Głównym sposobem na uniknięcie rdzy jest częste mycie auta, które łączy dwie zalety: po pierwsze - samochód jest czysty i lśniący, po drugie - usuwane są zanieczyszczenia negatywnie wpływające na karoserię (np. sól drogowa). Niezbyt dobrym pomysłem jest czekanie na większy brud. Warto regularnie dbać o swój pojazd, aby nie doprowadzić do uszkodzeń.
Dodatkowym źródłem ochrony jest woskowanie samochodu. Zabieg ten warto wykonywać przynajmniej dwa razy do roku, a najlepiej jeszcze częściej (zwłaszcza jeśli samochód nie jest garażowany). Dzięki nałożonemu woskowi powstaje dodatkowa warstwa ochronna pomiędzy wilgocią powodującą korozję a lakierem.
Jeżeli oddajemy samochód do profesjonalnego salonu czy firmy zajmującej się ochroną pojazdu, warto byśmy zlecili nałożenie na podwozie dodatkowej powłoki antykorozyjnej. Podobne zabezpieczenie możemy nałożyć sami, smarując podwozie specjalnym preparatem na bazie wosku czy oleju. Szczególnie istotne jest to zimą - to właśnie wtedy środki te mają największą skuteczność.
Generalnie najlepszym sposobem na uniknięcie lub przynajmniej zniwelowanie ryzyka pojawienia się korozji jest ochrona pojazdu przed czynnikami atmosferycznymi. Jeśli jest taka możliwość, warto zostawiać pojazd w garażu lub przynajmniej pod zadaszeniem. Dobrą opcją jest również przenośny garaż, który nie jest szczególnie drogim rozwiązaniem, a zapewni odpowiednią ochronę.
Szczegółowe zbadanie podwozia samochodu jest jednym z kluczowych etapów przygotowywania samochodu na zimę. W jego trakcie możemy dostrzec ewentualne ślady korozji i miejsca, które najpewniej są bardziej podatne na dalsze uszkodzenia. Szczególnie podatne są na nie elementy nośne, zawieszenie, a także przewody hamulcowe i paliwowe. Jeśli tylko zauważymy jakiekolwiek ślady gnicia, powinniśmy działać od razu i nie czekać na dalszy rozwój korozji.
Przygotowanie samochodu na zimę nie dotyczy jednak tylko rdzy i ewentualnego gnicia poszczególnych elementów. Kluczowe jest także sprawdzenie kondycji akumulatora, który w mroźny dzień może odmówić odpalenia. Najlepszym rozwiązaniem jest udanie się do warsztatu samochodowego, gdzie za niedużą opłatą można dokonać analizy tego elementu.
Przed zimą należy ponadto skontrolować ilość i jakość płynów chłodniczego, hamulcowego i silnikowego. Dodatkowo dobrym rozwiązaniem jest sprawdzenie stanu świec zapłonowych i żarowych, alternatora, wszelkich uszczelek, hamulców, świateł czy filtrów. Warto też pamiętać o oponach i nie zwlekać z ich wymianą na zimowe.