wystarczy na Lodgy z lat 2016-2018 z przebiegiem na poziomie 100 tysięcy kilometrów.

Volkswagen Sharan II - opinie, silniki, awarie, najlepszy silnik

Dość stonowaną propozycją na rynku wtórnym jest Volkswagen Sharan drugiej generacji. Flagowy van koncernu VAG zaczął karierę w 2010, a zakończył 12 lat później. Podobny los spotkał bliźniaczego Seata Alhambrę. Poprawne w każdym calu nadwozie nie ma problemów z korozją. Istotne, że VW otrzymał bardzo wydajne reflektory. W kwestii gabarytów, Sharan ma 485 cm długości i 190 wysokości.

W kabinie, Volkswagen skupił się wyłącznie na stronie praktycznej. Dostęp do drugiego i trzeciego rzędu siedzeń ułatwia para przesuwanych drzwi - opcjonalnie elektrycznie. Lepiej poszukać manualnego rozwiązania, bowiem elektryczne silniki potrafią płatać figle, a ich naprawa będzie kosztowna. Auto oferuje pięć pełnowymiarowych miejsc, a opcjonalne dwa umieszczono w bagażniku. Sharan II dość wysoko stawia poprzeczkę pod względem jakości zastosowanych materiałów, ich trwałości i staranności montażu. Nudne wnętrze jest praktyczne w każdym calu.

Podróżując z kompletem osób, bagażnik mieści 300 litrów. W konfiguracji 5-osobowej 885 i maksymalnie 2430 litrów, gdy jedziemy tylko z pilotem.

Paleta silników benzynowych składa się wyłącznie z doładowanych 1.4 i 2.0 TSI generujących odpowiednio 150 i 200-220 KM. Korzystają z bezpośredniego wtrysku paliwa oraz doładowania. Zdaniem mechaników, warte uwagi są tylko relatywnie młode egzemplarze z niewielkim, udokumentowanym przebiegiem. Modele z pierwszych lat produkcji borykają się z szeregiem wad generujących pokaźne koszty. Z biegiem czasu Volkswagen wprowadzał udoskonalone warianty jednostek (w 2015 EA211). Wciąż jednak musimy uważać na wysokie zużycie oleju.

W przypadku silników diesla, mamy do wyboru dopracowany lecz zdecydowanie za słaby dla tego modelu 1.6 TDI 115 KM wykorzystujący bezpośredni wtrysk common-rail. Bezpiecznym wyborem jest zmodernizowany wariant z bezpośrednim wtryskiem paliwa i bezproblemowym, tanim w wymianie paskiem rozrządu (koszt wymiany to około 800 złotych) - 150-184 KM. To 2.0 TDI, które występowało również w połączeniu z prostym napędem na obie osie ze sprzęgłem typu Haldex.

Mniej optymistyczna wiadomość jest taka, że Sharan dobrze trzyma wartość. 800 złotych brutto miesięcznie wystarczy na auta z pierwszych dwóch lat produkcji.

Volkswagen Sharan II
Volkswagen Sharan II fot. Volkswagen

Citroen C4 II Picasso - opinie, silniki, awarie, najlepszy silnik

Od 2013 do 2019 produkowane było drugie wcielenie Citroena C4 Picasso. Francuski van niektórych szokuje odważnym designem nadwozia i deski rozdzielczej. Jakość zabezpieczenia antykorozyjnego stoi na wysokim poziomie. Auto znad Sekwany ma też spore gabaryty. Grand mierzy 460 cm. Szerokość wynosi 182,5 cm, wysokość 164, a rozstaw osi 284. Nieco krótsza jest zwykła, równie funkcjonalna wersja.

Nowatorskie rozplanowanie deski rozdzielczej wciąż przykuwa uwagę. Centralnie umieszczono cyfrowe zegary i pokaźnych rozmiarów, dotykowy ekran multimediów. Z jego poziomu sterujemy także klimatyzacją i radiem, co wymaga przyzwyczajenia i zdejmowania rękawiczek w zimowe dni. Bagażnik mieści 643 litry, co w zupełności spełnia wymagania rodzin. Wartościowy akcent stanowi gniazdo 220 V.

Paleta silników benzynowych składa się z wadliwych i kłopotliwych 1.6 THP 156 i 165 KM, korzystających z bezpośredniego wtrysku paliwa i nietrwałego łańcucha rozrządu. W gamie znajdziemy też zdecydowanie za słaby, trzycylindrowy motor 1.2 PureTech 130 KM. Praktycznie bezproblemowe są za to diesle 1.6 i 2.0 HDI o mocy 92, 100, 114 i 120 KM. Większy występuje w odmianie o mocy 150 KM. Wszystkie korzystają z bezpośredniego wtrysku common rail, turbosprężarki ze zmienną geometrią łopat (z wyjątkiem najsłabszych wersji) i filtra cząstek stałych FAP. Francuskie ropniaki zachwycają kulturą pracy i niskim zużyciem paliwa. W naszym budżecie mieszczą się auta z lat 2013-2015.

Citroen C4 II Picasso
Citroen C4 II Picasso fot. Citroen

Kia Sorento II - opinie, silniki, awarie, najlepszy silnik

Pierwszą generację Kii Sorento zbudowano na klasycznej, stalowej ramie. Przez to była rasowym samochodem terenowym z imponującymi zdolnościami poza utwardzonymi szlakami. Produkowane od 2009 do 2014 drugie wcielenie zyskało już bardzo osobowy charakter. Ramę zastąpiła konstrukcja samonośna i niezależne zawieszenie, co w ogromnym stopniu przyczyniło się do wygospodarowania większej przestrzeni w kabinie i gigantycznej poprawie właściwości jezdnych na asfalcie. Flagowy w polskiej ofercie SUV, wciąż może się podobać. Od poprzednika jest wyraźnie większy. Ma 469 cm długości, a prześwit wynosi 18,5 cm.

Wnętrze w standardowej odmianie zapewnia wystarczającą przestrzeń dla czterech dorosłych osób – opcjonalnie oferowano dwa dodatkowe siedziska chowane w podłodze bagażnika (od 528 do 1582 litrów), ale dostęp do nich jest jednak utrudniony i wymaga ekwilibrystyki.

Z oczywistych względów, na europejskim rynku największym zainteresowaniem cieszyły się udane diesle 2.0 i 2.2 CRDI o mocy odpowiednio 150 i 197 KM. Wyposażono je w bezpośredni wtrysk common-rail, turbosprężarkę ze zmienną geometrią łopat oraz filtr cząstek stałych. Standardowo dostajemy do użytku sześciobiegową przekładnię manualną z dwumasowym kołem zamachowym.

Paleta silników benzynowych składa się z wolnossących konstrukcji 2.4 z wielopunktowym wtryskiem paliwa o mocy 177 KM lub z bezpośrednim wtryskiem 174 KM. W egzemplarzach sprowadzonych ze Stanów Zjednoczonych otrzymujemy pancerną jednostkę 3.5 V6 278 KM, wyposażoną w bezpośredni wtrysk paliwa. Prosty układ napędowy z dołączaną tylną osią nie sprawia żadnych problemów.

Podaż Kii wynosi zaledwie kilkadziesiąt egzemplarzy. 90 procent z nich dysponuje napędem wysokoprężnym. Nikła popularność nie przekłada się na ceny. Auto wciąż trzyma wartość, a za najstarsze egzemplarze trzeba zapłacić od 35 do 44 tysięcy zł, co oznacza ratę miesięczną na poziomie w okolicy 800 zł brutto.

Skoda Superb Combi II - opinie, silniki, awarie, najlepszy silnik

Technologiczny bliźniak VW Passata sprzedawany był jako liftback i kombi od 2008 do 2015. Zachowawcze linie nadwozia zdecydowanie mogą się podobać. Superb nie ma zauważalnych problemów z perforacją nadwozia, bez względu na rok produkcji. Koncern VAG skorzystał ze sprawdzonego przepisu. Z wykorzystaniem architektury Passata B6, zbudowano flagową, czeską limuzynę, zwiększając rozstaw osi. Liftback ma 484 cm długości. W 2009 zadebiutowało kombi, które mierzy 10 cm więcej. Rozstaw osi wynosi 276 cm.

Spore gabaryty przekładają się na przestronność kabiny. Superb nie ma sobie równych i deklasuje rywali w każdym aspekcie. Pojemność bagażnika to 565 i 605 litrów (liftback i kombi). Podręcznikowa ergonomia deski rozdzielczej jest znakiem rozpoznawczym pojazdów niemieckiego koncernu, podobnie jak jakość zastosowanych materiałów wykończeniowych.

W Skodzie każdy dorosły zajmie komfortowe miejsce. W topowych specyfikacjach dostępny był nawet podnóżek dla pasażerów drugiego rzędu. Nieźle też przedstawia się wyposażenie, choć w bazowych wersjach kolorystyka kabiny sprawia depresyjne wrażenie – dominują odcienie szarości. Niemniej, do dyspozycji możemy mieć dwustrefową klimatyzację automatyczną, rozbudowane multimedia z dotykowym ekranem, skórzaną tapicerkę, panoramiczne okno dachowe, dołączany napęd 4x4 i automatyczne przekładnie DSG.

Niestety, dawna sztandarowa zaleta samochodów VAG – pancerne jednostki napędowe, w tym przypadku już nie obowiązuje. Wszystkie oferowane silniki benzynowe borykają się z szeregiem błędów konstrukcyjnych, rzutujących na ich trwałość i koszty użytkowania. Do wyboru mamy 1.4, 1.8 i 2.0 TSI o mocy 125, 160 i 200 KM. Korzystają z bezpośredniego wtrysku paliwa, napędu rozrządu realizowanego łańcuchem i turbodoładowania o zmiennej geometrii łopat. Listę wad otwiera wspominany rozrząd rozciągający się zaskakująco szybko. Konsekwencją może być przeskoczenie łańcucha na kołach zębatych i dewastacja silnika. Relatywnie bezproblemowy jest flagowy, wolnossący silnik 3.6 V6 FSI o mocy 260 KM. Warto też postawić na 1.4 TSI (EA211) z paskiem rozrządu. Ten zmodernizowany motor wprowadzono do oferty w 2012.

W przypadku diesli jest tylko nieco lepiej. Jedynym godnym polecenia silnikiem jest bazowy 1.6 TDI generujący 105 KM. Zapewnia tylko wystarczające osiągi, w zamian odwdzięcza się niskim spalaniem i bezawaryjnością. Niestety, łączony jest przeważnie z pięciobiegową przekładnią. Na szczycie wysokoprężnej gamy znalazł się popularny 2.0 TDI 140-170 KM. Jego osiągi i kultura pracy są dobre, czego nie powiemy o usterkowości przewyższającej konkurentów. Mechanicy donoszą o licznych przypadkach zerwania łańcucha rozrządu, pękaniu głowic i cylindrów. Im nowszy egzemplarz, tym dostajemy bardziej dopracowaną konstrukcję. Większość kłopotów ustąpiła po wprowadzeniu wtrysku typu common-rail w 2010.

Kierowcy Superba lubią podróżować, co pokazują przebiegi pośród ogłoszeń. Trudno trafić na mniejszy, niż 200 tysięcy kilometrów. Zadbane auto powinno przejechać 2-3 razy więcej. Tym samym, z powodzeniem możemy postawić na egzemplarze z lat 2012-2014.

Skoda Superb Combi II
Skoda Superb Combi II fot. Skoda

Toyota Prius III - opinie, silniki, awarie, najlepszy silnik

Myśląc o samochodzie z napędem hybrydowym, większość kierowców od razu przypomina sobie o Toyocie Prius. Istotnie, ten pionierski model wciąż pozostający w ofercie japońskiej marki ma wierne grono użytkowników. W założonym budżecie mieści się trzecia generacja produkowana w latach 2009-2015, wyłącznie jako pięciodrzwiowy liftback (445 cm długości), tradycyjnie pozbawiony jakichkolwiek emocji. Ot, dostajemy precyzyjnie wykonany środek lokomocji wolny od problemów korozji.

Wnętrze pozwoli na przewiezienie czterech osób w akceptowalnych warunkach. Do dyspozycji pasażerów znajdziemy pełną elektrykę, klimatyzację automatyczną, komputer pokładowy, proste multimedia i szereg systemów bezpieczeństwa. Bagażnik mieści od 445 do 1545 litrów.

Sercem układu jest wolnossący silnik benzynowy 1.8 o mocy 98 KM pracujący w cyklu Atkinsona. Jednostkę spalinową wspomaga motor elektryczny, a moc systemowa określona jest na wystarczające do miejskiej jazdy 134 KM, przekazywane na przednie koła poprzez trwałą, bezstopniową przekładnię planetarną. W mieście zużycie na poziomie nawet poniżej 4 litrów jest realnym wynikiem. Na drogach ekspresowych i na autostradzie wyraźnie rośnie. Do tego doliczamy niskie koszty bieżącej obsługi. Należy pamiętać, że tutaj próżno szukać skomplikowanego osprzętu. Między innymi przez to, Prius dobrze trzyma wartość, a za 40 tysięcy złotych znajdziemy trafimy na zadbaną sztukę z lat 2010-2012.

Toyota Prius III
Toyota Prius III fot. Toyota
Więcej o: