Jeździłem Toyotą Corollą Cross. Ten SUV będzie kolejnym hitem na polskim rynku

Ostatnio czego Toyota się nie dotknie, zamienia się w złoto. Prawie na pewno będzie tak w przypadku Corolli Cross. Nowy SUV to przemyślany samochód, który już zdobył serca Polaków. A nie zdążył jeszcze tak naprawdę nad Wisłę przyjechać.

Polski oddział już chwali się imponującymi wynikami sprzedaży nowej Toyoty Corolli Cross. SUV dopiero zmierza do naszych salonów, a marka już zebrała prawie dwa tysiące zamówień. A może już więcej? Licznik bije tak szybko, że moje informacje mogły się zdezaktualizować. Więcej testów nowych samochodów znajdziesz na stronie głównej gazeta.pl.

Zobacz wideo Co Polacy myślą o elektromobilności? Zbadaliśmy to, a raport omówimy z ekspertem z Toyota Motor Poland

Toyota Corolla Cross, czyli... co?

Toyota Corolla Cross to kolejna Corolla na naszym rynku. Dołącza do hatchbacka, sedana i kombi jako najmodniejsze wcielenie globalnego bestsellera. To też kolejny SUV Toyoty... Lista robi się imponująca. Wymieńmy je może w kolejności, od najmniejszego do największego: Aygo X (tu bym postawił gwiazdkę, ale niech im będzie), Yaris Cross, C-HR, Corolla Cross, RAV4 i Highlander. No i wciąż można oczywiście zamówić terenowego i luksusowego Land Cruisera.

Jest tłoczno, ale Toyota jest pewna swego. Jej modele mają się uzupełniać, a nie kanibalizować. Cross dopełnia lukę w rodzinie Corolli, a w gamie SUV-ów wpisze się pomiędzy C-HR-a i RAV4. Ma to być propozycja dla każdego, kto szuka oszczędnego i rodzinnego SUV-a z wciąż rozsądną ceną.

Toyota Corolla Cross ma 4,46 m długości, 1,83 m szerokości, 1,62 m wysokości, a rozstaw osi wynosi 2,64 m. Bagażnik pomieści 436 lub 390 litrów w zależności od wersji. Na celownik Cross bierze więc klasyczne kompaktowe SUV-y: Tiguana, Qashqaia i 3008.

Toyota Corolla Cross - silniki i ceny

Toyota Corolla Cross już w podstawie jest napędzana układem 2.0 Hybrid Dynamic Force o mocy 197 KM połączonym ze skrzynią e-CVT (przyspieszenie 0-100 km/h wynosi 7,6 s). Za dobre osiągi w trybie EV odpowiada silnik elektryczny o mocy 113 KM i 206 Nm momentu obrotowego. W wariancie AWD-i dodatkowy silnik elektryczny montowany przy tylnej osi o mocy 40 KM jest dołączany automatycznie, zwiększając przyczepność i dając większe poczucie bezpieczeństwa na śliskich lub miękkich nawierzchniach. Wersja z napędem AWD-i ma praktycznie takie same osiągi podczas przyspieszania jak auto z napędem na przód. Układ hybrydowy korzysta z baterii o 180 ogniwach i pojemności 4,08 Ah.

Deklarowane zużycie paliwa to 5,0-5,2 i 5,3-5,4 litra na 100 km w zależności od wersji. Podczas jazd testowych bez problemu zeszliśmy dwa razy poniżej piątki w obydwu wariantach.

Ceny? Aktualnie 144 700 zł za napęd na przód i 154 600 zł za AWD-i. Z czasem w polskiej ofercie pojawi się jeszcze bazowa odmiana z silnikiem 1.8, ale na nią jeszcze chwilę poczekamy.

Co znajduje się na wyposażeniu bazowej wersji Comfort, której ceny podaliśmy powyżej? To m.in.:

  • 17" felgi aluminiowe z oponami 215/60 R17
  • Digital Cockpit – cyfrowy wyświetlacz na tablicy wskaźników (12,3")
  • Światła główne w technologii LED (Basic LED)
  • Układ wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia (PCS) z systemem wykrywania pieszych, rowerzystów i motocyklistów
  • Układ awaryjnego zatrzymania pojazdu (EDSS)
  • Inteligentny tempomat adaptacyjny (IACC)
  • System multimedialny Toyota Smart Connect® z kolorowym ekranem dotykowym (10,5" HD)
  • Inteligentny asystent głosowy
Toyota Corolla Cross
Toyota Corolla Cross fot. Filip Trusz
Toyota Corolla Cross
Toyota Corolla Cross fot. Filip Trusz

Pierwsze wrażenie nie jest najlepsze. Potem jest tylko lepiej!

Z wyglądu Toyota Corolla Cross nie wyróżnia się na drodze. To po prostu kolejny ładny SUV. Podoba mi się zwłaszcza masywny przód z agresywnymi reflektorami, ale stylistyka nie porywa. Cross wygląda trochę jakby ktoś wydał komputerowi polecenie "narysuj kompaktowego SUV-a". Wyszło bardzo poprawnie, ale bez błysku.

