Opinie Moto.pl: Toyota Hilux 2.4 D-4D 150 KM - dinozaur, który się nie starzeje

Choć pick-up'y nie są zbyt popularne na polskim rynku, kilka firm ma takie auta w swoich ofertach. Toyota Hilux to wręcz klasa sama dla siebie - to jeden z najpopularniejszych i zarazem najbardziej przystępnych cenowo wozów w tej klasie.

Zabawny fakt jest taki, że uwielbiam dwa "rodzaje" samochodów: pick-up'y i Porsche. Każde. Wielkość, model, pojemność silnika - bez znaczenia. Jeśli coś ma pakę, albo herb na masce - I'm all in! Dobrze, że Porsche nie wypuściło pick-up'a zbudowanego na Cayenne bo prawdopodobnie bym przepadła.

Toyota Hilux 2.4 D-4D 150 KM 6 A/T 4x4
Toyota Hilux 2.4 D-4D 150 KM 6 A/T 4x4 Zuzanna Krzyczkowska

Klasa sama dla siebie

Toyota Hilux to jeden z najstarszych przedstawicieli segmentu pick-up'ów. Pierwsza generacja zadebiutowała w 1969 roku. Oczywiście wtedy pick-up'y wyglądały zupełnie inaczej niż teraz (w sumie nie tylko pick-up'y), ale mniej więcej od szóstej generacji produkowanej od 1998 roku, Hilux jest jednym z najpopularniejszych aut użytkowych. Obecnie (dokładnie od 2016 roku) na rynku mamy ósme wcielenie japońskiego woła roboczego, który mimo wieku nie stracił nic ze swoich zalet.

Zobacz wideo

Nie oczekujesz dużo, dostajesz więcej

Na wstępie powiem - tak, środek jest wykonany z przetopionych wytłoczek z jajek, a brak złącza Car Play/Android Auto w wozie z 2020 roku trochę boli. Ale nie można samochodu użytkowego oceniać przez pryzmat multimediów czy jakości wykonania wnętrza, bo to auto zwyczajnie nie do tego służy. Po co komu w quasi-ciężarówce miękkie tworzywa czy skórzana tapicerka? Japończycy zamiast tego dali twardy, ale szalenie solidny plastik, i porządną grubą tapicerkę, która przypomina biurową wykładzinę klasy premium. I dobrze - bo to wół roboczy, do którego wsiądziecie brudni i pojedziecie ubrudzić go jeszcze bardziej. A on nic sobie z tego nie zrobi.

Toyota Hilux 2.4 D-4D 150 KM 6 A/T 4x4
Toyota Hilux 2.4 D-4D 150 KM 6 A/T 4x4 Zuzanna Krzyczkowska

Pick-up'em jeździ się... inaczej

Konstrukcja ramowa i resory piórowe z tyłu wymuszają nieco inny sposób prowadzenia niż w przypadku typowej osobówki. Zawieszenie doskonale radzi sobie z nierównościami, łatwo zapomnieć że w mieście istnieją tory tramwajowe, a po wjechaniu w typowy off-road pasażerowie może stwierdzą "O! Nawet trochę buja". Jazda po ulicach z pustą paką jest nieco bardziej wymagająca, szczególnie podczas deszczu - wtedy wszystkie ronda będą wasze, bo Hilux (jak każdy pick-up) ochoczo ustawia bokiem odciążony tył.

Jednak trzeba mu przyznać jedno - mimo walorów stricte użytkowych, Hilux ma świetny układ kierowniczy. Jest precyzyjny, łatwy do wyczucia i nie przeszkadza nawet przy dużych prędkościach. To rzadkość w tego typu autach, od których nawet nie oczekujemy tego typu precyzji. Jednak tu dostajemy ją niespodziewanie, przez co jazda Hiluxem nie przypomina sterowania łodzią i jest zaskakująco łatwa, mimo długości przekraczającej 5,3 metra.

Toyota Hilux 2.4 D-4D 150 KM 6 A/T 4x4
Toyota Hilux 2.4 D-4D 150 KM 6 A/T 4x4 Zuzanna Krzyczkowska

Sprawdzone rozwiązanie

Pod maską znalazła się stara, dobra jednostka, która (cytując klasyka) "wciąż stawia opór najeźdźcom". Choć tę frazę z zaangażowaniem recytował lektor Asterixa i Obelixa, 2,4-litrowy diesel naprawdę stawia opór "zielonym". Duży silnik generuje raptem 150 KM, ale nadrabia maksymalnym momentem obrotowym. Ma go aż 400 Nm, dostępnych co prawda krótko, ale bardzo wcześnie - od 1600 do 2000 obr./min.

Przekłada się to na dwie rzeczy. Podczas jazdy "na pusto" (kiedy Hilux waży 2 095 kg) japoński pick-up rozpędza się bardzo żwawo. Choć dane katalogowe mówią o przyspieszeniu do setki w 13,3 s, prędkości okołomiejskie rzędu 50-70 km/h osiągniemy całkiem żwawo.

Drugi profit wynikający z nisko dostępnego momentu obrotowego, to udźwig. Na pace Hiluxa z powodzeniem przewieziemy ponad tonowy ładunek (DMC wynosi 3 210 kg), a jeśli podepniemy przyczepę z hamulcem, może ona ważyć 3,2 tony. Z pewnością znacznie wpłynie to na zużycie paliwa, jednak podczas podróży bez obciążenia, Hilux potrafi być całkiem oszczędny. Przy normalnej, dość energicznej miejskiej jeździe, komputer pokładowy wskazuje zużycie 10,5-11 litrów. Zdejmując nogę z gazu i obchodząc się z przepustnicą znacznie delikatniej, uda się zredukować ten wynik do 8,8-9 l/100 km.

Toyota Hilux 2.4 D-4D 150 KM 6 A/T 4x4
Toyota Hilux 2.4 D-4D 150 KM 6 A/T 4x4 Zuzanna Krzyczkowska

Cena i podsumowanie

Najtańsza Toyota Hilux w bazowej wersji DL z pojedynczą kabiną i manualną skrzynią biegów kosztuje 111 500 zł. To jednak tzw. "wersja zaślepka", w której nie ma praktycznie nic. Testowany egzemplarz to odmiana SR5, która ma na pokładzie automatyczną klimatyzację, bezkluczykowy dostęp i wyświetlacz multimediów, ale na tym rarytasy się kończą. Taka specyfikacja (z podwójną kabiną i automatyczną skrzynią biegów) kosztuje 160 100 zł. Do tego egzemplarza dorzucono jeszcze tylne czujniki parkowania i ciekawą granatową okleinę. Niestety nie jest ona dostępna w cenniku - to unikalna fantazja Toyota Motor Poland. A szkoda, bo Hilux w granatowym heksagonalnym kamuflażu zwraca na siebie niemałą uwagę i wygląda po prostu świetnie.

Z Toyotą Hilux spotkałam się nie raz i nie dwa. Wiem, że mogę nie być obiektywna, bo lubię ten typ samochodu, ale "Hil" jest po prostu szalenie dobrym autem. Trudno się w nim do czegokolwiek przyczepić. Choć nie znajdziemy w nim nowatorskich rozwiązań, w aucie użytkowym po prostu nie są one potrzebne. A Toyota Hilux jest doskonałym potwierdzeniem tezy, że lepsze jest wrogiem dobrego.

Toyota Hilux 2.4 D-4D 150 KM 6 A/T 4x4
Toyota Hilux 2.4 D-4D 150 KM 6 A/T 4x4 Zuzanna Krzyczkowska
Więcej o: