Kiedy można jeździć legalnie pasem awaryjnym? Mało kierowców to wie

My mówimy o pasie awaryjnym, przepisy o pasie awaryjnego postoju. Skoro to fragment pobocza, czy da się nim w jakimkolwiek przypadku legalnie poruszać? Możliwości tak naprawdę są dwie. I tylko te przypadki chronią kierowców przed mandatami.

Pas awaryjny na autostradzie i drodze szybkiego ruchu służy do awaryjnego postoju pojazdu. Można zatrzymać na nim samochód w razie usterki uniemożliwiającej dalszą podróż czy przypadku medycznego jednego z pasażerów. Pas awaryjny nie jest przeznaczony do ruchu pojazdów. A przynajmniej nie w 90 proc. przypadków. Jakie są wyjątki?

Zobacz wideo Ten kierowca dostał mandat za jazdę lewym pasem na A4. 500 zł i 6 pkt. karnych

Kiedy można jeździć pasem awaryjnym?

Może się okazać, że służby wyjątkowo dopuszczą możliwość jazdy samochodem po pasie awaryjnym. Stanie się tak przede wszystkim wtedy, gdy:

  • na drodze dojdzie do wypadku i w jego wyniku zablokowane zostaną wszystkie pasy ruchu. Aby rozładować korek i umożliwić przejazd danym odcinkiem, służby mogą zacząć przepuszczać pojazdy pasem awaryjnym.
  • droga jest remontowana. Aby mimo wszystko zachować przepustowość ruchu na niej, służby mogą podjąć decyzję o przejęciu pasa awaryjnego na potrzeby normalnego ruchu. W takim przypadku na odcinku pojawiają się znaki informujące o zmianie organizacji ruchu, a także żółte oznaczenia na jezdni.

Ile wynosi mandat za nielegalną jazdę pasem awaryjnym?

Skorzystanie z jednego z powyższych przypadków chroni kierowcę przed odpowiedzialnością. A ta w przypadku nieuprawnionego korzystania z pasa awaryjnego może być naprawdę duża. Ile wynosi mandat? Jednej kwoty podać się nie da. Dużo zależy bowiem od interpretacji wykroczenia przez policjantów. Mogą oni uznać czyn za:

  • niezastosowanie się do znaku drogowego P-2 "linia pojedyncza ciągła". To oznacza 100 zł mandatu i 1 punkt karny.
  • stworzenie zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego (np. poprzez wyprzedzanie pasem awaryjnym). To oznacza od 20 do 5000 zł mandatu i 10 punktów karnych.
  • wyprzedzanie pojazdu z niewłaściwej strony. To oznacza 1000 zł mandatu (przy recydywie nawet 2000 zł) i 8 punktów karnych.
Więcej o: