Omijaj je szerokim łukiem. Ryzykowane wersje popularnych SUV-ów. Na liście osiem aut

SUV-y z każdym rokiem notują coraz wyższy udział w rynku. Nic dziwnego, bowiem wygodne wsiadanie, komfortowa pozycja za kierownicą i opcjonalny napęd na cztery koła są przekonującymi argumentami. Niestety, poszukując godnego uwagi egzemplarza wśród popularnych modeli, musimy pamiętać o kłopotliwych wersjach, których eksploatacja wiąże się z pokaźnymi kosztami.

Mitsubishi Outlander II 2.0 DI-D

Przez długie lata na rynku pojazdów sportowo-użytkowych, przodowali japońscy producenci. Jednym z nich jest Mitsubishi, którego sztandarowym modelem wciąż jest Outlander. Druga generacja SUV-a klasy średniej produkowana była od 2006 do 2012. Pięciodrzwiowe nadwozie wciąż wygląda świeżo przykuwając spojrzenia. Niestety, musimy być świadomi trudności z korozją, dotykającą nawet bezwypadkowych egzemplarzy. Obszerne wnętrze z łatwością mieści cztery dorosłe osoby wraz z bagażem. Materiały zastosowane do wykończenia wnętrza są twarde, lecz wytrzymałe. Lista opcji obejmuje dwustrefową klimatyzację, „pełną elektrykę”, radio z CD, komputer pokładowy i skórzaną tapicerkę.

Mechanicy zgodnie odradzają kupno popularnej wersji wysokoprężnej 2.0 DI-D o mocy 140 KM. To korzystająca z pompowtryskiwaczy konstrukcja Volkswagena, zmagająca się z serią wad fabrycznych - pękające głowice, duże zużycie oleju silnikowego, wypalanie tłoków.

VW Tiguan I 1.4 TSI

Od 2007 do 2016 na potrzeby europejskiego rynku produkowana była pierwsza generacja kompaktowego SUV-a Volkswagena - Tiguana. Obłe nadwozie nie ma problemów z korozją. Równie wytrzymałe i dopracowane okazuje się wnętrze mieszczące w komfortowych warunkach cztery osoby. Jak przystało na koncern VAG, każdy dodatek wymagał słonej dopłaty. Niemniej, na rynku zdarzają się egzemplarze wyposażone w dwustrefową klimatyzację, skórzaną tapicerkę, rozbudowane multimedia i podstawowe systemy bezpieczeństwa.

Tiguan oferowany był z bogatą paletą jednostek napędowych. Najwięcej trudności sprawia benzynowy 1.4 TSI o mocy 122 KM (EA111), a także jego mocniejszy wariant wspomagany przez turbosprężarkę i kompresor - moc 150-160 KM. Zapewnia wystarczające osiągi przy akceptowalnym spalaniu. Niestety, otrzymał nietrwały łańcuch rozrządu, zużywa dużo oleju silnikowego, zaś kompresor wymagać może naprawy już po 50 tysiącach kilometrów. Sytuację pogarsza dodatkowo obecność opcjonalnej przekładni DSG, której trwałość określa się na 200-250 tysięcy km. Jej remont przekroczy 6 tysięcy zł.

VW Tiguan IVW Tiguan I fot. VW

Audi Q5 I 2.0 TFSI

Bardzo popularną propozycją dla klientów wymagających czegoś więcej jest Audi Q5 pierwszej generacji. Technologicznie spokrewniony z Porsche Macanem model produkowany był od 2008 do 2016. Dystyngowane nadwozie doskonale zabezpieczono przed korozją. Elementy wnętrza wykonano z materiałów wysokiej jakości, a ich stan nie pozwala w żadnym stopniu określić rzeczywistego przebiegu auta. Lista opcji zawiera między innymi rozbudowane multimedia, klimatyzację, szyberdach, sportowe fotele, skórzaną tapicerkę, systemy bezpieczeństwa i napęd 4x4.

Doskonałe osiągi i aksamitną pracę gwarantuje popularny, benzynowy wariant 2.0 TFSI o mocy 180-225 KM. Otrzymał bezpośredni wtrysk paliwa oraz nietrwały łańcuch rozrządu. Przyczyną wysokiego zużycia oleju silnikowego są nieefektywne pierścienie tłokowe. Warto wozić ze sobą zapas i kontrolować stan środka smarnego co tysiąc kilometrów.

Zobacz wideo W Studiu Biznes potężny SUV o wadze 2,3 tony. Sprawdzamy jego możliwości na drodze

VW Touareg I 5.0 V10 TDI

Słuszną dawkę komfortu i przestrzeni zapewnia topowy SUV Volkswagena - Touareg. Pierwsza generacja blisko spokrewniona z Porsche Cayenne produkowana była od 2002 do 2010 w Bratysławie. Masywne nadwozie nie zmaga się z rdzawym problemem. Wnętrze oczywiście nie dorównuje jakością i starannością montażu modelom segmentu premium, jednak całość została solidnie zmontowana. Tekstylia dobrze znoszą lata użytkowania. Na pokładzie Touarega znajdziemy chociażby skórzaną tapicerkę, automatyczną klimatyzację, rozbudowane nagłośnienie, pneumatyczne zawieszenie oraz liczne systemy wsparcia kierowcy.

Obok popularnych, znanych mechanikom konstrukcji, Volkswagen oferował mocarnego diesla 5.0 V10 TDI. Korzystający z pompowtryskiwaczy, podwójnie doładowany diesel generuje 313-350 KM i 750-850 Nm. Problemem są wszelkie czynności serwisowe pod maską - do większości z nich niezbędne jest wyjęcie silnika, co wiąże się z pokaźnymi kosztami. Plus za świetne osiągi, a minus za problematyczne zawieszenie pneumatyczne.

Porsche Cayenne I 4.5 V8 Turbo

Technologicznym krewniakiem VW Touarega jest pierwsze wcielenie szlagieru Porsche - modelu Cayenne. Auta dzielą ze sobą architekturę podwozia, bazowe silniki i szereg elementów wykończeniowych wnętrza. Nadwozie nie rdzewieje bez względu na rok produkcji. Wnętrze wykonano solidnie z dbałością o jakość wykonania i trwałość. Co ciekawe, mimo pokaźnych rozmiarów, na kanapie nie ma zbyt wiele miejsca. Wyposażenie zawsze zachwyca, deklasując wielu rywali.

Dużo problemów sprawia topowa jednostka 4.5 V8 Turbo o mocy 450 KM i 620 Nm. Mocny silnik benzynowy boryka się z wysokim spalaniem oleju. Co gorsza, często dochodzi do zatarcia źródła napędu.

Mazda CX-7 2.2 MZR-CD

W 2006 Mazda wdarła się przebojem do świata uwielbianych nie tylko w Europie SUV-ów. Model CX-7 pierwszej generacji produkowany był do 2012 tylko w japońskich zakładach marki.

Obłe linie nadwozia nadal przekonują do siebie rzesze kierowców. Niestety, podobnie jak inne Mazdy, także CX-7 rdzewieje zaskakująco szybko. Kabina mieści w komfortowych warunkach cztery dorosłe osoby. Zastosowane plastiki są twarde, jednak odporne na zużycie. Auto nie rozczarowuje poziomem wyposażenia. Możemy liczyć na elektrycznie sterowane szyby i lusterka, klimatyzację, komputer pokładowy, nagłośnienie Bose i napęd 4x4.

Jedyny dostępny diesel 2.2 MZR-CD generuje 173 KM. Współpracuje z sześciobiegową przekładnią manualną. Jego bolączką jest wysokie zużycie oleju silnikowego i nietrwały osprzęt. Zdecydowanie lepiej postawić na odmiany benzynowe.

Mazda CX-7Mazda CX-7 fot. Mazda

Peugeot 3008 1.6 THP

Od 2009 do 2016 produkowana była pierwsza generacja Peugeota 3008. Kompaktowego SUV-a francuskiej marki oferowano z napędem na przednie koła. Tylko wariant hybrydowy dysponuje elektrycznym napędem tylnych kół. Nadwozie nienagannie zabezpieczono przed korozją. Podobnie wytrzymałe okazuje się wnętrze, wykonane z wytrzymałych i miękkich plastików. Na przednich i tylnych siedzeniach, w komfortowych warunkach usiądą cztery dorosłe osoby. Jak przystało na auto francuskie, 3008 oferuje kompletnie wyposażenie: automatyczną klimatyzację, wyświetlacz HUD, rozbudowane nagłośnienie, panoramiczne okno dachowe i tempomat.

Obok dopracowanych diesli, do wyboru mamy benzynową jednostkę 1.6 THP opracowaną wspólnie z BMW - o mocy 140-156 KM. Wyposażono ją w bezpośredni wtrysk paliwa i nietrwały łańcuch rozrządu. Regularny serwis nie rozwiązuje problemu wadliwych rozwiązań technicznych. Niemniej, im młodszy egzemplarz, tym ryzyko poważnej awarii maleje.

Land Rover Discovery III 2.7 V6 TD

Propozycją dla wymagających kierowców jest trzecie wcielenie Land Rovera Discovery. Luksusowy SUV brytyjskiej marki produkowany był od 2004 do 2009. Samonośne nadwozie nie zmaga się z problemem korozji. Wnętrze jest bardzo obszerne i kompletnie wyposażone. Dwustrefowa klimatyzacja, rozbudowane nagłośnienie, pneumatyczne zawieszenie i skórzana tapicerka, to tylko nieliczne z dodatków.

Obok typowych dla modelu bolączek związanych z elektroniką i wspomnianym zawieszeniem, musimy być przygotowani na kosztowny serwis wysokoprężnego, francuskiego diesla 2.7 V6 TD o mocy 190 KM. Wyposażony w bezpośredni wtrysk commonn-rail i pojedynczą turbosprężarkę, jest wystarczający do napędu Discovery III. Niestety, do wielu czynności serwisowych konieczny jest demontaż jednostki. Co gorsza, specjaliści zwracają uwagę na przypadki zatarcia wysokoprężnego motoru.

Więcej o:
Copyright © Agora SA