O znakach drogowych szerzej opowiadamy również w tekstach publikowanych w serwisie Gazeta.pl.
Znak B-1 "zakaz ruchu w obu kierunkach" nietrudno spotkać nie tylko w miastach, ale i poza nimi. Bo jest ustawiany nie tylko na fragmentach starego miasta wyłączonych z ruchu, ale także remontowanych odcinkach dróg. W jego przypadku często pojawia się jednak pewne pytanie. Internauci chcą wiedzieć, czy dotyczy także pieszych.
Znak B-1 może, ale nie musi dotyczyć pieszych. I to wynika bezpośrednio z jego definicji zapisanej w par. 16 rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie znaków i sygnałów drogowych. Mówi ona co prawda o tym, że oznaczenie wyraża "zakaz ruchu na drodze pojazdów", ale zaraz po przecinku dodaje kilka wyjątków. Bo oznaczenie dotyczy także kolumn pieszych oraz jeźdźców i poganiaczy.
Znak B-1 dotyczy ruchu w obydwu kierunkach. Nie wskazuje zatem np. na drogę jednokierunkową. O możliwym poruszaniu się pod prąd informuje znak B-2.
Wyjątki w dwóch na trzy przypadki oznaczają pieszych. W efekcie także i oni czasami nie mogą pojawić się za tablicą B-1. Stanie się tak w sytuacji, w której pieszy jest częścią kolumny pieszych (bo idzie np. w pielgrzymce) lub ma na drodze status poganiacza zwierząt. Do zakazu natomiast nie muszą się stosować pojedyncze osoby.
Jak długo byście nie przeszukiwali taryfikatora mandatów, szczególnie w części przeznaczonej dla pieszych, nie znajdziecie w niej informacji o wysokości kary za niestosowanie się do znaku B-1. To dobra informacja? Tylko połowicznie. Zwłaszcza że taryfikator mandatów stanowi wyłącznie spis propozycji kar. On nie wyczerpuje katalogu możliwych sankcji. W tym przypadku należy zatem zajrzeć do innego aktu prawnego. I jest nim Kodeks wykroczeń.
Mandat za niestosowanie się do znaku B-1 przez kolumnę pieszych lub poganiacza określa art. 92 par. 1 ustawy Kodeks wykroczeń. I mówi on wyraźnie o tym, że "kto nie stosuje się do znaku lub sygnału drogowego albo do sygnału lub polecenia osoby uprawnionej do kierowania ruchem lub do kontroli ruchu drogowego, podlega karze grzywny". Słowo grzywny przekłada się zatem w tym przypadku na mandat opiewający na kwotę od 20 do 5000 zł.