Podróżując po Europie, możemy napotkać znaki drogowe, które różnią się od tych, codziennie mijanych w naszym kraju. Znak P-35, obecny od niedawna na hiszpańskich drogach, jest jednym z takich przykładów. Trójkątne oznaczenie z czerwonym obramowaniem i "warkoczem" w środku przykuwa uwagę i ciekawi kierowców. Czy to ostrzeżenie przed nagłą zmianą pasów, miejscem łączenia ruchu, a może czymś zupełnie innym? Przyjrzyjmy się, co oznacza ten znak i dlaczego warto go poznać przed podróżą na Półwysep Iberyjski.
Znak P-35, zwany "trenzado" (hiszpańskie słowo oznaczające "warkocz"), to istotne oznaczenie dla kierowców podróżujących po autostradach południowej Europy. Wprowadzony w Hiszpanii w 2023 roku, trójkątny znak z czerwoną ramką i przeplatającymi się strzałkami między dwoma samochodami ostrzega przed miejscem, gdzie pasy ruchu "splatają się". Oznacza to odcinek drogi, na którym ruch jest bardziej intensywny, a częste zmiany pasów mogą prowadzić do zwiększonego ryzyka kolizji.
Widząc P-35, warto zachować szczególną ostrożność. Należy dostosować prędkość do panujących warunków na drodze, uważnie obserwować otoczenie i ograniczyć ryzykowne manewry, jak wyprzedzanie. Choć obecnie znak ten pojawia się głównie na hiszpańskich autostradach, w przyszłości może znaleźć zastosowanie także w innych krajach UE. Wszyscy podróżujący po Europie powinni pamiętać, że każdy kraj ma własne specyficzne oznakowania, a znajomość różnic może pomóc uniknąć niepotrzebnych niespodzianek i zwiększyć bezpieczeństwo na drodze.
Planujesz wypad samochodem do Hiszpanii? Świetnie. Warto jednak przygotować się na kilka różnic w zasadach ruchu drogowego, aby cieszyć się bezstresową i bezpieczną jazdą. Przede wszystkim przygotuj dokumenty: prawo jazdy, dowód rejestracyjny i ubezpieczenie OC – polskie dokumenty są akceptowane w UE, jednak zielona karta może być pomocna i warto o nią zawczasu zadbać. W samochodzie obowiązkowo musisz mieć kamizelki odblaskowe dla wszystkich pasażerów oraz trójkąt ostrzegawczy.
Hiszpańskie przepisy dotyczące świateł są luźniejsze niż w Polsce. W dzień można używać ich wyłącznie w tunelach, a w nocy obowiązują światła mijania. Limity prędkości są podobne do naszych, czyli 120 km/h na autostradach, 90 km/h na drogach krajowych i 50 km/h w miastach. Lepiej zdjąć nogę z gazu, gdyż hiszpańska policja rygorystycznie egzekwuje te przepisy. Warto zwrócić uwagę także na parkowanie. W większych miastach istnieją strefy dostępne wyłącznie dla mieszkańców, a nieprawidłowe parkowanie może szybko skończyć się odholowaniem pojazdu.
Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.