Do naszej redakcji przyjechała Skoda Kamiq z topowym silnikiem 1.5 TSI o mocy 150 KM. To zdecydowanie najlepiej pasująca do Monte Carlo wersja napędowa. Nawiązująca do słynnego Rajdu Monte Carlo linia stylistyczna stawia na sportowy wygląd, a 150 KM w małym SUV-ie potrafi zaskoczyć osiągami. Pierwsza setka to kwestia 8,3 s, a prędkość maksymalna 215 km/h. Nieźle, jak na miejski samochód, prawda? Ale to wcale nie jedyna propozycja w gamie. Monte Carlo to usportowione małe Skody, a nie sportowe. Dlatego można je zamówić także ze słabszymi jednostkami. Z listy wykreślono tylko absolutnie bazowe 1.0 TSI o mocy 95 KM z ręczną skrzynią. Choć Monte Carlo nie dodaje Kamiqowi dodatkowych koni mechanicznych, to zawieszenie może zostać obniżone o 10 mm.
Ile kosztuje Skoda Kamiq Monte Carlo? Oto regularne ceny z aktualnego cennika. Nie uwzględniamy tu żadnych promocji ani rabatów:
Wersja Monte Carlo to topowa, najlepiej wyposażona odmiana w gamie Skody Kamiq. W standardzie, bez żadnych dopłat, dostaniemy m.in.:
Skoda Kamiq jest zaprojektowana zgodnie z nowym językiem designu marki, który łączy w sobie funkcjonalność i emocjonalność. Czarne elementy wykończenia wersji Monte Carlo podkreślają dynamikę modelu i jego sportowy charakter. To idealne połączenie designu nawiązujące do rajdowej tradycji Skody oraz użyteczności miejskiego SUV-a
– podkreśla Oliver Stefani, szef designu Skoda Auto. Wersję Monte Carlo wyróżniają czarne elementy nadwozia i sportowe akcenty we wnętrzu. Z zewnątrz znajdziemy lakierowaną ramkę grilla, elementy stylistyczne zderzaków, osłony lusterek bocznych, relingi dachowe, progi boczne, dyfuzor i centralnie umieszczony napis Skoda na pokrywie bagażnika.
Do większości zdjęć Skoda Kamiq Monte Carlo pozuje w czerwonym lakierze, ale do redakcji przyjechał Kamiq w bardzo ciekawym, szarym kolorze. Czarne dodatki świetnie z nim kontrastowały. We wnętrzu z kolei sportową czerń przełamują czerwone akcenty. Całość robi znakomite wrażenie, a mały Kamiq zdecydowanie wyróżnia się na drodze. Jeśli chcecie, żeby wasz SUV prezentował się drapieżnie i modnie, to warto zainteresować się wersją Monte Carlo. Oprócz typowo wizualnych akcentów w kabinie trzeba pochwalić sportową kierownicę oraz fotele. Czuć, że siedzimy w wyjątkowej wersji.
Skoda Kamiq Monte Carlo to po prostu Skoda Kamiq. Tylko, że doprawiona na sportowo. Pod względem wymiarów nic się tu nie zmienia. SUV mierzy 4241 mm długości, 1988 mm szerokości z lusterkami, 1553 mm wysokości, a rozstaw osi to pokaźne 2639 mm. Standardowa pojemność bagażnika to 400 l, a po złożeniu oparć tylnej kanapy zwiększy się do 1395 l. To imponujące parametry na samochód segmentu B. Zwłaszcza, że Kamiq zaskakuje także z tyłu - miejscem na nogi i na głowy. Pod względem przestronności to prymus dynamicznie rozwijającego się segmentu miejskich SUV-ów.
Na nic nie będzie także narzekał kierowca. Zaawansowany system multimedialny z dużym ekranem? Jest. Personalizowane wirtualne zegary? Są. Nowoczesne systemy wsparcia i bezpieczeństwa? Ich lista jest wyjątkowo długa, tak samo jak wyposażenia z szeroko pojętego komfortu. Kamiqa pod tym względem chwaliliśmy już nie raz. Z odpowiednio grubym portfelem małego SUV-a można doposażyć tak, że może zerkać na znacznie większe modele.
Rajd Monte Carlo to wyjątkowe miejsce na rajdowej mapie świata i data, którą podkreśla każdy miłośnik rajdów. Rozgrywany we wschodniej Francji i Monako rajd po raz pierwszy zorganizowano już w 1911 roku, co czyni tę imprezę najstarszym kontynuowanym cyklicznie rajdem na świecie.
Historia Skody w tym rajdzie jest bardzo bogata. W 1912 r. swoich sił próbował w nim hrabia vol Kolowrat-Krakowski w otwartym wozie Laurin & Klement. W roku 1936 Skoda z nadwoziem roadster, prowadzona przez załogę Pohl/Hausman zajęła drugie miejsce w kategorii dla samochodów z silnikami do 1500 cm3. Wyjątkowo ważną datą jest 1961 r., kiedy to Rajd Monte Carlo zdominowały dwie Skody Octavia Touring Sport wystawione przez skandynawskie prywatne zespoły. W 1977 Skoda zdołała powtórzyć ten sukces w jeszcze bardziej konkurencyjnej stawce. Osiągnęli to Czesi, Vaclav Blahna i Lubislav Hlavka, na pokładzie Skody 130 RS.
Nie musicie kupować topowej wersji Monte Carlo, żeby korzystać z największych zalet Kamiqa - komfortu jazdy, przyjemnie dynamicznych silników (już mocniejsze 1.0 w zupełności starcza do codziennej jazdy) bogatego wyposażenia, praktyczności i przestronności. Monte Carlo to propozycja dla każdego, komu zależy na wyjątkowym wyglądzie i ciekawych dodatkach we wnętrzu. To drogi mały SUV, ale z pewnością nie będziecie widzieć wielu podobnych na drodze. Musicie tylko pamiętać, że to usportowiona, a nie sportowa odmiana Kamiqa.