Opinie Moto.pl: Opel Crossland 1.2 Turbo 130 KM - tyci, ale dzielny

Opel Crossland właśnie przeszedł facelifting. Stracił X w nazwie, ale zyskał kilka cech, których do tej pory mu brakowało. Spędziliśmy z tym autem tylko kilka godzin, ale przez ten czas w głowie kiełkowała jedna myśl "tyci, ale dzielny".

Opel Crossland X zadebiutował w 2017 roku. Po trzech latach przyszedł czas na facelifting. Trudno mówić o rewolucyjnych zmianach, ale modyfikacje Crosslanda nie sposób też nazwać kosmetycznymi. Pierwszą widać na pierwszy rzut oka - uproszczono nazwę. Wzorem z Mokki, która także została pozbawiona "iksa" w nazwie, Crossland X stał się po prostu Crosslandem. I dobrze, bo X może sugerować napęd na cztery koła, a Crossland na napęd na przednią oś.

Zobacz wideo Do Studia Biznes przyjechał Opel Insignia

Segmentowo Crossland plasuje się wśród crossoverów segmentu B, czyli w tym samym stadzie, w którym jest Mokka. Patrząc na oba auta widać jednak, że Crossland jest nieco mniejszy i bardziej pudełkowaty. Krótki rozstaw osi (2,6 metra) i nieco ponad 4,2 metra długości sprawiają, że wyjątkowo łatwo nim manewrować po mieście. Ułatwia to dodatkowo mocno przeszklona przednia część kabiny. Przednia szyba jest nachylona, a w drzwiach umieszczono dodatkowe okienka. Dzięki temu martwe pole za słupkiem A jest minimalne, a widoczność zza kierownicy - zaskakująco dobra. Wadą są jedynie małe lusterka boczne, w których niewiele widać.

Opel Crossland facelifting 1.2 Turbo 130 KM 6MTOpel Crossland facelifting 1.2 Turbo 130 KM 6MT Zuzanna Krzyczkowska

Przestronne wnętrze

Mimo małych rozmiarów, wnętrze Crosslanda jest całkiem przestronne. Z przodu będzie wygodnie nawet wysokim osobom. Problemem może być jedynie miejsce po bokach - nie można się za bardzo rozpychać łokciami. Z tyłu znajdziemy sporo miejsca, które w dużej mierze zawdzięczamy przesuwanej w zakresie 15 centymetrów tylnej kanapie. W jej środkowej części mamy rozkładany schowek, który umożliwia przewiezienie dłuższych przedmiotów. Przesuwana tylna kanapa pozwala zmieniać pojemność bagażnika od 410 do 520 litrów, a po złożeniu oparcia mamy nie tylko płaską podłogę, ale i 1255 litrów przestrzeni bagażowej.

Opcjonalnie Crosslanda można wyposażyć w dobrze znane fotele z atestem AGR, czyli niemieckiego Stowarzyszenia na Rzecz Zdrowych Pleców. Statystyki pokazują, że około 30 proc. wszystkich klientów Opla decyduje się na te siedzenia ze względu na mnogość ich ustawień i wygodę nawet w długiej podróży.

Opel Crossland facelifting 1.2 Turbo 130 KM 6MTOpel Crossland facelifting 1.2 Turbo 130 KM 6MT Zuzanna Krzyczkowska

Lepsze prowadzenie

Bolączką segmentu B (a zwłaszcza crossoverów segmentu B) jest prowadzenie przy większych prędkościach. Lekkie nadwozie połączone z nieco wyższym prześwitem dają złudzenie poduszki powietrznej pod autem i pływającego układu kierowniczego. Ten w Crosslandzie został według producenta dopracowany i faktycznie da się zauważyć różnicę przy jeździe z większą prędkością. Podczas jazdy na wprost układ kierowniczy się utwardza, a auto prowadzi się pewnie i stabilnie. Przy miejskich prędkościach natomiast prawie nie stawia oporu, co - choć początkowo dziwne - przydaje się podczas manewrowania.

To, do czego w Crosslandzie nie mogłam się przyzwyczaić, to pedał sprzęgła. Jego skok jest wyjątkowo długi, a pedał nie stawia zbytniego oporu. Puszczając sprzęgło można się zastanawiać, czy aby posłusznie podąża ono za podeszwą lewego buta. Podobne zastrzeżenia można mieć do pracy skrzyni biegów. Przerzucenie biegu przypomina pokazywanie na mapie Gdańska i Zakopanego. Zakres lewarka jest na tyle długi, że do wrzucenia piątki trzeba oderwać plecy od oparcia fotela (mam niecały metr siedemdziesiąt, więc problem ten nie dotyczy jedynie niskich kierowców).

Opel Crossland facelifting 1.2 Turbo 130 KM 6MTOpel Crossland facelifting 1.2 Turbo 130 KM 6MT Zuzanna Krzyczkowska

Subtelne zmiany stylistyczne

A wizualnie? Zmienił się przede wszystkim przód Crosslanda, który jest teraz spójny z wizją Opel Vizor. Kształt LED-owych reflektorów (ale nie są to znane z Opla IntelliLux-y) dobrze współgra z listwami osłony chłodnicy, a brak typowego grilla nadaje mu ciekawy wyraz. Z tyłu pojawiły się przyciemnione klosze reflektorów i napis Crossland na środku tylnej klapy.

Opel Crossland facelifting 1.2 Turbo 130 KM 6MTOpel Crossland facelifting 1.2 Turbo 130 KM 6MT Zuzanna Krzyczkowska

Kilka silników do wyboru

Gama silnikowa Crosslanda obejmuje kilka jednostek benzynowych i wysokoprężnych. Podstawą gamy jest wolnossący silnik o objętości skokowej 1,2 litra i mocy 83 KM, który występuje z 5-biegową skrzynią manualną. Wyżej stoi silnik 1.2 Turbo w dwóch wariantach mocy - 110 i 130 KM. Słabszy przekazuje napęd za pośrednictwem sześciostopniowej skrzyni manualnej, a w mocniejszym mamy do wyboru także automat o sześciu przełożeniach. Po stronie wysokoprężnej mamy jeden motor 1.5 o mocy 110 lub 120 KM - słabszy z sześciostopniowym manualem, mocniejszy z manualem lub również sześciostopniowym automatem.

Opel Crossland facelifting 1.2 Turbo 130 KM 6MTOpel Crossland facelifting 1.2 Turbo 130 KM 6MT Zuzanna Krzyczkowska

Opel Crossland - cena

Opel Crossland po faceliftingu bazowo kosztuje 74 450 zł za wersję z wolnossącym silnikiem 1.2. Najtańsza wersja z doładowanym silnikiem 1.2 Turbo to wydatek 81 750 zł. Mamy do wyboru cztery wersje wyposażenia (Crossland, Edtion, GS Line i Elegance), a dodatkowo także pakiety Ultimate lub GS Line+. Odmiana GS Line to nowość w gamie Crosslanda. Nowa wersja obejmuje 17-calowe felgi aluminiowe, czarny dach i czerwone obramowanie bocznych szyb, fotele z atestem AGR dla kierowcy i pasażera, tylne światła LED oraz relingi dachowe.

Opcjonalnie Crosslanda można także wyposażyć w system IntelliGrip z pięcioma trybami jazdy: Normal/on road, śnieg, błoto, piasek i ESP off. Nie zabrakło też systemów bezpieczeństwa takich jak wyświetlacz head up, alarm przedkolizyjny z systemem automatycznego hamowania awaryjnego i funkcją wykrywania pieszych, system ostrzegania przed nieplanowaną zmianą pasa ruchu, system wykrywania zmęczenia kierowcy, układ monitorowania martwego pola, panoramicznej kamery cofania czy automatycznego asystenta parkowania, który rozpoznaje miejsca do parkowania równoległego lub prostopadłego, a następnie sam parkuje (kierowca musi tylko operować pedałami i dźwignią zmiany biegów).

Opel Crossland to ciekawy przedstawiciel crossoverów segmentu B. Mimo małych rozmiarów pomieści zaskakująco dużo, a po zmianach, które przyniósł facelifting znacznie poprawiło się jego prowadzenie. Siedząc za kierownicą można wręcz odnieść wrażenie, że jedziemy znacznie większym autem. A to zaleta, ponieważ jeśli małe zwinne auto daje taką pewność prowadzenia, to znaczy, że model się udał.

Opel Crossland facelifting 1.2 Turbo 130 KM 6MTOpel Crossland facelifting 1.2 Turbo 130 KM 6MT Zuzanna Krzyczkowska

Opel Crossland facelifting 1.2 Turbo 130 KM 6MTOpel Crossland facelifting 1.2 Turbo 130 KM 6MT Zuzanna Krzyczkowska

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.