Widzisz kontrolę drogową i ostrzegasz innych? Policja ma na to sprytny mandat

Dwa mignięcia światłami drogowymi oznaczają automatyczną reakcję. Kierowca widzący ten sygnał, zdejmuje nogę z gazu, bo za rogiem stoi patrol z suszarką. To ratuje go przed mandatem. I choć sygnał ten jest stary jak świat, czy okazuje się legalny w Polsce?

Kierowcy w Polsce przez lata wypracowali kodeks drogowych komunikatów. A jednym z bardziej znanych i szerzej stosowanych jest dwukrotne mignięcie światłami długimi. To oznacza jedno. Kawałek dalej na poboczu stoi patrol policji. Funkcjonariusze prowadzą kontrolę prędkości przy użyciu laserowego miernika.

Zobacz wideo 35 punktów karnych i mandaty na 2500 zł, a bus w złym stanie i bez badań technicznych

Ostrzegając, ratujecie przed mandatem, ale nie zawsze tego, kogo trzeba...

Mignięcie długimi to dobry pomysł? Ostrzeżony kierowca ma chwilę, żeby spojrzeć na prędkościomierz, ograniczyć prędkość jazdy i tym samym nie dać się złapać w policyjne sito. Ostrzeganie przed kontrolami to także typowo polski i mocno wrodzony sposób na ratowanie kierowców przed mandatami.

I zanim pomyślicie, że taka postawa jest prospołeczna, pamiętajcie o jednym. Migając długimi, ostrzegacie nie tylko kierowcę, który się zagapił i zbyt mocno wcisnął pedał gazu. Za sprawą tego sygnału w ręce policjantów nie wpadnie także pijany kierujący, kierujący pod wpływem narkotyków, osoba prowadząca bez uprawnień czy prowadzący w kradzionym aucie. Te przypadki są już mniej "chwalebne".

Miganie długimi to nadużywanie sygnałów świetlnych

Kierowcy w Polsce powinni wiedzieć o jeszcze jednym. Miganie długimi w celu ostrzeżenia innych kierujących jest przede wszystkim nielegalne. Światła drogowe służą do oświetlania drogi w nocy lub informowania o ewidentnych zagrożeniach drogowych. Nie są stosowane w samochodach po to, aby przy ich pomocy komunikować się z innymi kierującymi w pozostałych przypadkach.

Oczywiście powyższe stwierdzenie to nie wynik jasnego zapisu w przepisach, a raczej interpretacji istniejących aktów prawnych. W tym przypadku kluczowe są tak naprawdę dwa. Mowa o:

  • art. 51 ust. 3 ustawy Prawo o ruchu drogowym, który mówi o zasadach użycia świateł drogowych w pojeździe.
  • art. 29 ust. 2 pkt 1 i 3 ustawy Prawo o ruchu drogowym, które zabraniają nadużywania świateł drogowych i używania ich do ostrzegania w sytuacji, w której może to spowodować oślepienie innych kierujących.

Ile wynosi mandat za ostrzeganie długimi przed policją?

Ostrzeganie za pomocą świateł długich innych kierowców o kontrolach drogowych stanowi naruszenie zakazu "ostrzegania światłami drogowymi w warunkach, w których może to spowodować oślepienie innych kierujących". Dokładnie za ten czyn, a nie ostrzeganie przed kontrolą drogową, kierowca dostanie mandat karny. Taryfikator określa jego wysokość na 200 zł. Dodatkowo do konta kierującego policjanci dopiszą 4 punkty karne.

Czy kara za ostrzeganie długimi przed kontrolą drogową jest w ogóle możliwa? Oczywiście! Czasami to wynik celowych działań funkcjonariuszy, a czasami przypadku. Mignięcie policjanci mogą dostrzec np. na obrazie emitowanym przez wiszącego nad drogą drona. Mignięcie może także zobaczyć nieoznakowany radiowóz, który porusza się na danym odcinku w ramach pomiaru kaskadowego.

Więcej o: