Honda co kilka lat kompletnie zmienia koncepcję swojego kompaktowego auta, wciąż utrzymując jednak dobrą jakość wykonania i wysoki poziom techniczny
24
Fot. Honda
Otwórz galerięNa Gazeta.pl
REKLAMA
REKLAMA
Mieliśmy już Civica będącego małym, pudełkowatym autem miejskim i Civica o sportowym zacięciu, z niskim nadwoziem przypominającym coupe. Był też taki, który nawiązywał kształtem do minivanów i jednoznacznie kojarzył się z autami rodzinnymi. W 2005 r. Honda pokazała samochód, który nie dość, że nie przypominał żadnego z poprzedników, to jeszcze wyraźnie odróżniał się od rywali w segmencie swoją futurystyczną linią. Ta oryginalność dla wielu osób była wręcz szokująca, ale mimo kontrowersji Civic numer osiem został dobrze przyjęty przez rynek.
Przede wszystkim dlatego, że pod nadwoziem pozwalającym się wyróżniać na drodze krył się normalny, wygodny i całkiem funkcjonalny samochód z obszernymi, dobrze wyprofilowanymi fotelami, wystarczająco przestronnym przedziałem pasażerskim i zdumiewająco dużym bagażnikiem w wersji hatchback 3d i 5d (456/1352 l). Kufer wersji sedan 4d nie jest tak pojemny (375 l). Niezwykle użyteczny jest system składania tylnych siedzeń Magic Seat, umożliwiający przewożenie wysokich przedmiotów za pierwszym rzędem foteli. Wymyślna w kształtach i nieszablonowa deska rozdzielcza w sposób jasny i przejrzysty dostarcza wszystkich niezbędnych informacji.
Prowadząc Civica ma się poczucie jazdy autem sportowym. Zwłaszcza, że samochód doskonale się prowadzi i ma świetnie reagujący układ kierowniczy. Dla osiągnięcia prawdziwej frajdy z jazdy ten sportowy sznyt musi iść jednak w parze z odpowiednio mocnym silnikiem - benzynowym 1.8 lub turbodieslem 2.2 i-CTDi. Jednostka 1.4 montowana wystarcza co najwyżej do spokojnej, codziennej jazdy i nie bardzo pasuje do mocnego charakteru auta. W mocniejszej wersji (od 2008 r.) spisuje się nieco lepiej, ale wciąż jest nieco ospała.
Niezależnie od wersji silnikowej samochód jest jednak mało kłopotliwy, choć poziom awaryjności nie jest już tak niski jak kiedyś. Faktem jest jednak, że na gorsze wyniki w kwestii niezawodności wpływają głównie drobne, choć czasem dokuczliwe awarie. Poważne usterki występują bardzo rzadko, ale pod warunkiem, że auto będzie miało zapewnione odpowiednie standardy obsługowe. Trzeba korzystać głównie z oryginalnych części zamiennych, wysokiej jakości materiałów eksploatacyjnych i usług dobrze wyposażonych, fachowych warsztatów. Civic to samochód zaawansowany technologicznie, na którym nie można oszczędzać.
Historia modelu
2005 - premiera modelu, nadwozie 3d i 5d, silniki benzynowe 1.4 (83 KM) i 1.8 (140 KM), turbodiesel 2.2 i-CTDi 2006 - premiera wersji sedan 2007 - sportowa wersja Type-R z silnikiem 2.0 (200 KM) 2008 - silnik benzynowy 1.4 (100 KM), hybrydowa wersja IMA (tylko sedan) 2009 - niewielka modernizacja (zmiana detali przedniego pasa) 2010 - wycofanie z oferty wersji Type-R 2011 - premiera Civica dziewiątej generacji
Kategoria wiekowa Lokata Liczba aut w zestawieniu 2-3 lata 75 132 4-5 lat 28 121
Raport awaryjności samochodów ADAC 2012
Raport awaryjności samochodów DEKRA 2013
Przebieg Ocena 0-50 000 km Dobra 50 000 - 100 000 km Dobra 100 000 - 150 000 km Bardzo dobra
Serwisowe akcje przywoławcze dla ósmej generacji modelu Civic ogłoszono po raz pierwszy wiosną i jesienią 2008 r. W obu przypadkach sprawdzano, a w razie potrzeby również wymieniano elementy hamulca pomocniczego. Problem z hamulcem "ręcznym" wymusił ogłoszenie jeszcze jednej akcji serwisowej jesienią 2009 r.
