Miejskie strefy z ograniczeniem wjazdu dla starych, kopcących aut są w Polsce dopiero w fazie planów, a o strefach zerowej emisji nikt jeszcze nie mówi. Jednak rosnąca świadomość ekologiczna prędzej czy później doprowadzi do tego, że nie wszystkim będziemy mogli poruszać się po mieście.
Z myślą o takiej chwili powstały auta elektryczne. W ramach europejskiego projektu “Zero Carbon City” powstały pierwsze miasta, zbudowane od początku do końca w oparciu o ideę zrównoważonego rozwoju i zerowej emisji, w których transport opiera się na pojazdach wyposażonych w silniki elektryczne.
Jednym z takich sztandarowych projektów jest miasto Masdar w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. W 2011 r. testowane były tam elektryczne auta Mitsubishi i-MiEV (nazwa jest skrótem Mitsubishi innovative Electric Vehicle). Auta trafiły również do wielu innych krajów, w tym do Polski, Norwegii, Francji, Niemiec i Stanów Zjednoczonych i Australii.
Mitsubishi i-MiEV było ważnym etapem na długiej, ponad pięćdziesięcioletniej drodze Mitsubishi do elektromobilności. Rozwój elektrycznej technologii napędowej to kluczowy element polityki korporacyjnej firmy w zakresie działalności rozwojowo-badawczej. Prace nad pierwszymi pojazdami elektrycznymi koncern rozpoczął już 1966 roku, a w 1971 oficjalnie zainaugurował program budowy pojazdów elektrycznych.
Kulminacyjnym momentem tej podróży była premiera auta pod nazwą Mitsubishi Outlander PHEV - pierwszego SUV-a z samoładującym, hybrydowym układem spalinowo-elektrycznym z zasilaniem z gniazdka (plug-in).
Mitsubishi Outlander PHEV wyróżnia się spośród innych hybrydowych rozwiązań typu plug-in wykorzystaniem podstawowej architektury samochodu elektrycznego (drive-by-wire, brak skrzyni biegów). W przeciwieństwie do typowych rozwiązań, Mitsubishi Motors zrezygnowało z montażu napędów elektrycznych w tradycyjnych modelach spalinowych i zdecydowało się na opracowanie własnych pojazdów hybrydowych typu plug-in.
Od swojej premiery w 2012 r. Outlander PHEV jest stale modernizowany. Model 2020 gwarantuje zasięg nawet ponad 600 km, ale też możliwość całkowicie bezemisyjnej jazdy, jeśli jest taka potrzeba.
Mitsubishi Outlander PHEV konstrukcyjnie jest samochodem elektrycznym. Napęd realizowany jest przez dwa silniki elektryczne pracujące w układzie stałego napędu 4WD. Silnik spalinowy pełni rolę wspomagającą, albo napędzając generator zasilający akumulator trakcyjny, bądź też napędzając bezpośrednio przednie koła samochodu, ale zawsze przy pracujących silnikach elektrycznych z przodu i z tyłu.
Taka konstrukcja daje właścicielom wiele możliwości ładowania baterii napędowej i pozwala na korzystanie z auta w każdych warunkach, od spokojnej jazdy po mieście w trybie bezemisyjnym (zasięg 57 km, maksymalna prędkość do 135 km/h), przez podróże nawet ponad 600 km, a kończąc na aktywnej jeździe w terenie.
Od tradycyjnych aut Mitsubishi Outlander PHEV różni się między innymi tym, że jest wyposażony w jednobiegową przekładnię. Rozmieszczenie komponentów układu napędowego pozwoliło zrezygnować z konwencjonalnej skrzyni biegów i wału napędowego, a całość jest sterowana elektronicznie przez system operacyjny PHEV (PHEV OS). W najnowszej wersji modelu wprowadzonego w 2020, zespół napędowy PHEV przeszedł kompleksową aktualizację, co pozwoliło na podniesienie całkowitej mocy do 224 KM.
Wśród obaw, jakie najczęściej pojawiają się ze strony kierowców aut napędzanych tradycyjnymi silnikami spalinowymi, jest kwestia konieczności wyboru odpowiedniego trybu w aucie hybrydowym. Outlander PHEV oferuje trzy tryby jazdy, wszystkie automatycznie aktywowane przez system operacyjny PHEV i wszystkie oferujące stały elektryczny napęd na 4 koła:
Tryb całkowicie elektryczny (EV) jest trybem domyślnym zaraz po uruchomieniu i zapewnia zasięg jazdy bezemisyjnej do 57 km. System PHEV jest w pełni automatyczny i będzie się przełączał się między jazdą a ładowaniem, aby zachować minimalną dawkę energii z akumulatora na później (np. do jazdy w strefie zeroemisyjnej).