Zmiana czasu. Z zimowego na letni albo z letniego na zimowy. W wielu samochodach to oznacza kłopoty dwa razy w roku. Z pozoru tak prosta czynność jak przestawienie zegarka bywa kłopotliwa. Dlaczego? Producenci już dawno zapomnieli o zasadach ergonomii i ukryli dostęp do regulacji czasu gdzieś głęboko w menu komputera pokładowego albo radia multimedialnego. Z tej perspektywy można docenić słynne proste zegarki cyfrowe montowane przez dziesiątki lat w japońskich samochodach (a szczególnie w Toyotach. Ich obsługa była banalnie prosta.
W wielu samochodach jeżdżących po polskich drogach stosuje się już automatyczną zmianę czasu. Zależnie od klasy auta jak i samego producenta stosuje się bardzo zróżnicowane rozwiązania. Oto kilka przykładów.
Zwykle najwięcej problemów dotyczy aut z funkcją regulacji czasu poprzez sygnał radiowy RDS. Od wielu zdarza się, że w ciągu pierwszych kilkunastu dni zegarki wskazują na przemian dobrą lub niewłaściwą godzinę. Problem zwykle leży po stronie nadawców radiowych, którzy nie zawsze aktualizują dane przekazywane w ramach RDS. Jeśli to ci przeszkadza, to zawsze możesz w ustawieniach zegarka (zazwyczaj ukryte w menu system radioodtwarzacza multimedialnego) wybrać opcję ręcznej regulacji.
Jeśli czas nie zostanie przestawiony automatycznie to zwykle dotyczy to sytuacji, gdy samochód znajduje się poza zasięgiem sieci telefonii komórkowej albo nie odbiera sygnału GPS. W praktyce dotyczy to pojazdów, które zostawiono na dłużej w parkingach podziemnych lub zadaszonych (w takich lokalizacjach, gdzie występuje problem z zasięgiem sieci GSM). Wystarczy krótka przejażdżka w miejscu, gdzie jest dobry zasięg sieci lub nic nie przesłania nieba (np. wysokie drzewa lub budynki), by automatyka mogła zareagować tak jak tego oczekujesz.