Słabym punktem karoserii jest delikatny lakier, podatny na zarysowania i odpryski. Konsekwencją słabej kondycji powłoki lakierniczej są w niektórych przypadkach ogniska korozji. Generalnie jednak rdza nie stanowi problemu w przypadku Civica VIII. Tworzywa sztuczne we wnętrzu nie zawsze wytrzymują próbę czasu. Ich stan w dużej mierze zależy od tego, w jaki sposób użytkowano przedział pasażerski. Na odgłosy dochodzące z plastikowych elementów podszybia i słupków nie ma wpływu.
Silniki
Benzynowce Civica VIII to konstrukcje bardzo udane i praktycznie bezawaryjne. Gorzej z turbodieslem, który jest co prawda niezwykle nowoczesny i stanowi jeden ze wzorów współczesnego silnika wysokoprężnego, ale ma pewne mankamenty. Pierwszy z nich to łańcuch rozrządu hałasujący albo ze względu na rozciągnięcie, albo z uwagi na awarię napinacza. Wymiana łańcucha jest skomplikowana i kosztowna. By uniknąć dodatkowych problemów i wydatków lepiej zlecić ją wyspecjalizowanemu warsztatowi z dobrze wyszkoloną kadrą mechaników. Drugi problem to zapychający się filtr cząstek stałych. Mimo swej ultranowoczesności turbodiesel 2.2 i-CTDi użytkowany głównie w mieście nie potrafi wypalić zawartości filtra i musi trafić do warsztatu. Efektem nieudanych prób wypalania filtra jest rozcieńczanie oleju silnikowego paliwem, co odbija się na trwałości silnika. Recepta na wypalenie zapełnionego filtra jest taka sama jak w przypadku innych turbodiesli z filtrem cząstek stałych - co pewien czas trzeba wybrać się w trasę i przejechać z większą prędkością (80-100 km/h) dłuższy dystans.
Przeniesienie napędu
W niektórych egzemplarzach hałasuje pedał sprzęgła. Problem leży jednak nie w samym pedale, ale w pompie sprzęgłowej. Zautomatyzowanym skrzyniom biegów I-Shift dość często zdarzają się kaprysy, za co winę ponosi elektronika sterująca przekładnią.
Elementy zawieszeń są trwałe i wytrzymują duże przebiegi. Mogą wystąpić niedomagania systemu wspomagania układu kierowniczego, ale zazwyczaj jest to usterka o charakterze elektrycznym.
Co wybrać?
Silnik 1.4 w kwestii osiągów nie spełni oczekiwań bardziej krewkich kierowców, nawet w mocniejszej wersji oferowanej od 2008 r. By poczuć prawdziwą przyjemność jazdy trzeba mieć pod maską benzynowca 1.8 albo turbodiesla 2.2 i-CTDi. Tyle, że ten drugi jest przy podobnych osiągach dużo oszczędniejszy. Sportowa wersja Type-R to samochód równie drogi w zakupie jak i utrzymaniu. W codziennej eksploatacji na drogach i ulicach trochę przeszkadza jego twardo zestrojone zawieszenie. Ale i tak jest ono znacznie "łagodniejsze" niż w przypadku poprzedniej generacji Type-R. Hybrydowa wersja IMA to propozycja dla technicznych koneserów, trudno dostępna ze względu na bardzo małą sprzedaż nowych egzemplarzy.
VIN
Numer VIN wybito w przedziale silnikowym, w górnej części przegrody czołowej. Znaki identyfikacyjne widoczne są również na górnym panelu deski rozdzielczej po stronie lewej. Można je odczytać w lewym dolnym narożniku przedniej szyby.
Oryginalny wygląd, wysoka jakość wykonania, funkcjonalne wnętrze, duży bagażnik w wersjach hatchback, wysoki komfort jazdy, mocne silniki 1.8 i 2.2 i-CTDi
Hamulec
Wygórowana cena, wysokie wymagania obsługowe, mały bagażnik w wersji sedan
Summa summarum
Civic ósmej generacji to samochód dla osób o wysokich wymaganiach jakościowych i estetycznych, odpowiednio przygotowanych finansowo na zakup i utrzymanie auta. Z pewnością nie jest to propozycja dla tych, którzy poszukują taniego i prostego samochodu, którym mógłby się zająć niedrogi, podrzędny warsztat.
