Prawda jest taka, że po polskich drogach porusza się raczej niewielu kierowców, którzy są w stanie podać precyzyjną definicję każdego – absolutnie każdego – oznaczenia występującego w oficjalnym wykazie. Nie jesteśmy jednak w tej kwestii europejskimi rodzynkami. Podobnie ma się sprawa np. w Wielkiej Brytanii. A wykazały to ostatnie badania sondażowe.
Wiecie, że aż 83 proc. pytanych kierowców nie było w stanie wskazać, co konkretnie oznacza kwadratowa tablica z żółtym tłem i czarnym kołem na środku? Powiem więcej, 49 proc. ankietowanych powiedziało, że nigdy takiego znaku drogowego nie widziało na oczy! Jego definicja natomiast jest prosta i... mocno przydatna. Żółty kwadrat z kółkiem wskazuje bowiem na awaryjną trasę objazdu dla ruchu na autostradzie i innych głównych drogach. W ten sposób zarządca drogi informuje o zablokowaniu drogi szybkiego ruchu. Wskazuje też drogę, w którą należy skręcić, aby objechać zator.
W brytyjskim systemie znakowania spotykane są też inne tablice o tym samym znaczeniu. Czasami kółko może być wypełnione na czarno, a czasami zamienia się w trójkąt lub romb.
Numerem dwa na liście trudnych oznaczeń w Wielkiej Brytanii jest trójkąt z czerwoną obwódką i białym tłem pokazujący ciężarówkę przełamującą się na wybrzuszeniu drogi. Wygląda trochę jak polski znak zakazu. To jednak raczej forma ostrzeżenia. Ostrzeżenia, którego nie było w stanie rozkodować aż ponad 70 proc. ankietowanych. Rozwikłajmy zatem tę zagadkę. Oznaczenie ostrzega o możliwości utknięcia na drodze długiego pojazdu ciężarowego.
Brytyjscy drogowcy montują je przede wszystkim w okolicy przejazdów kolejowych lub mostów. Szczególnie w przypadku, w którym znajdują się one znacznie powyżej poziomu drogi. To może doprowadzić do sytuacji, w której dłuższa ciężarówka, przejeżdżając przez obiekt, uderzy o jego powierzchnię podwoziem i utknie.
Trzecim najmniej znanym znakiem drogowym w Wielkiej Brytanii stało się kwadratowe oznaczenie z żółtą obwódką, zielonym tłem i literą R. Jego prawidłowego znaczenia nie było w stanie wskazać aż 61 proc. pytanych. Znak ten natomiast informuje kierowcę o tym, że w pobliżu znajduje się obwodnica miasta, ewentualnie że właśnie na taką obwodnicę wjeżdża. To przydatna wskazówka, która pomaga w planowaniu trasy lub podczas nagłej zmiany wcześniej zaplanowanej trasy.
No dobrze, powiecie pewnie, że powyższe znaki były nietypowe i rzadko spotykane. I pewnie macie w tym nieco racji. To też mogą być nowe oznaczenia, które niedawno pojawiły się przy drogach. Brytyjczycy mieli jednak problem ze wskazaniem definicji nie tylko tych oznaczeń. Mocno motali się również w przypadku okrągłej tablicy z czerwoną obwódką, niebieskim tłem i czerwoną, jedną kreską przekreślającą. A to przecież nic innego, jak nasz znak B-35 "zakaz postoju". To jedna z bardziej popularnych i częściej stosowanych tablic przy drogach. A tylko 33 proc. Brytyjczyków było w stanie prawidłowo wskazać jej znaczenie.