Zielona Karta na wakacje. Kto musi ją mieć? Wciąż są kraje, gdzie będzie potrzebna

Okres wyjazdów wakacyjnych wystartował. A to oznacza jedno. Kierowcy powracają do pytań o Zieloną Kartę. Kiedy dokument podczas wyjazdu zagranicznego jest konieczny? Kto go wydaje i ile to właściwie kosztuje?

Polacy rozsmakowali się w podróżowaniu własnym samochodem. Co roku w okresie wakacyjnym pytają zatem o to, jakie dokumenty należy mieć przy sobie podczas wyjazdu za granicę. Odpowiedź jest prosta. Konieczne jest prawo jazdy, dowód rejestracyjny i polisa OC. Czasami zamiast polisy niezbędna jest Zielona Karta.

Zobacz wideo Zielona Góra. Potrącenie 29-latki na przejściu dla pieszych

Czym jest Zielona Karta?

Zielona Karta to nic innego, jak standaryzowane potwierdzenie posiadania aktualnego ubezpieczenia OC w kraju rejestracji pojazdu. Ma ona charakter międzynarodowy. Polisa taka jest konieczna na wypadek kontroli drogowej, ale przede wszystkim zdarzenia. To na jej podstawie poszkodowany np. z Albanii może dochodzić swoich roszczeń od ubezpieczyciela z Polski. Zielona Karta stanowi wygodne rozwiązanie. Pozwala na podróżowanie z jedną polisą. Kierowca nie musi kupować ubezpieczeń granicznych podczas wjeżdżania do poszczególnych państw.

Zielona Karta to ogólna nazwa. Wzięła się stąd, że dokument do 1 lipca 2021 r. był drukowany na zielonym papierze. Dziś pozostała tylko nazwa. Nowy wzór na polskim rynku ubezpieczeń jest biało-czarny. Choć formalnie Zielona Karta bywa nazywana różnie. Allianz np. mówi o Międzynarodowej Karcie Ubezpieczenia Samochodowego, a Link4 o Międzynarodowym Certyfikacie Ubezpieczeniowym.

Kto wydaje Zieloną Kartę?

Zieloną Kartę wydaje ubezpieczyciel, który sprzedał kierowcy polisę OC dla auta. To do niego z wnioskiem powinien zwrócić się właściciel pojazdu. Dokument często jest wydawany od ręki i nie wymaga większych formalności. Kluczowe w tym punkcie są jednak trzy rzeczy. Mowa o tym, że:

  • to właściciel pojazdu określa, na jaki okres ważności potrzebuje Zielonej Karty. Maksymalny nie może jednak przekroczyć okresu ważności polisy OC wydanej w Polsce. Wynosi zatem nawet 12 miesięcy.
  • minimalny okres ważności Zielonej Karty to 15 dni. To zatem automatycznie też minimalny okres obowiązywania krajowego OC. Dla polis, które kończą się szybciej, wydanie dokumentu może nie być możliwe.
  • Zielonej Karty nie wydaje się w przypadku podróżowania do krajów Unii Europejskiej i Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu. Tu honorowanej jest krajowe OC. Dodatkowego potwierdzenia ubezpieczenia pojazdu nie trzeba ze sobą wozić.

Ile kosztuje wydanie Zielonej Karty?

Nie ma jednej zasady dotyczącej odpłatności za wydanie Zielonej Karty. Choć w wielu przypadkach dokument uzyskuje się bezpłatnie. Kiedy kierujący będzie musiał zapłacić? Przede wszystkim w przypadku posiadania OC w towarzystwie Allianz. Tu dodatkowa składka wynosi 19 zł. W Ergo Hestii dopłacić trzeba od 25 do 30 zł, a w Wienerze 20 zł. "Najtrudniejsze" zasady ma Warta. W zależności od historii szkodowości czy strefy taryfowej, Zielona Karta może być zarówno bezpłatna, jak i wymagać opłacenia kosztów sięgających nawet kilku tysięcy złotych.

W jakich krajach Zielona Karta jest niezbędna?

Kierowca poruszający się autem zarejestrowanym w Polsce i posiadającym polisę OC wydaną przez polskiego ubezpieczyciela nie będzie musiał mieć Zielonej Karty podczas podróży do jednego z krajów Unii Europejskiej i Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (EFTA). Gdzie dokument będzie konieczny? Okazuje się niezbędny m.in. w:

  • Albanii,
  • Azerbejdżanie,
  • Iranie,
  • Izraelu,
  • Macedonii Północnej,
  • Maroko,
  • Mołdawii,
  • Tunezji,
  • Turcji,
  • Ukrainie.

Co z Zieloną Kartą na Białorusi i w Rosji? Te kierunki podróży z pewnością nie są w ostatnim czasie mocno atrakcyjne wśród Polaków. Warto jednak wiedzieć o tym, że 1 czerwca 2023 r. te dwa kraje wypowiedziały umowy dwustronne dotyczące Zielonej Karty. Dokument na ich terenie zatem nie obowiązuje. Kierowca wjeżdżający do nich musi zatem wykupić lokalne ubezpieczenie graniczne. Polisę można nabyć bezpośrednio na przejściu granicznym.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.