Plus czy minus, kolejność, gdzie jest masa. Jak podpiąć kable do akumulatora?

Nocne przymrozki mogą przygotować kierowcy niemiłą niespodziankę o poranku. Tą będzie brak możliwości rozruchu silnika. A wtedy przydadzą się kable rozruchowe i... jak odpalić auto po mroźnej nocy?

Powrót zimy oznacza problemy z akumulatorem dla wielu kierowców. Dlatego odpowiemy na najczęściej zadawane przez kierowców pytania. Jak odłączyć akumulator w samochodzie? Najpierw odpinamy minus, później plus. W przypadku ponownego podłączania akumulatora w samochodzie postępujemy odwrotnie - najpierw podpinamy plus, później minus. Tej zasady należy trzymać się zawsze.

Zobacz wideo "Boże! Skąd ona się tu wzięła? Ja jej w ogóle nie widziałem"

Jak odłączyć akumulator?

Najpierw wyłącz silnik i poczekaj aż będzie zimny (uchronisz się przed ewentualnym poparzeniem). Później wyłącz wszystkie elementy, które pobierają prąd z akumulatora - światła, żarówki, etc. To podstawa. A co potem?

W samochodowych instalacjach elektrycznych nadwozie (masa) pełni rolę przewodu powrotnego dla większości obwodów elektrycznych. Jeśli podczas odłączania akumulatora biegun ujemny odłączymy jako pierwszy, przypadkowe dotknięcie kluczem nadwozia podczas majstrowania przy obejmie bieguna dodatniego niczym nie grozi. Dlatego zawsze minus odpinamy jako pierwszy. Jeśli minus jest podpięty, a my odpinając kluczem obejmę plusa dotkniemy masy (nadwozia), pewne jest pojawienie się iskier, możliwe - nawet eksplozja akumulatora. Na dodatek klucz przyspawa się do nadwozia.

Jak podłączyć akumulator?

Przed podłączeniem akumulatora warto oczyścić klemy i podstawę mocowania akumulatora. Wystarczy zwykła woda. Jednym z powodów spadku wydajności akumulatora jest jego niepełne połączenie z instalacją elektryczną. Upraszczając - im większy brud na stykach, tym mniejsze napięcie. Po czyszczeniu klem trzeba je bardzo dokładnie wysuszyć. Później akumulator podłączamy zaczynając od plusa.

Jak uruchomić samochód przy pomocy kabli rozruchowych?

Operację podpinania kabli rozruchowych należy zacząć od wpięcia się plusowym kablem w klemę akumulatora "dawcy" (czerwony kolor). Drugi koniec wędruje do baterii "biorcy". Warto uważać, by w tym czasie któraś z końcówek nie zetknęła się z jakimś metalowym elementem. Może to doprowadzić do zwarcia i w efekcie uszkodzenia jednego z układów elektrycznych. W nowoczesnych samochodach o to nietrudno, a koszty naprawy mogą sięgnąć kilku tysięcy złotych.

Kolejny krok dotyczy czarnego kabla. Jeden koniec należy wpiąć w minusową klemę sprawnego akumulatora ("dawcy"), a drugi do nielakierowanego elementu pod maską "biorcy" (krawędź blachy, głowica cylindrów). Ważne, by nie próbować łączyć czarnego przewodu z rozładowanym akumulatorem. W skrajnej sytuacji może pojawić się iskrzenie i w konsekwencji zapalenie gazów wydostających się z baterii.

Odpalanie samochodu z kabli. Uruchomienie silnika

Po prawidłowym podłączeniu kabli wyłączamy odbiorniki prądu (nagrzewnicę, radio, klimatyzację, ładowarkę do telefonu) w samochodzie dawcy i włączamy silnik. Jeśli akumulator nie został rozładowany do końca, po kilku sekundach powinno udać się uruchomić jednostkę napędową biorcy prądu. Jeżeli akumulator rozładowaliśmy do takiego stanu, że przed połączeniem z inną baterią nie był w stanie zakręcić rozrusznikiem, przed pierwszą próbą uruchomienia silnika, należy odczekać kilka minut.

Przy każdym przekręcaniu kluczyka w aucie biorcy warto w tym sprawnym podwyższyć obroty do około 1200-1500 obr./min, dzięki czemu alternator zacznie ładować baterię, co zminimalizuje ryzyko jego rozładowania. Rozrusznikiem należy kręcić nie dłużej, niż 10 sekund. Po kilku nieudanych próbach warto przerwać operację. Niesprawny akumulator może po prostu nie nadawać się do dalszej eksploatacji. W takiej sytuacji, pozostaje jedynie jego wyjęcie i podpięcie na kilkanaście godzin do prostownika. Jeżeli to nie przyniesie efektu, konieczne stanie się kupno nowej baterii.

Warto pamiętać, że odłączanie kabli rozruchowych następuje w odwrotnej kolejności, niż podczas ich podłączania. Wobec tego, najpierw należy wypiąć masę, następnie końcówkę z minusa akumulatora dawcy, potem plus biorcy i wreszcie czerwoną klemę sprawnej baterii.

Nie gaś silnika od razu

Po pomyślnej próbie uruchomienia silnika przy pomocy kabli rozruchowych, nie należy od razu wyłączać jednostki napędowej, bo bateria potrzebuje czasu na podładowanie. Należy przejechać co najmniej kilkanaście kilometrów. W czasie przejażdżki dobrze jest utrzymywać prędkość obrotową silnika na poziomie 2-3 tysięcy obr./min. Wyłączenie radia, podgrzewanych foteli i nadmuchu, przyspieszy proces odzyskiwania energii przez akumulator.

Więcej o: