Monitorowanie zasięgu samochodu podczas jego eksploatacji jest jedną z podstawowych czynności, które należy wykonywać, kiedy jest się uczestnikiem ruchu drogowego. Trzeba to robić bez względu na to, czy porusza się tradycyjnym pojazdem z silnikiem spalinowym, czy z napędem elektrycznym. Paliwo w zbiorniku się kończy, tak samo jak wyczerpywalna jest energia w akumulatorze.
Nagły brak benzyny lub oleju napędowego podczas podróży jest sytuacją niezwykle stresową dla zmotoryzowanego. Nie jest to jednak sytuacja bez wyjścia, bo kilka lirów niezbędnych do dojechania na najbliższą stację paliw uda się dowieźć w kanistrze i ponownie uruchomić pojazd. Natomiast dowiezienie prądu do wyczerpanego samochodu elektrycznego nie jest już takie proste i użytkownikowi najczęściej pozostaje wezwanie pomocy drogowej.
Tryb żółtego żółwia to jeszcze nie stan krytyczny
Każdy pojazd, niezależnie od zastosowanego napędu, z odpowiednim wyprzedzeniem informuje o stanie nośnika energii. Samochody elektryczne poza przedstawianym w sposób graficzny poziomem naładowania wysokonapięciowego akumulatora, mają także skalę procentową. Sygnałem o niskim stanie energii elektrycznej jest kontrolka ostrzegawcza. To żółta ikonka przedstawiająca ładowarkę, a w wielu autach dodatkowo pojawia się grafika z żółtym żółwiem. To oznacza stan rezerwy i przejście w tryb ograniczonej mocy i dezaktywacji odbiorników prądu niepotrzebnych podczas jazdy.
Potoczny tryb żółwia to dopiero wstępne ostrzeżenie, pozwalające na przejechanie kilkunastu kilometrów. Dopiero kiedy system samochodu nie stwierdza już ani energii w baterii, ani zasięgu, auto w żółtym trybie ostrzegawczym potrafi przejechać jeszcze parę kilometrów. Potem następuje już tylko stan krytyczny.
Parkuj na widok czerwonego alertu
Jak brzmi znacznie poważniejszy komunikat, którego absolutnie nie należy ignorować? To czerwona ikonka ładowarki. Zwykle takiej informacji towarzyszy jeszcze jakiś dodatkowy komunikat. Przykładowo w Porsche kierowca widzi czerwoną ikonę z wykrzyknikiem i wyświetlany na czerwono apel: "Battery charge critical" z niezwłocznym nakazem zaparkowania pojazdu w bezpiecznym miejscu. System samochodu w ten sposób informuje, że nie ma już żadnej rezerwy energii.
Z takim komunikatem auto być może przejedzie jeszcze parę kilometrów, choć z drugiej strony lepiej na to nie liczyć, bo to jak gra w "uda się, nie uda". Jeśli jesteśmy pewni, że nie dotoczymy się do zlokalizowanego w pobliżu źródła energii elektrycznej, należy podjąć decyzję o bezpiecznym zatrzymaniu pojazdu. Kierowcę wtedy czeka jedynie wezwanie lawety. Dlatego lepiej zawczasu szukać odpowiedniego miejsca postojowego, aby pomoc drogowa mogła łatwo podjąć samochód.
