Zdawać by się mogło, że znajomość znaków drogowych to niekoniecznie trudna wiedza do przyswojenia. Tymczasem w prawie polskim obowiązują przykłady, na które na ulicy trafić naprawdę trudno. Jednak gdy już się tak stanie, w głowach kierowców rodzi się pytanie: co oznaczają? Dotyczy to między innymi dwóch zakazów.
Chyba żadnemu kierowcy nie trzeba przedstawiać znaku zakazu postoju (B-35). Okrągła tarcza z czerwoną obwódką i jedną ukośną linią w tym samym kolorze na niebieskim tle oznacza, iż w danym miejscu istnieje możliwość zatrzymania samochodu, ale nie na dłużej niż 1 minutę. Przykładowo, jeśli chcesz zabrać pasażera, możesz to zrobić w jego obrębie. Jednak zdarza się, że na drodze spotkasz niemal identyczne oznaczenie, tyle że za ukośną linią będzie miało rzymską "jedynkę" bądź "dwójkę" w białym kolorze. Jak się zachować w takiej sytuacji?
Podczas gdy podstawowy znak zakazu postoju obowiązuje przez całą dobę, pokrewne mu mogą w jakiś sposób ograniczać ten czas. I właśnie tak jest w przypadku wcześniej wspomnianych oznaczeń. Są to kolejno znaki B-37 (z jedną białą linią, tj. "jedynką" rzymską) oraz B-38 (z dwoma białymi liniami, tj. "dwójką" rzymską). To nic innego, jak informacja dla kierowcy o tym, kiedy dany znak obowiązuje. W przypadku:
Trzygodzinne okienko pozostawione kierowcom ma za zadanie dać im czas na spokojne przeparkowanie pojazdu. Zgodnie z prawem znaki te obowiązują do najbliższego skrzyżowania. Po co się je stosuje? Przykładowo, by udostępnić jedną stronę jezdni co drugi dzień na wywóz śmieci lub odśnieżanie. Warto jednak wiedzieć, że oznaczenia nie dotyczą kierowców z niepełnosprawnością bądź osób, które je przewożą. Oczywiście o ile posiadają potwierdzającą ten fakt kartę.
W przypadku złapania zakazu postoju w konkretnych dniach musisz liczyć się z możliwością otrzymania mandatu. Mowa o 100 złotych, a przy tym 1 punkcie karnym. Istnieje również możliwość, iż twój pojazd zostanie odholowany, co będzie wiązało się ze znacznie wyższymi kosztami. Dlatego lepiej nie ryzykować. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.