Czy da się kupić rodzinnego SUV-a za 20 tysięcy złotych? Prześwietlamy rynek

Z myślą o rodzinnej eksploatacji, większość kierowców przez długie lata kupowało funkcjonalne kombi lub tworzone specjalnie dla nich van-y. Dziś coraz większą popularnością wśród rodzin cieszą się równie praktyczne SUV-y. Sprawdźmy co oferuje rynek wtórny za 20 tysięcy złotych. Oczywiście nasz przyszły samochód będzie nastoletnią konstrukcją, której koszty serwisowania nie będą należeć do najniższych.

Dobrze utrzymane SUV-y znikają na pniu. Tym bardziej, że załamał się rynek samochodów nowych. Problemy z dostępnością sprawiają, że coraz częściej sięgamy po młode auta, ale dane statystyczne pozostają bezwzględne. W bieżącym roku średnia cena transakcyjna wynosiła około 20 tysięcy zł, a wiek pojazdu określała wartość 12 lat. W tej kwocie znajdziemy przede wszystkim maszyny miejskie i kompakty. Crossovery lepiej trzymają wartość, zatem budżet pozwoli na 12-15-letni egzemplarz. Postanowiliśmy wziąć po lupę modele zdolne w komfortowych warunkach pomieścić pięć osób i spory bagaż. Oto nasza ósemka. Jeśli szukasz używanego samochodu, to więcej porad znajdziesz na stronie głównej gazety.pl.

Zobacz wideo

Opel Antara

20 tysięcy złotych wystarczy na Opla Antarę z początkowego okresu produkcji. Kompaktowy SUV produkowany w Korei dostępny był w Europie od 2006 do 2015. Niestety, estetyczne nadwozie jest słabo zabezpieczone przed korozją, a po latach rdza może stanowić już istotny problem. Wnętrze wykonano przyzwoicie. Materiały są wytrzymałe, lecz smutna kolorystyka przytłacza. W kabinie przestrzeni wystarczy dla czterech dorosłych osób, zaś bagażnik mieści 420 litrów. Bazowe odmiany dysponują tylko napędem na przednie koła, zaś często spotykanym dodatkiem jest dołączany napęd tylnej osi.

Najmniej problemów sprawiają wolnossące silniki benzynowe 2.4 140-167 KM i paliwożerny 3.2 V6 227 KM – każdy z nich doskonale dogaduje się z instalacją gazową. Wybór diesli sprowadza się do 2.0 i 2.2 CDTI o mocy 127-150 i 163-184 KM. Nie są zbyt kulturalne, ale za to dość oszczędne.

Mitsubishi Outlander I

Polecaną przez mechaników propozycją jest także pierwsza generacja Mitsubishi Outlandera. Japoński SUV produkowany był dla Europy od 2003 do 2006 tylko w swojej ojczyźnie. Dynamicznie zaprojektowane nadwozie przeciętnie zabezpieczono przed korozją - rdza często atakuje podłogę, progi i dolne krawędzie drzwi. Wnętrze mieści cztery osoby i jedynie 402 litry bagażu. Zastosowane tworzywa są twarde, lecz solidnie zamontowane. Projekt kokpitu nie powala na kolana, przekonuje jednak wytrzymałością i ergonomią. W kwestii wyposażenia dodatkowego, możemy liczyć na klimatyzację, elektrycznie sterowane szyby, lusterka i szyberdach, skórzaną tapicerkę oraz pancerny napęd 4x4.

Pod maskę trafiały tylko benzynowe silniki 2.0 136 KM, 2.4 140-160 KM i topowy 2.0 Turbo 202 KM. Każdy z nich dzielnie znosi wieloletnią eksploatację. Należy jedynie dbać o serwis olejowy i filtrowy.

Land Rover Freelander II

Ciekawą opcją z rynku wtórnego jest druga, znacznie bardziej dopracowana generacja Land Rovera Freelandera. Brytyjski, kompaktowy SUV o ponadprzeciętnych zdolnościach terenowych produkowany był w latach 2006-2014. Tym razem w ofercie znalazł się tylko funkcjonalny wariant pięciodrzwiowy. Wciąż chwytające za serce nadwozie nie ma większych problemów z korozją. Wyższą jakość względem poprzednika znajdziemy także we wnętrzu. Tekstylia i plastiki są dobrej jakości i przyzwoicie znoszą lata eksploatacji. Kabina zapewnia wystarczającą ilość miejsca dla czterech osób. Przeważnie mamy do dyspozycji automatyczną klimatyzację, skórzaną tapicerkę, rozbudowane nagłośnienie i liczne systemy wspierające kierowcę. Nie zabrakło też skutecznego napędu 4x4.

Na rynku wtórnym największym powodzeniem cieszy się polecany przez specjalistów diesel autorstwa koncernu PSA 2.2 TD o mocy 150-190 KM. Znajdziemy także benzyniaka 3.2 R6 o mocy 233 KM. Każdy z nich uchodzi za trwałe źródło momentu obrotowego.

Mercedes ML W163

Jeśli szukamy auta dla rodziny z dużą domieszką luksusu, nie sposób pominąć pierwszej generacji Mercedesa ML – W163. Model produkowany był w Austrii i Stanach Zjednoczonych od 1997 do 2005. Obłe nadwozie zmaga się z typowym dla ówczesnych Mercedesów problemem – korozją. Rdza atakuje wszystkie egzemplarze, także te bezwypadkowe. Częściowo problem rozwiązuje cykliczna antykorozja. Wnętrze w komfortowych warunkach mieści cztery osoby i imponujące 633 litry bagażu. Jakość zastosowanych materiałów i ich montaż jest dobry. Tekstylna i skórzana tapicerka są wytrzymałe i łatwe w czyszczeniu. Na liście opcji znajdziemy prostą nawigację, rozbudowane nagłośnienie, stały napęd 4x4, pancerne, automatyczne przekładnie, klimatyzację i tempomat.

Po latach, szczególnie godne polecenia są proste silniki benzynowe – 2.3 150 KM, 3.2 V6 218 KM i 3.7 V6 235 KM. Możemy je z powodzeniem zagazować. Diesle lepiej odpuścić z uwagi na przebiegi przekraczające 300-400 tysięcy kilometrów.

Kia Sportage II

Od 2004 do 2010 w ofercie Kii pozostawała druga generacja Sportage’a. Kompaktowy, koreański SUV był globalnym modelem, przez co dostępność części zamiennych nie pozostawia wiele do życzenia. Nadwozie skutecznie opera się korozji, także w najstarszych egzemplarzach. Wnętrze mieści cztery osoby i skromne 332 litry. Prawdziwym rozczarowaniem w kabinie są tandetne, podatne na zarysowania plastiki, które potrafią piszczeć w czasie jazdy. Nieco rekompensuje to wyposażenie, często zawierające automatyczną klimatyzację, dołączany napęd tylnej osi, skórzaną tapicerkę i podstawowe systemy bezpieczeństwa.

Do napędu przewidziano trwałe jednostki 2.0 142 KM i 2.7 V6 175 KM, a także diesla 2.0 CRDI 112-150 KM. Nie mają typowych bolączek i z powodzeniem mogą pokonać barierę 400 tysięcy kilometrów.

SsangYong Korando III

Wartym uwagi modelem jest produkowany od 2010 do 2019 Ssangyong Korando trzeciej generacji. Koreański SUV wyróżnia się na tle konkurentów nadwoziem zaprojektowanym przez Italdesign, które zostało dokładnie zabezpieczone przed korozją. Za projekt wnętrza także odpowiadają Włosi. Niestety, jakością zastosowanych plastików Korando III nie dorównuje europejskim modelom. Tworzywa są twarde, podobnie jak w Kiach czy Hyundaiach sprzed dwóch dekad. Przestrzeni wystarczy dla czterech dorosłych osób, a bagażnik mieści wystarczające 486 litrów. W kwestii wyposażenia dodatkowego, Korando serwuje nam komputer pokładowy, przeciętne nagłośnienie, nawigację, szyberdach, skórzaną tapicerkę i napęd 4x4.

W naszym budżecie mieszczą się egzemplarze z początkowego okresu produkcji napędzane benzynowym, wolnossącym silnikiem 2.0 o mocy 150 KM lub diesel 2.0 D o tej samej liczbie koni mechanicznych. Obie jednostki uchodzą za trwałe i przystępne cenowo w bieżącym serwisie.

Volkswagen Touareg I

Propozycją dla bardzo wymagających kierowców i tych, którzy nie boją się ewentualnych, wysokich kosztów serwisowych jest pierwsza generacja Volkswagena Touarega. Flagowy SUV niemieckiej marki powstawał w Bratysławie od 2002 do 2010. Obłe, majestatyczne nadwozie doskonale zabezpieczono przed korozją. Kabina gwarantuje wysoki komfort dla czterech dorosłych osób i ich 555 litrów bagażu. Projekt wnętrza nie jest zbyt porywający. Touareg oferuje jednak wysoką jakość zastosowanych materiałów i ich montażu. Długa lista dodatków zawiera między innymi skórzaną tapicerkę, trzystrefową klimatyzację, nawigację, multimedia, szyberdach, stały napęd 4x4, automatyczne przekładnie i pneumatyczne zawieszenie.

Możliwie akceptowalne koszty serwisowania zapewniają jednostki 2.5 TDI R5 o mocy 171 KM, benzynowy 3.2 V6 220-241 KM oraz 4.2 V8 309 KM. To bardzo komfortowe, ale kosztowne w utrzymaniu auto.

Subaru Tribeca

Niekiedy wśród używanych uda nam się znaleźć niegdyś flagowego SUV-a Subaru opracowanego dla północnoamerykańskiej klienteli (2005-2014). Tribeca produkowany był także wyłącznie w Stanach Zjednoczonych. Masywne nadwozie nie ma problemów z korozją, wzorem mniejszych modeli marki. Pamiętajmy, że nikła popularność modelu przekłada się wprost na wysokie ceny części karoseryjnych. Wnętrze oferuje pełne wyposażenie i godne warunki podróżowania dla czterech osób, zaś bagażnik mieści skromne 450 litrów. Do dyspozycji mamy skórzaną tapicerkę, stały i pancerny napęd wszystkich kół, automatyczne przekładnie, klimatyzację, pełną elektrykę i rozbudowane nagłośnienie.

Znakiem rozpoznawczym również tego modelu są trwałe, lecz paliwożerne, sześciocylindrowe boxery 3.0 i 3.6 o mocy 245 i 260 KM. Sporo egzemplarzy na serwisach aukcyjnych pochodzi z importu z USA. Niemniej, to dość bezpieczny i ciekawy wybór.

Więcej o: