Francuskie auta w ryzykownych wersjach. Lepiej ich unikać

Szukając auta używanego, zawsze warto zasięgnąć opinii specjalistów. Dzięki temu unikniemy zakupu wadliwej, problematycznej wersji silnikowej. Także wśród samochodów autorstwa francuskich producentów musimy być przygotowani na kontakt z kłopotliwymi odmianami. Co więcej, w ich przypadku regularny serwis nie jest gwarancją bezawaryjnej eksploatacji.

Peugeot 207 1.6 THP

Od przeszło czterech dekad, Peugeot doskonale czuje się w segmencie B, gdzie każda odsłona jego produktu zdobywa szerokie uznanie kierowców. Potwierdzają to globalne wyniki sprzedaży. Nie inaczej było z modelem 207 produkowanym w latach 2006-2012. Do wyboru mamy trzy i pięciodrzwiowego hatchbacka, kabriolet ze sztywnym, składanym dachem i funkcjonalne kombi SW. Nadwozie nie ma problemów z korozją. Wnętrze wykonano z przyzwoitych jak na segment B materiałów. Co istotne, przeważnie możemy liczyć na bogate wyposażenie.

Z dużą ostrożnością należy podchodzić do topowej jednostki napędowej opracowanej wspólnie z BMW. 1.6 THP generuje 156-174 KM. Póki jest sprawny, przekonuje kulturą pracy, elastycznością, osiągami i rozsądnym spalaniem. Niestety, łańcuch rozrządu pełny jest wadliwych materiałów i rozwiązań, które generują szereg innych bolączek. Nawet regularne i częste wymiany oleju i rozrządu, nie przyniosą spokojnej eksploatacji.

Peugeot 207Peugeot 207 Peugeot

Citroen C4 Picasso I 2.0 R4

Produkowana w hiszpańskich zakładach marki, pierwsza generacja Citroena C4 Picasso, cieszy się dużą popularnością wśród rodzin - zwłaszcza odmiana Grand z większym rozstawem osi, potężnym bagażnikiem i dodatkowymi dwoma siedzeniami. Model dostępny był od 2006 do 2013. Problemów z korozją nie powinniśmy uświadczyć. Kabina zawsze oferuje wystarczającą przestrzeń dla pięciu dorosłych osób, a z tyłu mamy do dyspozycji trzy niezależne fotele. Wyposażenie zazwyczaj jest na wysokim poziomie.

Szukając używanego C4 Picasso, unikajmy odmiany z wolnossącym silnikiem 2.0 140 KM. O ile sama jednostka to dopracowany produkt koncernu PSA, o tyle łączono ją tylko z sześciobiegową przekładnią zautomatyzowaną. Przy każdej zmianie biegów szarpie, przeciąga kolejne przełożenia, a na redukcję czekamy latami. Co gorsza, nawet regularny serwis czy remont, niewiele zmieniają. Mechanicy sugerują montaż przekładni manualnej z innego auta koncernu.

Citroen C4 Picasso ICitroen C4 Picasso I Citroen

Citroen C5 II 2.7 V6 HDI

Od 2008 do 2017 produkowana była druga, ostatnia jak dotąd generacja Citroena C5. W ofercie znalazł się sedan i funkcjonalne kombi. Ogromna popularność modelu i pochlebne opinie mechaników skłaniają do zakupu. Wnętrze jest obszerne, dobrze wykonane i bogato wyposażone. Dzięki dostępnemu w wyższych wersjach wyposażeniowych hydropneumatycznemu zawieszeniu, komfortem jazdy bez wyjątku deklasuje klasowych rywali.

Obok polecanych czterocylindrowych diesli, znajdziemy także topowy wariant wysokoprężny 2.7 V6 HDI. Jednostka dostępna również w Peugeocie 407, Citroenie C6, a nawet Jaguarach XF. Dzięki podwójnemu doładowaniu generuje 204 KM i 450 Nm, co jest wartością więcej niż wystarczającą. Niestety, interwał wymiany oleju zalecany przez producenta na 30 tysięcy kilometrów przyczynia się często do przedwczesnego zatarcia silnika. Kosztowny jest też niezbyt trwały osprzęt.

Citroen C5 IICitroen C5 II Citroen

Renault Vel Satis 3.0 dCi

Od 2001 do 2009 na szczycie gamy modelowej Renault znajdował się model Vel Satis. Pokaźnych rozmiarów liftback został doskonale zabezpieczony przed korozją. Futurystycznie zaprojektowane nadwozie skrywa przestronne wnętrze zapewniające przestrzeń dla czterech dorosłych osób. Do ich dyspozycji oddano kompletne wyposażenie z zakresu komfortu i bezpieczeństwa. Większość jednostek napędowych czy elementów układu jezdnego przeszczepiono z Laguny II, co pozwala na utrzymanie kosztów serwisowania na niskim poziomie.

Problem stanowi flagowy diesel opracowany przez Isuzu – 3.0 dCi. Dzięki doładowaniu i bezpośredniemu wtryskowi paliwa generuje skromne jak na swoją pojemność 177 KM. Osiągi są jednak wystarczające. Bolączką jednostki są natomiast osiadające tuleje cylindrów, przegrzewanie się i nietrwały układ wtryskowy.

Renault Vel SatisRenault Vel Satis Renault

Renault Clio II 1.5 dCi

Ogromną popularnością na rynku wtórnym niezmiennie cieszy się druga generacja Renault Clio. Francuski mieszczuch produkowany był od 1998 do 2012 dla Europy. Nadwozie należycie zabezpieczono przed korozją. W kabinie panuje standard segmentu B, z komfortową przestrzenią podróżną dla dwóch osób i dwójki dzieci. Często na pokładzie znajdziemy klimatyzację, „pełną elektrykę", komputer pokładowy i radio z CD. Do wyboru mamy trzy i pięciodrzwiowego hatchbacka.

Obok trwałych i prostych silników benzynowych, w ofercie znalazł się także czterocylindrowy diesel 1.5 dCi - obecny w gamie Renault do dziś. Jednostka dysponuje bezpośrednim wtryskiem paliwa i doładowaniem generując 65-100 KM oraz spalając przy tym nikłe porcje oleju napędowego. Niestety, zwłaszcza na początku produkcji silnika, problem stanowiły obracające się panewki. Problem częściowo rozwiązuje wymiana oleju co 6-8 tysięcy kilometrów.

Renault Clio IIRenault Clio II Renault

Renault Laguna II 2.0 IDE

Od 2001 do 2007 w ofercie Renault znajdowała się druga generacja Laguny. Osławiona królowa lawet zaskakuje skutecznym zabezpieczeniem antykorozyjnym nadwozia. Wnętrze oferuje komfortowe warunki dla czterech dorosłych osób. Co istotne, pozytywnie zaskakuje także bogate wyposażenie większości dostępnych egzemplarzy. Przeważnie zawsze mamy na pokładzie tempomat, automatyczną klimatyzację, komputer pokładowy, podstawowe systemy bezpieczeństwa i radio z CD.

Obok bezproblemowych, benzynowych silników z wielopunktowym wtryskiem paliwa, znalazł się nowoczesny czterocylindrowiec 2.0 IDE. Jednostka dysponuje bezpośrednim wtryskiem paliwa, co miało pozytywnie wpłynąć na zużycie paliwa i dynamikę. W praktyce, efekt był zgoła odmienny. Co gorsza, poważnym problemem jest szybkie gromadzenie się nagaru.

Renault Laguna IIRenault Laguna II Renault

Renault Scenic III 1.9 dCi

Niezmiennie od lat dużym zainteresowaniem cieszą się typowo rodzinne konstrukcje, między innymi Renault Scenic III generacji. Model produkowano od 2009 do 2016 także w wydłużonej odmianie Grand. Obłe nadwozie nie ma problemów z korozją. We wnętrzu do dyspozycji mamy mnóstwo przestrzeni nawet dla pięciu osób. Jak przystało na iście familijne auto, Scenic oferuje liczne schowki, półki i wieszaki. Lista wyposażenia obejmować może automatyczną klimatyzację, skórzana tapicerkę, panoramiczne okno dachowe, nawigację i liczne systemy bezpieczeństwa.

Obok trwałych i polecanych benzyniaków i diesli, znajdziemy niezbyt udaną jednostkę znaną z Laguny II – 1.9 dCi o mocy 130 KM. Korzysta z turbospężarki ze zmienną geometrią i bezpośredniego wtrysku paliwa. Niestety, wspomniana turbosprężarka zaskakująco szybko się poddaje, zaś układ wtryskowy jest bardzo wrażliwy na jakość paliwa.

Renault Scenic IIIRenault Scenic III Renault

Citroen C3 Pluriel SensoDrive

Prawdziwą ciekawostką na rynku wtórnym i propozycją dla osób szukających wyróżniającego się auta jest Citroen C3 Pluriel. Rekreacyjny mieszczuch produkowany był od 2003 do 2010 z wykorzystaniem architektury i jednostek napędowych standardowego C3. Nadwozie zykało rolowany, brezentowy dach, a także demontowalne pałąki. Po ich zdjęciu otrzymujemy pełnowartościowy kabriolet. Wnętrze skrojono dla dwóch dorosłych osób. Na liście wyposażenia przeważnie znajdziemy elektrycznie sterowane szyby i lusterka, klimatyzację, komputer pokładowy, radio czy skórzaną tapicerkę.

Producent postawił na sprawdzone benzyniaki i oszczędne diesle z rodziny HDI. Niestety, na liście opcji oferowano zautomatyzowaną przekładnię manualną SensoDrive. Zmiany biegów nigdy nie są płynne. Opóźnienia mogą prowadzić do frustracji. Po pewnym przebiegu przekładnia potrafi zakleszczyć się na jednym przełożeniu.

Citroen C3 PlurielCitroen C3 Pluriel Citroen

Więcej o:
Copyright © Agora SA