Premium za 20-30 tysięcy. Audi A6 C6 vs. Volvo S80. "To nie łatwe zadanie", ale warto poszukać
Audi A6 C6 - opinie, wymiary
Trzecia generacja Audi A6 produkowana była od 2004 do 2011. W ofercie znajdziemy dystyngowanego sedana i funkcjonalne kombi. Jak przystało na produkt z Ingolstadt, obłe nadwozie nie zna problemu korozji, bez względu na wiek. Oczywiście nie dotyczy to egzemplarzy z powypadkową przeszłością, które zostały naprawione w garażowych warunkach. Plastikowymi osłonami zderzaków, dolnych części drzwi i nadkoli, wyróżnia się uterenowiona odmiana Allroad - wyposażona w pneumatyczne zawieszenie. Na tle konkurencji z klasy wyższej, Audi może pochwalić się imponującymi gabarytami. Karoseria mierzy 493 cm długości, 186 szerokości i 146 wysokości. Rozstaw osi wynosi 285 cm.
Audi A6 C6 - wnętrze, bagażnik, wykonanie
Wnętrze to wzorzec ergonomii, trwałości i staranności wykonania. Bardzo wysoka jakość użytych materiałów uniemożliwia ocenę rzeczywistego przebiegu na podstawie jego zużycia. Wystarczy odrobina troski, by zachować je w idealnym stanie przez setki tysięcy kilometrów. Na fotelach i kanapie dogodne miejsca znajdą cztery dorosłe osoby. W kombi dostajemy wyraźnie więcej miejsca na głowę. Jak na klasę premium przystało, lista opcji była bardzo obszerna. Obok elektrycznie sterowanych szyb i lusterek, szyberdachu czy dwustrefowej klimatyzacji, znaleźć możemy nawigację, multimedialny system MMI, wentylowane i podgrzewane fotele, rozbudowane nagłośnienie, komputer pokładowy, stały napęd na cztery koła quattro, automatyczne przekładnie sześciobiegowe lub awaryjne bezstopniowe. O mnogości dostępnych wersji kolorystycznych wykończenia nie trzeba wspominać. Bagażnik sedana ma 555 litrów, zaś kombi o 10 więcej. W rodzinnej wersji maksymalna pojemność kufra wynosi 1660 l.
Audi A6 C6 - silniki, awarie. Nie wszystkie silniki są godne uwagi
Paleta silników benzynowych jest bardzo obszerna. Niestety, tylko niektóre z nich uchodzą za bezproblemowe. Do dyspozycji mamy 2.0 TFSI 170 KM, 2.4 V6 170 KM, 2.8 FSI 210-220 KM, 3.2 FSI 255 KM, 3.0 TFSI 290 KM i flagowy 4.2 V8 335 KM lub 4.2 V8 FSI 350 KM. Mechanicy polecają tylko jednostki starszej daty, wyposażone w pośredni wtrysk paliwa: 2.4 i 4.2. Gwarantują najniższe koszty serwisowe. Dodatkowo, doskonale współpracują z instalacjami gazowymi. Jednostki TFSI i FSI wyposażono w bezpośredni wtrysk paliwa oraz nietrwały łańcuch rozrządu. Obok wadliwego rozrządu, ich sztandarową bolączką jest wysokie zużycie oleju silnikowego wynikające z zastosowania wadliwych pierścieni. Znane są przypadki, gdy konsumpcja środka smarnego dochodzi do litra na 1000 kilometrów.
Miłośnicy silników diesla mają do wyboru nieudanego i zbyt słabego do A6 czterocylindrowego diesla 2.0 TDI o mocy 136-170 KM. Jednostka wyposażona w pompowtryskiwacze to najgorsza seria, pełna wad technicznych i materiałowych. Boryka się z nietrwałym rozrządem, pękającymi głowicami, wypalaniem tłoków i szeregiem innych wad. Niemniej, im młodszy okaz, tym ryzyko kosztownej awarii maleje. Dużo trwalsze okazują się jednostki 2.7 i 3.0 V6 - w zamian wymagają droższej obsługi serwisowej. Generują odpowiednio 180-190 KM i 225-240 KM. Wyposażone w bezpośredni wtrysk paliwa typu common-rail i turbodoładowanie, oferują bardzo dobre osiągi przy rozsądnym spalaniu, nawet z kompletem pasażerów na pokładzie. Regeneracja turbosprężarki to typowy wydatek około 1800 złotych. Podobnie jak usprawnienie wtryskiwacza - 600 złotych. Prawdziwą inwestycją okazuje się kompleksowa i fachowa wymiana napędu rozrządu, opartego na czterech łańcuchach. Z uwagi na trudny dostęp, rachunek za usługę poza ASO z łatwością przekroczy 5 tysięcy zł.
Odmiany przednionapędowe opcjonalnie łączono z bezstopniowym, nietrwałym automatem Multitronic. Znacznie lepszym wyborem jest trwały, hydrokinetyczny automat o sześciu biegach. W jego przypadku istotne są regularne wymiany oleju - koszt 600 złotych.
Audi A6 C6 fot. Audi
Volvo S80 II - opinie, wymiary, wnętrze
Ciekawą alternatywą dla niemieckiej propozycji jest druga generacja Volvo S80. Szwedzka wizja prestiżu i elegancji produkowana była od 2006 do 2016 jako czterodrzwiowy sedan - dzielący płytę podłogową i mechanikę z V70 III. Podobnie jak Audi, stonowane nadwozie skutecznie zabezpieczono przed korozją. Istotne, że model powstał w czasach współpracy Szwedów z inżynierami Forda. Tym samym, podwozie jest niemal tożsame z Mondeo i S-Maxem. To dobra wiadomość w kwestii dostępności części zamiennych oraz ich cen. W kategorii gabarytów, S80 nie przedstawia się równie okazale jak rywal z Niemiec. Karoseria mierzy 485 cm długości, 186 szerokości i 149 wysokości. Rozstaw osi wynosi 284 cm.
Wnętrze to przykład ascetycznego designu, braku dynamicznych przetłoczeń i jakichkolwiek sportowych akcentów. Kokpit wykonano również z dobrych i wytrzymałych materiałów uniemożliwiających ocenę rzeczywistego przebiegu. Przestrzeni w zupełności wystarczy dla czwórki podróżnych i 480 litrów bagażu. Miejsca w drugim rzędzie jest wyraźnie mniej niż w Audi. Lista dodatków zawiera między innymi skórzaną tapicerkę, archaiczną nawigację, szyberdach, tempomat, dwustrefową klimatyzację, rozbudowane nagłośnienie i oczywiście liczne systemy aktywnego wsparcia kierowcy - z monitorem martwego pola włącznie.
Volvo S80 II fot. Volvo
Volvo S80 II - silniki, awarie. Spory wybór dobrych jednostek
Początkowo w ofercie silników benzynowych były tylko jednostki z pośrednim wtryskiem paliwa, bez trudu współpracujące z instalacją LPG. Wybierać możemy między dopracowanymi 2.5 Turbo R5 210-231 KM, 3.2 R6 243 KM, 4.4 V8 315 KM opracowanym wspólnie z firmą Yamaha czy 2.0 145 KM pochodzącym z magazynów Forda. Przy okazji liftingu wprowadzono nowoczesne doładowane silniki z bezpośrednim wtryskiem paliwa. Czterocylindrowe 1.6 Turbo i 2.0 Turbo to konstrukcje Forda (Ecoboost) o mocy 145 KM i 203 KM. Na szczycie gamy uplasowało się paliwożerne dzieło szwedzkich twórców 3.0 R6 Turbo generujące 285-304 KM. Niezależnie od wyboru, otrzymujemy sprawdzone i trwałe źródło napędu wymagające tylko regularnej wymiany oleju co 10-15 tysięcy kilometrów i paska rozrządu co 80-100 tysięcy. Regeneracja turbosprężarki to koszt 1600-1800 złotych, zaś wymiana kompletu sprzęgła z dwumasowym kołem zamachowym pochłonie 3500 złotych.
Paleta silników diesla składa się z czterocylindrowych 1.6 D i 2.0 D autorstwa koncernu PSA. Dysponują bezpośrednim wtryskiem common-raill i mocą 109 i 136 KM. Zużywają nikłe porcje oleju napędowego zapewniając przy tym mizerne osiągi. W późniejszych latach zastąpione zostały dość udanym, autorskim pięciocylindrowym dieslem Volvo 2.0 D o mocy 163 KM. Znacznie lepszym wyborem jest topowy 2.4 D o mocy 163-215 KM. Zużywa niewiele więcej paliwa, oferuje dużo lepsze osiągi i okazuje się trwalszym rozwiązaniem.
Seryjnie S80 dysponuje napędem na przednie koła. Opcjonalnie oferowano dołączany napęd 4x4 oparty na międzyosiowym sprzęgle wiskotycznym, przekazującym w razie potrzeby część mocy na oś tylną. Dopłaty wymagał także klasyczny automat - sześcio później ośmiobiegowy. Kluczem do jego bezawaryjnej pracy jest regularny serwis olejowy.
Volvo S80 II fot. Volvo
Audi A6 C6 vs. Volvo S80 II - ceny, ile kosztuje. Sytuacja cenowa
Popularność Audi w Polsce przekłada się na podaż używanych A6. To jeden z częściej importowanych samochodów. Z uwagi na potężny wybór, niełatwo będzie znaleźć sztukę niewymagającą wkładu finansowego. Najtańsze pojazdy kosztują 15-18 tysięcy zł. Lepiej jednak poszukać egzemplarza za 28-30 tysięcy. Wiele z nich pochodzi z polskiej sieci sprzedaży. 70 procent ma pod maską diesla.
Liczebność S80 pośród krajowych ogłoszeń to zaledwie kilka procent tego, co oferuje Audi. Niemniej, w tym przypadku też jest w czym wybierać. 2/3 ofert stanowią odmiany wysokoprężne. Sporo pojazdów pochodzi z prywatnego importu, choć zdarzają się również sztuki z Polski. Mimo niższej ceny pierwotnej, Volvo lepiej trzyma cenę. Za egzemplarze z pierwszych lat produkcji zapłacimy od 23 do 30 tysięcy zł.
Audi A6 C6 vs. Volvo S80 II - porównanie. Podsumowanie
Mimo atrakcyjnych cen, znalezienie pewnej sztuki nie będzie łatwym zadaniem. Jeśli nam się jednak uda, Audi zapewni bardzo wysoki komfort, dobre właściwości jezdne i sporo przestrzeni w kabinie. Wybór Volvo wiąże się z ciaśniejszą kabiną i skromniejszą liczbą dodatków z zakresu wygody. Szwedzka limuzyna oferuje za to lepsze jednostki napędowe. Minus za duży promień skrętu.
-
Zielona strzałka: mandat nawet 500 zł! Nie zatrzymasz się? Zapłacisz!
-
Mandat za złe opony. Ile wynosi i jak go uniknąć?
-
Nowe strefy parkowania w Warszawie. Abonament mieszkańca tylko jeśli rozliczasz PIT w Warszawie
-
Nowy Mercedes EQS. Klasa S może się pakować. Są co najmniej dwa powody
-
Omijaj je szerokim łukiem. To pewniaki, ale nie w tych wersjach. Mechanicy ostrzegają
- Powstanie Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Zmiany drogowe na Pomorzu
- Seat Ibiza i Arona po aktualizacji. Młodzieńcza werwa zachowana
- Opinie Moto.pl: Dacia Spring - najtańszy elektryk na rynku będzie pożyczany na minuty. To się może udać
- Mandat za przejście po pasach na czerwonym świetle. Ile wynosi?
- Podwyżki mandatów, których boi się rząd. Prace trwają, ale nikt nie chce za nie odpowiadać