Leasing samochodów osobowych to obecnie jedna z najpopularniejszych form finansowania pojazdów w Polsce. Cieszy się zainteresowaniem zarówno wśród firm jak i osób fizycznych. Brak gotówki w tym przypadku wcale nie przekreśla marzeń o nowym aucie. W praktyce jest to nic innego jak forma dzierżawy, która polega na czasowym udostępnianiu danego towaru (np. pojazdu) w użytkowanie innej firmie lub osobie.
Wzrost zainteresowania leasingiem samochodów osobowych w Polsce, przekłada się również na sytuację na rynku aut używanych. Potencjalni kupcy coraz częściej trafiają na pojazdy po wynajmie długoterminowym. Są to auta, z których wykupu leasingobiorca zrezygnował lub trafiły do sprzedaży w procesie windykacji, w wyniku zaległości w spłatach kolejnych rat przez użytkownika. Jak czytamy w serwisie PaniAla.pl zazwyczaj były użytkowane przez okres 3-4 lat, jako samochód służbowy. Te stosunkowo nowe egzemplarze posiadają najczęściej jasną historię wraz z pełną dokumentację użytkowania oraz pochodzenia. Możemy mieć też pewność, że były regularnie serwisowane, gdyż wymagają tego warunki umowy leasingowej. Ich cena również się różni. W porównaniu do tych samych modeli, które znajdziemy w komisie, samochody poleasingowe są od ok. 5% do nawet 30% tańsze.
Na stan pojazdu pochodzącego z leasingu wpływa wiele czynników. Jednym z nich jest to, w jaki sposób firma z niego korzystała. Poziom eksploatacji samochodu różni się w zależności od tego, czy był użytkowany na potrzeby przedsiębiorstwa, czy na poczet prywatnych spraw. Mateusz Lubczański, dziennikarz motoryzacyjny na antenie Polskie Radio Kierowców zwraca uwagę, aby podczas poszukiwań auta poznać jego historię i zwrócić uwagę na kilka istotnych kwestii (blacharka, mechanika). Dodaje, że ogromnym plusem aut poleasingowych jest fakt, że są one zdecydowanie młodsze od ofert, które chcą sprzedać prywatni użytkownicy.
- Do każdego samochodu używanego należy podchodzić z rezerwą. [...] Rozważając zakup samochodu poleasingowego, nie ulegajmy opiniom ludzi, którzy w zdecydowanej większości nie mieli kontaktu z takim autem. Pamiętajmy, że każdy pojazd ma indywidualną historię. Dobre jej poznanie zdecydowanie ułatwi nam podjęcie właściwej decyzji - tłumaczy ekspert. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.