Już najwyższy czas, by wymienić opony tym, bardziej, że aktualne warunki pogodowe jak najbardziej pozwalają na założenie opon zimowych. Zalecenia producentów podają, że przełomową temperaturą jest 7 st. C. Ale kierowcy używający opon o wysokich osiągach powinni dokonać zmiany wcześniej, przy wyższych temperaturach. Sportowa opona szybciej twardnieje i łatwiej traci przyczepność.
Jeśli mamy samochód z oponami o wysokim profilu z niskimi indeksami prędkości będzie nam łatwiej poruszać się zimowych warunkach, ale większość obecnie produkowanych opon nastawiona jest na dobre osiągi, co oznacza, że kompletnie nie radzi sobie z zimowymi warunkami.
Wszystko jest dobrze jeśli zima jest lekka i nie musimy jeździć na dłuższych dystansach. Ale jeśli spadnie śnieg na kierowcę, który używa opon letnich czyha wiele niebezpiecznych sytuacji i uciążliwości. Jeśli zajdzie potrzeba awaryjnego wciśnięcia pedału hamulca samochód z letnimi oponami, który wymaga znacznie dłuższej drogi hamowania, nie będzie w stanie zatrzymać się na tak krótkim dystansie jak auta z zimówkami. A wiadomo, czym grozi taka sytuacja jeśli podróżujemy w kolumnie. Poza tym opony zimowe lepiej odprowadzają wodę i skutecznie zapobiegają bardzo niebezpiecznemu aquaplaningowi. Wystarczy, że będziemy musieli wyjechać na letnich oponach z zasypanego śniegiem parkingu by docenić zalety zimówek. Podobnie jest w sytuacji kiedy musimy pokonać wzniesienie. Kierowców, którzy podróżują w górach nie trzeba chyba przekonywać do używania opon zimowych. Zatem w naszej strefie klimatycznej opony zimowe wydają się być koniecznością. Zdecydowanie namawiamy do stosowania opon zimowych i sami stosujemy się do tych zaleceń. A co wy sądzicie na ten temat?
Szczepan Mroczek
ZOBACZ TAKŻE:
KONKURS: "Bezpieczny październik", czyli przygotowujemy auto do zimy
Czy polacy zmieniają opony na zimowe - SONDA
dane dostarcza: