Polskie drogi są modernizowane, ale wciąż zdarzają się wąskie odcinki, na których nie mieszczą się dwa samochody. Często wynika to z przebiegu dróg pod starymi mostami kamiennymi, gdzie rozbudowa jest niemożliwa. Na takich odcinkach trzeba wyznaczyć pierwszeństwo, co regulują znaki D-5 i B-31.
Znak D-5 oznacza pierwszeństwo na zwężonym odcinku drogi i umieszcza się go zwyczajowo do 20 m przed zwężeniem. Biała strzałka wskazuje kierunek z pierwszeństwem, a czerwona kierunek, który musi ustąpić. Zdarza się, że kierowcy popełniają błąd, myląc te strzałki.
Z kolei znak B-31 informuje, że pierwszeństwo mają pojazdy nadjeżdżające z przeciwka. Jeśli kierowca zignoruje tę tablicę, może narazić się na konsekwencje. Mowa tutaj o mandacie w wysokości 100 zł. Do jego konta zostaną również doliczone 4 punkty karne. W przypadku kolizji będzie to już 1100 zł kary i 14 punktów.
Na drogach zdarzają się również takie zwężenia, które nie są oznaczone znakami D-5 i B-31. W takich przypadkach kierowcy powinni kierować się zdrowym rozsądkiem i kulturą jazdy. Zasada mówi, że pierwszeństwa należy ustąpić większym pojazdom, takim jak autobusy czy maszyny rolnicze, zwłaszcza na wzniesieniach, gdzie ruszenie z miejsca może być trudne dla ciężkich pojazdów. Najważniejsza jest więc komunikacja między kierowcami. Wystarczy bowiem mrugnięcie światłami czy gest, aby uniknąć potencjalnych nieporozumień i konfliktów na drodze. Czy uważasz, że zwężenia dróg są częstą przyczyną problemów na drogach? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.