Toyota Corolla Cross
Toyota Corolla Cross fot. Filip Trusz

Producent mówi o Corolli Cross, że to "model globalny", a to zawsze zapala lampkę ostrzegawczą. Europejczycy są przyzwyczajeni do wyższych standardów niż klienci z Ameryki i Azji. To widać. Zwłaszcza po twardych i brzydkich plastikach (za to dobrze spasowanych) i paru oszczędnościach (spasowanie elementów nadwozia). W bardziej zeuropeizowanych modelach Toyoty już takich rzeczy nie spotkamy. Czepianie się plastików jest zawsze sztuką dla sztuki (bo kto je dotyka podczas jazdy?), choć akurat nie w tym przypadku.

Zaskoczyły mnie na minus podłokietniki. Oba są nieprzyjemnie twarde. Co więcej, ten w konsoli środkowej jest krótki i nie sięgałem do niego łokciem. Lifting na pewno to naprawi.

Toyota Corolla Cross
Toyota Corolla Cross fot. Filip Trusz
Toyota Corolla Cross
Toyota Corolla Cross fot. Filip Trusz

Więcej zarzutów nie mam, bo ergonomicznie rozplanowane i dobrze znane nam wnętrze ma też kilka nowości, za które stawiamy dużego plusa. Po pierwsze, Cross ma estetyczne i duże wirtualne zegary, które można personalizować i wyświetlić na nich wiele przydatnych okienek. Po drugie, w konsoli środkowej pojawił się ekran o przekątnej 10,5 cala.

Kolejna ważna zmiana to nowy system multimedialny. Jest prościutki w obsłudze (od razu wiadomo, gdzie kliknąć), ikonki i wskazania są czytelne, a wszystko działa błyskawicznie. Dogaduje się z Android Auto i Apple CarPlay, także bezprzewodowo. Świetnie wygląda też obraz z kamer 360, o takiej jakości może pomarzyć wiele aut z wyższej półki. Imponuje także lista systemów bezpieczeństwa, co w Toyocie nie dziwi. Japończycy z każdym modelem je aktualizują.

Toyota Corolla Cross
Toyota Corolla Cross fot. Filip Trusz

A jak jeździ się Toyotą Corollą Cross?

Toyota chwali się, że w piątej generacji udało się jej ograniczyć charakterystyczne wycie i zużycie paliwa przy wysokich prędkościach. Przy przyspieszaniu wciąż oczywiście nie raz usłyszymy silnik, ale nie jest to specjalnie uciążliwe. Krótkie pierwsze jazdy są za... krótkie, żeby oceniać realne spalanie, ale bez ekojazdy udało mi się zejść poniżej pięciu litrów, więc powinno być nieźle.

Za to na pewno mogę pochwalić komfort jazdy, wyciszenie kabiny i samo prowadzenie. W kategorii "praktyczny, rodzinny SUV" jest więcej niż dobrze. Corolla Cross sprawnie pokonuje nawet ostrzejsze zakręty i radzi sobie z gorszą nawierzchnią. Przy 120 km/h podczas rozmowy nie trzeba podnosić głosu, a podmuchy wiatru nie robią na Crossie żadnego wrażenia. 197-konny napęd w zupełności wystarcza. Nikt nie będzie kupował tego auta z myślą o sportowej jeździe, a ok. 7,5 s do setki to przecież szybko.

Corolla Cross powinna też poradzić sobie na nieprzesadzonych bezdrożach. Może mieć napęd AWD-i, a prześwit to 160 mm.

Toyota Corolla Cross
Toyota Corolla Cross fot. Filip Trusz
Toyota Corolla Cross
Toyota Corolla Cross fot. Filip Trusz

Wygodne są też fotele, choć ten pasażera mógłby być niżej albo pozwolić się obniżyć, czego w dwóch egzemplarzach, którymi jeździliśmy nie dało się zrobić. Na tylnej kanapie jest sporo miejsca, a bagażnik jest ustawny... Jak na porządnego kompaktowego SUV-a przystało. Wiele osób ucieszy się, że z przodu wciąż zostawiono zwykłe USB. Z indukcyjną ładowarką tworzą zgraną parę, która zadowoli posiadaczy i starych, i nowych smartfonów.

Toyota Corolla Cross
Toyota Corolla Cross fot. Filip Trusz

Kolejny hit polskiego rynku?

W Toyocie Corolli Cross są miejsca, gdzie odkryjemy jej globalny (żeby nie powiedzieć budżetowy) charakter, ale całościowo robi dobre pierwsze wrażenie. Spełnia każde ze swoich założeń i z pewnością napsuje krwi dotychczasowym liderom segmentu klasycznych kompaktowych SUV-ów. Ogromnym atutem będzie na pewno sprawny i bardzo oszczędny napęd hybrydowy. Pod tym względem Japończycy są niedoścignieni. Samym autem jeździ się też bardzo przyjemnie - jest komfortowe, wygodne, ciche i nieskomplikowane w obsłudze. To ważne w codziennej jeździe.

Wypadałoby tylko, żeby Toyota zmiękczyła podłokietniki i wydłużyła ten pośrodku, a trudno byłoby mi się Corolli Cross czepiać. Niemniej, jedno jest pewne. Nad Wisłę zmierza kolejny hit.

Więcej o: